Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdffr

Moja kuzynka nie chce sie ze mna spotkac, bo ROBI KARIERE!!

Polecane posty

Gość sdffr

Jak to jest, że własna rodzina,a dokładniej kuzynka nie chce się z Toba spotkac, bo robi kariere!! Kariere polityczna, bo liczy się dla niej tylko kariera i kariera!!!!Jest w moim miescie w sprawie zawodowej, ale dla mnie chwili czasu nie znajdzie!!Widziałam ja ostatnio 7 lat temu.!!CO SIE DZIEJE TERAZ Z LUDZMI?? Kiedy ja chciałam pogadac o życiu, facetach.Cóż pozostaje pogadac sobie ze znajomymi przez gg.Nikt mi nie powie, że to nie wyścig szczurów!! Pomrzemy i nie zdążymy się na żywo spotkac bo co, nie było czasu, robiło się kariere. Nie chce mi się już nic wymyślać. Ide spac.Maz mowi, ze mam mu nie klikac, on musi wczesnie wstac. Jeszcze jedno, nienawidze polityki i nie będę o niej pisac! Na studiach było sobie takie jedne żyjątko, które dla kariery i własne nienarodzone dziecko, poświecało.W dniu porodu, chciała isc na obrone, pracy magisterskiej,przygotowana wykuta, praca najlepsza, najdłuzsza, tylko to jebane dziecko jej przeszkadzało.Niestety wykładowcy i lekarze wybili je z głowy zdawanie w tym terminie, kazali w nastepnym, dziewczyna się załamała, bo była przeciez przygotowana i gotowa się bronic na szóstkę choćby po trupach do celu.W koncu teraz liczy się wykształcenie, dobre oceny, żeby można było cos znaczyc dla ludzi, a potem kariera.Dziecko przy okazji się urodziło, ale ona cały czas zajeta była „wazniejszymy rzeczami” niż głupi bahor, problemem narkotyzowania się młodzieży , bo o tym miała prace, zastanawiała się czy na pewno, te badania się spodobaja profesorom, a może by tak jakies specjalne podziękowania im dedykowac, dziecko ryczało, ale nie pierdoły jej były w głowie. Ta historia jest prawdziwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety wszystko idzie w tym kierunku, ze ludzie przestana sie ze soba spotykac na zywce, pozostaje kafeteria, gg, skype wspołczuje kuzynki, a ta dziewczyna to jakas chora psychicznie chyba co 9 miesiecu w czasie terminu chciała zdawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffr
dodam, ze ciaza była zagrozona, wiec tym bardziej musiała uwazac, nie powinna w ogole z łozka wychodzic!! a w szpitalu jej koleznka siedziałą przed kompem i jeszcze jej jakies poprawki nanosiła, o ona jej dyktowała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widłak przegubu
normalne - tez dla mnie wazniejsza bylaby obrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffr
dodam, ze jest to młoda dziewczyna a jedzie w wyscigu szczurów juz od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co cie to obchodzi
własnego życia nie masz???? Przyszłaś tutaj oczerniać swoją kuzynkę, bo co? Bo sama nie masz co robić? Jesteś bezrobotną utrzymanką mjężcz czy pracujesz za 1000 zł, więc siedzisz, pierdzisz w stołek i piszesz na Kefeteriii zamiast zająć się pracą?:o Co cię to obchodzi w ogóle? Może jesteś głupia pipa i ona się nie chce z toba spotykać?:o Pewnie należysz do ciemnego elektoratu pisu, który sam nic zrobić nie potrafi, a innych krytykuje i tylko czeka, aż powinie się im noga....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffr
widłak przegubu haha ale jestes idiotka idiota, ciaza zagrozona, lekarz nie pozwolił jej sie przemeczac ani denerwowac, wykłądowcy sami kazali jej obrone przeniesc na wrzesnien, a ona narazjac dziecko latała od uczelni, do szpitala, z szpitala do bibilioteki dziecko urodziło sie uposledzone!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffr
do no i co cie to obchodzi tylko ze ona nalezy do elektoratu Pisu heheh a ja sie polityka nie imam:) a to mnie to obchodzi, ze rodzina nie jest mi obojetna jestem wrazliwa osoba i chciała sie z nia spotkac i pogadac ale nie pewnie dla ciebie tez wazniejsza od drugiego człowieka jest kariera tylko ze jak bedziemy z tego swiata odchodzic to najbardziej bedzie nam zal tych wszytskich ludzi ktorych przyjaznie poswiecilismy w imie karoery..bo chyba nie pieniedzy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffr
