Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annaj

a w sercu ciągle ból.......

Polecane posty

Gość śliwka węgierka
do tej, co twierdzi, że jestem głupia Nie jestem głupia. Nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz. Niczego nie sugeruję, a tylko pytam. Jeśli czytasz uważnie i rozumiesz, co pisze annaj, to pewnie dostrzgłaś w jakim jest stanie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaj
Wszystko, co domniemywasz ma duzo zwiazku z prawda. Mysllalam o rozwodzie. Myslalam, o kochanku. Myslalam o dziecku. Myslalam, aby sie zmienic. Myslalam, ze moje podejscie jest zbyt idealistyczne, a to nie ma zwiazku z rzeczywistoscia, czego mam swiadomosc. Myslalam o tym, aby stac sie wyrachowana, ale jeszcze bardziej sie gubie, bo to nie jest u mnie naturalne. Duzo mysle, dzialan probowalam juz wszelakich. Mialam zbyt idealny wzor w domu rodzinnym, zby duzo milosci rodzicow i wiare we mnie. teraz jest mi wstyd. Teraz nie mam juz niczego. Zniszczyl moje marzenia. Podburzyl wiare w siebie. Kiedys bylam pelna wiary, ifnosci i ambicji. Dzis mam watpliwosci. Jutro kolejny dzien, gdzie musze grac. Pewna siebie w pracy, usmiechnieta przed ludzmi. szczesliwa przed rodzicami. Potrzebuje tylko malej obecnosci pozytywnych ludzi, to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...martucha
tzn.jak dobrze zrozumiałam masz wrazenie, ze on polecial na Twoja zewnętrzną atrakcyjnosc, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka węgierka
annaj a myślałaś w tym wszystkim choć przez chwilę tylko i wyłącznie o sobie? Pewnie nie. Presja z każdej strony, a Ty jak w klatce, uwięziona wewnątrz i nikt Cię nie zna oprócz Ciebie samej.. Dobrze, że tu napisałaś, bo za dużo już się w Tobie nagromadziło. Nie boisz się, że kiedyś pomyślisz, że zmarnowałaś swoje jedyne cenne życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaj
,,,martucha, mam tego dowod kazdego dnia, Nie interesuje go co mysle, z czym mam problem, presja obowiazkow w pracy, po ktorej chcialabym przyjsc do domu i z kims o tym porozmawiac. Nie mam nic, Przestalam mowic. Przestalam sie pytac. Przestalam prosic, zebrac, krzyczec. Zamknelam sie przed ludzmi, nic o sobie nie mowie. Nie interesuja mnie rozmowy kolezanek na temet sklepow, kolegow, fryzur, ubioru, bezsennosci , programu w tv...... Zanknelam sie calkowicie. Realizuje sie tylko w pasji, ktora jest fotografia. Gdy pytam sie, czy mu sie cos podoba lub czy moze jest choc troche dumny....to slysze " a co ja z tego mam". uwazam, ze nie sa pottrzebne komentarze, bo kazdy WIE. Chodzi mi tylko o obecnosc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..martucha
a on się realizuje w pracy? moze on jest sfrustrowany brakiem mozliwosci rozwoju wpracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaj
Zapewne on tez czuje te roznice miedzy nami w kwestii wyksztalcenia, rozwoju duchowego i zawodowego, pasji, ludzi, wsrod ktorych obraca sie kazde z nas, Dwa swiaty....... W domu rowniez.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..martucha
i się na Tobie odgrywa-to taka cecha slabych osobników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaj
Dziekuje za obecnosc, zycze spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..martucha
dobranoc:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka węgierka
to niekoniecznie słaby osobnik, tylko pewnie z zaniżonym poczuciem własnej wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka węgierka
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×