Wybór między 26 letnią kobietą a 17 letnią, taki mi się życie ułożyło

bydlak z Ciebie!

miałem na myśli, żebyś wiedział że poważne

LOL jeszcze wcz3esniej pisales ze nei jestes gotowy nap owazny zwiazek i chcesz sie wyszalec zastanow sie z anim cos piszesz -.-

nic takiego nie pisałem

Mam wrażenie,że ten topik to prowokacja.Nie mogę uwierzyć,że autor i faceci podobnie myślący byli aż tak głupi.

Wrom - Starsza dąży do związku a ta młodsza nie wiadomo do czego i za 2 tygodnie możesz jej się znudzić. Miiiiichał - też lubię szaleć i rzeczywiście wolałbym dziewice najpierw jeszcze chciałbym się kilka lat pobawić a później stały związek kumple ze studiów by mi zazdrościli chęć do zabawy, ważna sprawa nie myśle o poważnym związku ale to nie wyklucza zabawy dobrej

Drodzy mężczyżni,wypowiadający się na ten temat-uważacie,że jesteście w porządku?Chcecie się wyszaleć,ok , ale dlaczego kosztem drugiej osoby?Przelecicie 17-latkę,za kilka miesięcy wam się znudzi,albo Wy jej i co z tego macie?Nic,może jakiś niedowartościowany kolega będzie Wam zazdrościł,że mieliście dużo młodszą partnerkę.Wątpię nawet w to,żeby ta myśl satysfakcjonowała Was na dłużej.W dzisiejszych czasach nie wiadomo,która z kobiet jest dziewicą.Starsza czy młodsza,ale to chyba nie jest naważniejsze,inne cechy są równie a może nawet ważniejsze-stara dziewica Wam to mówi,ale wybór należy do Was.Jak sobie pościelecie,tak się wyśpicie.

a ta starsza jest nie dziewica wiesz o tym czy tylko przypuszczasz bo starsza??? tym , ze starsza nie sugeruj sie , ja tez mam 26 i nadal jestem dziewica co dla mnie jest normlan rzecza bo nie zamierzam pojsc do lozka z osoba ktorej nie kocham oto moja zasada . A Ty zachowujesz sie jak nastolatek niestety ... dlatego spokojnie wybierz ta mlodsza !!!

ktoś tu powiedział: Jeżeli myślisz poważnie o związku to tą młodszą a jak chcesz szybko się zabawić to starszą... chyba jakieś bzdury gadał:P raczej odwrotnie;) jeśli poważnie myślisz o związku to z tą starszą, a jeśli chcesz się zabawić to tą młodszą;) taka młodsza nie raz Ci rogi przyprawi :P zobaczysz :D:D:D przecież to jeszcze dziecko i sama nie wie czego chce, a już wogóle co to znaczy kochać! będziesz wtedy miał! :D:D

tak Michal, też uważam, że tyle masz lat, a zachowujesz się jak nastolatek :P a ten wybór traktujesz jak teleturniej jakiś :O z nastawieniem psychicznym chyba bardziej pasujesz do tego dziecka 17letniego ;) a może lepiej poczekaj na tę trzecią, którą pokochasz tak, że nie będziesz nad niczym się wtedy zastanawiał? a może do tego nie jesteś zdolny, więc...?:O

Nie wiem jak wy się zachowywaliście kiedy mieliście po te 17 lat. Nie generalizujcie teraz zachowania dziewczyn w tym wieku, być może tylko po swoich doświadczeniach. Sama mam 17 lat, jestem w związku już 2,5 roku, jestem szaleńczo zakochana, myślę o przyszłości. Nie wiem jak sie moje losy potocza, nie wiem jak to będzie nadal w moim związku ale jestem wierna, lojalna. Moze to kwestia wychowania, przyzwyczajeń, wpajanych wartości, charakteru ale ja całkowicie się różnię od tej opisanej przez Was \"dzisiejszej siedemnastki\". Lubie poszaleć, pobawić się, powygłupiać, mam chęć do życia, ale jednocześnie jestem poważna, wiem czego chcę, szanuję siebie. Uczę się, chcę się dostać na dobre studia, mój 4 lata starszy ode mnie chłopak mnie wspiera. Ile ludzi tyle charakterów. Ty masz 26 lat, moja znajoma w moim wieku, poznała 28 latka, on też miał zamiar sie wyszalec i ja zostawić. Ona sie zakochała, zaszła w ciążę, a facet zaznał młodości jej kosztem. Zwykle jest tak, że młoda dziewczyna przywiązuje się do chłopaka, z którym starci dziewictwo (oczywiście, jesli te sprawę traktuje poważnie). Może dziewczyna się w tobie zakocha, prześpi, a ty ja potem zostawisz. Ja będzie dwa razy mocniej bolało. Jesli chcesz się nią tylko pobawić, to sobie odpuść. Nie niszcz jej.