co tu za ludzie siedza na tej kafeterii a Ty co niby zarabiasz tyle i robisz kariere a siedzisz na caffe hehehe?spychologia i tumiwisizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaa
sama jesteś upośledzona:o Po co wymyślasz???:o Jeżeli faktycznie by tak było, to byc od początku o tym naszczekała:o Poza tym to, co robi matka nie ma wpływu na upośledzenie dziecka za bardzo...:o Moja matka też za wszelką cenę chciała obronić pracę, na tydzień przed porodem, bo potem chciała juz ajmowac się tylko mną, a nie myśleć o pracy. Chyba to jest logiczne, nie> Co? Wyjdziesz ze szpitala, porozcinana, na dupie usiąść nie można i znowu będziesz się uczyć???:o A jak nie, to potem przepadło- nie masz obrony, nie masz dyplomu, nie przyjmą cie do pracy, jeszcze z dzieckiem. Ciekawe za co się utrzymasz jakbu co?:o Nie każdy musi być utrzymanką męża, która tylko jeździ po nim, że za mało jej przyosi:oNie każdy musi poświęcać całe swoje życie dziecku. Można je kochać ale traktowac normalnie... Nie każdy czeka na dziecko 15 lat i potem nie spuszcza go z oczu, robi z niego maminsynka i jest andopiekuńcza matką. Istenieją jeszcze normalni ludzie. I tacy, kltórzy chcą swoim dzieciom coś zapenić, a nie rozmnażają się jak mrówki i potem płaczą, że nie maja za co dzieci ubrać i kupic książęk...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie chodzi o to, ze nie mozna przyjazni dla kariery poswiecac, nawet w drugim przypadku zdrowia własnego dziecka?czy to tak trudno zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co cie to obchodzi
Prawda o byciu utrzymanką męża zabolała, tak???:o Ja akurat mam złamaną nogę z trzech miejscach, więc siedzę w domu, bo wzięłam tygodniowy urlop:O WIęc daruj sobie. Jeżeli twoja kuzynak nie chce się z tobą spotkać, widzocznie ma powody. A skoro jesteś taka wrażliwa, to po co opowiadzasz intymnych sprawach innych ludzi naśmiewając się z nich?:o Moim zdaniem jesteś zawistną, bezrobotną larwą, która jest złośliwa i potrzebuje się dowartościować. Lepiej zajmij się sobą:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa jestes bardzo wychowana osoba jak widac, hehe, mamusia nie miała czasu cie wychowawycac, bo robiła kariere, a swojej corki nie nauczyła zasad zachowania sie Nazwałas mnie uposledzona, uzywajac tego słowa obraziłas mnie i wszystkie osoby uspoledzone!! To, ze dziecko jest uposledzone i rodzi sie uposledzone, moze byc wina matki jest udowodnione, ze płod udczuwa stres jaki przezywa matka, alkohol, papierosy, narkotyki, zła dieta-moze miec wpływ na wiele chor takich jak ADHD i inne uposledzenia takze umysłowe, uprawianie wyczynowe sportu(*mechanicznie moze uszkodzic płod) skoro wazniejsza obrona wgCiebie niz dziecko tylko ze ta dziewczyna całe 5 lat taka była, po trupach do celu, nigdy sie nikim nie przyjazniła bo nie miała czasu na to tylko nauka wkuwanie i podlizywanie sie wykłądowcom:) Twoja mamusia tez taka była, niezazdroszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dlaczego NIE MOŻNA?????:o Każdy ma swoje życie i o nim decyduje.... Jak to nie można? Każdy ma prawo i może sobie robić, co tylko chce. A tak w ogóle, to przyjaciele są dobrzy, jak cię stac na spotkania z nimi, kolacyjki, jak ich rozśmieszasz itd. Jak tylko masz jakiś problem, nie masz kasy, nie masz pracy, to ci inni gówno pomogą. Każdy założy swoją rodzinę, będzie miał swoje sprawy a ty zostaniesz na lodzie z tą swoją "przyjaźnią":o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co mnie to ochodzi, nie jestem urzymanka meza, to maz jest na moim utrzymaniu, nie musze dla kariery poswiecac przyjazni i dzieci.. mam wielu przyjacioł, dziecko, własna firme , ale zawsze znajde czas dla drugiego człowieka.. ale ludzie mysla bardzo płytko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaa
