Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Milky*

Kazdy zakupiony przeze mnei tusz to masakra- po chwili oczy misia pandy

Polecane posty

Przyznam ze kupuje maskary za okolo 20 zlotych,ale czy od takiej nie moge wymagac zeby sie nei rozmazywala, zeby po godzinie nie bylo sladu na dolnej powiece?:( Dziewczyny doradzcie jakis sensowny tusz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczy
ty to masz jakies dziwne oczy chyba... ja jeszcze nigdzy nie mialam oczu pandy po zadnym, nawet niedrogim tuszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to nie wina tuszu
Ja używałam różnych i bardzo rzadko którykolwiek się rozmazywał, choć żaden nie był wodoodporny. Nawet, gdy płaczę jakoś pandy nie ma ;) Nie chwalę się tutaj (bo niby czym ;) ), ale pomyśl jak malujesz rzęsy, czy np nie trzesz bezwiednie oczu itd. Poobserwuj sama siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie tak doslownie- ale zostaja slady- a po kilku godzinach mam juz ciemne smugi na dolnej powiece:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łap pilnuje i nie dotykam nimi powiek- a staram sie malowac juz najstaraniej jak umiem:( Mozliwe ze to moja wina- ale naprawde niewiem gdzie robie blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to nie wina tuszu
Może nakładasz go trochę za dużo...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nakladam dwa razy- najpierw jedna warstwa i odczekuje minutke- potem druga.Efekt jest naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to nie wina tuszu
Zaszalej jutro i nałóż jedną warstwę ;) I zdaj relację jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam Maybelline Volume Express( niebieski), kilka razy w ciągu dnia przecieram oczy i nie wyglądam jak miś panda - jak to określiłaś...Więc może wypróbuj ten tusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok:) sprobuje- Mam nadzieje,ze pomoze bo inaczej to chyba calkiem zrezygnuje:O dzieki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten sam problem/
Ja tez mam niestety ten sam problem.. moge powiedziec ze jeszcze gorzej..:/... czy ktoś może mi powiedziec jakiej kredki powinnam uzywać żebym sie nie rozmazywala i nie wygladala jak panda!!...za kazdym razem kiedy uzuwam kredki to okazuje sie ze po jakims czasie mam czarne smugo pod oczami... probowalam juz wielu kredek i nic nie pomaga... jak juz zrezygnowalam z kredki do oczu i uzywalam tuszu tylko to okazalo sei ze on tez mi sie rozmazuje.. pilnuje sie i dbam o to zeby nie dotykac oczu a i tak mi schodza.. ja juz nie iwem co robic.. pomozcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milky masz prawdopodobnie tłusta skórę wokół oczu (ja tak mam) i dlatego tusz się rozmazuje (woda nie, ale tłuszcz rozpuszcza tusz). Spróbuj przed nałozeniem tuszu rozprowadzic odrobinę korektora lub make-up-u pod powieką, a na powiekę nałóż cień. Dopiero potem pomaluj rzęsy. U mnie pomaga na tyle, ze po jakichs 5-6 godzinach dopiero zaczyna mi się rozmazywać, ale na to jestem przygotowana : chusteczka + ponowne posmarowanie make-up-em :-) Mam nadzieję, ze Ci się uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja już zapomniałam
co to tusz! od lat robię sobie hennę i tuszu używam tylko czasem, do wielkiego dzownu, ale musze pryznać, ze jak jest ładna henna to pomalowanie tuszem właściwie nic nie daje. przynajmniej ja nie widzę różnicy, więc baj, baj maskaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a używasz może jakichś tłustych kremów pod oczy albo podkładów? może tusz się po prostu na nich odbija, bo nie wchłaniają się dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam raczej tłustą skórę wokół oczu, używam niedrogich tuszów i jakoś mi się nie rozmywają... Może poprostu to taka specyfika oczu?? Mojej koleżance też się rozmywają, a nie ma tłustych powiek, nie trze oczu rękami i w dodatku używa porządnych, drogich tuszów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×