A co ma wspólnego NAUKa z uprawianiem wyczynowym sportu czy z narkotykami?????:o Nie ośmieszaj się. A moja matka wychowała mnie na tyle dobrze, że nie obgaduję innych,z włąszcza rodziny za jej plecami i zajmuję się sobą, nie tym jakkogoś oczernic albo mu dopiec. Jeżeli dla ciebie takie zachowania są normalne, to współczuję:o Na miejscu twojej kuzynki tez bym się z tobą nie spotykała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaa
:D Mąż jest na twoim utrzymaniu? A ty żyjesz z obdgadywania innych w internecie????:o Kończe te dyskusję, bo mi się niedobrze robi, jak czytam co piszesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zajmij się ta swoją
firmą, faktycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa pewnie ze mozna poswiecac, ale to swiadczy o Tobie co za kilka lat Ci pozostanie? ani przyjacioł, ani dzieci, ani meza.. tylko wspomnienia jak to w jakiejs firmie szycha byłas i kasy wiele miałąs czy naprawde kasa jest dla ciebie najwazniejsza? płytka jestes zakładasz z gory, ze ludzie ci nie pomoga i cie oszukaja to sie nie dziwie, ze nikt cie nie lubie, nie masz przyjacioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauka nie ma duzo wspolnego ze stresem, a zwłaszcza obrona pracy magisterskiej, nie powiesz mi, ze nie a lekarze zabronili jej sie stresowac a wiesz jak sie na nia wykładowcy patrzyli na obronie!!! bo pamietali , ze w czerwcu chciała zdawac ale oni jej nie pozwolili!! DZIEWCZYNA NIE MIAłA ZA GROSZE ZDROWEGO RZOSADKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co cie to obchodzi
Akurat ja mam męza i przyjaciół, ale nie traktuję ich jak coś niezwykłego. Nie licze na to, że są najważniejsi, bo tak nie jest. Mąż jest najważniejszy. I to, zeby nam było dobrze. Nie wtrącam się w sprawy innych. WIdać, że tobie czeg9oś brakuje, skoro tak zażarcie musisz krytykowac na forum swoją rodzinę. Jak masz problem to porozmawiaj z siostrą. Chyba właśnie dod ciebie odwracają się wszyscy, nawet kuzynka. Też już kończe tę dyskusję, bo nie ma z kim i o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zajmij się tą swoją
jak to byo do mnie, to ZONK:o Nie mam żadnego eteciku w urzędzie, zgryźliwa, obgadująca innych babo:o Nparawdę posłuchaj rad i zajmij się sobą. Gwarantuję, ze jakby to ta dziewczyna i twoja kuzynka przexczytały, to już byś miała dwie osby mniej do umawiania się na ploteczki, żałośniaro:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do no i co obchodzi, nie ma jak zakłamianie i hipokryzja sama siedzisz na kafeterii, a ze mnie sie smiejesz, ze prowadze firme a na kafeterii siedze hehe wiesz co nie rozmieszaj mnie kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie pomyslalas
ze ona Cie po prostu nie lubi? I wykreca sie jak tylko moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani z jedna ani z druga sie nie spotykam:) bo po co? tylko pisze o zjawisku społęcznym o ktorym ostatnio w trojce mowiła Anna Dymna, ktora duzo czasu spedza z uposledzonymi dziecmi i jest w g mnie b madra osoba powiedziała, ze miała kiedys w programie młoda osoba Ktora jak miała cos o sobie powiedziec, miała odpowiedz na pytanie chyba co jest dla niej w zyciu wazne!! Ona przez lzy i z pewnym taką złoscia na siebie powiedziała:kariera, kariera, sie liczy!!potem sie popłakała i powiedziała, ze zagubiłą sie w tym wszystkim i ze nie miała czasy nawet sie zakochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuzynka moze mnie lubie, tylko, ze nawet nie miała okazji mnie poznac, bo nie chciała sie spotkac, a widziłasmy sie ostatnio jak byłysmy małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani z jedną ani z drugą
się nie spotykasz, bo po co????:O To po co piszesz o nich takie rzeczy? Żeby ulzyć swoim frustracjom???:o Anna Dymna teraz jest mądra, jak się zestrarzała i jej uroda minęła:o I bardzo dobrze! Niech pomaga innym. Ale te datki na soją fundację, to skąd ma??? Czasem nie od tych, którzy PRACUJĄ???? Jak ktoś zarabia 1000zł, ma rodzinę i zero ambicji, to raczej go nie stać, na pomoc innym. A ty komu pomagasz? Swojej kuzynce, ośmieszając ja na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×