Czy nalezy mi się stypendium? Wejdzcie, pilne!!!

Po przeczytaniu tych głupich wypowiadzi autorki topiku dochodzę do wniosku, że państwo powinno ustawowo podnieść wiek osób, które biorą ślub lub zrobi ć jakieś testy z odpowiedzialności itp.Bo inaczej będzie coraz więcej takich dziwnych małżeństw, które nie będą sobie dawać rady w życiu i ciągle żądać aby utrzymywali ich rodzice o państwo.

nie nalezy Ci się., nie chcesz pracowac, masz bogatych rodziców, męża, niech cie utrzymują. Ty mężusiowi seks on tobie kieszonkowe, ewentualnie zwrot za dojazd. Przeciez stypendia nie po to sa , aby ktos mógł pozwolic sobie na bara bara, tylko maja umozliwic ludziom naukę.

Wiecie co, jestescie beznadziejni...Nie potraficie nawet czytac ze zrozumieniem. Przeciez piszę, ze nie dostaję nawet kasy na szkołę, a to ze napisalam ze ojciec sporo zarabia to w tym przypadku nie byla kokieteria...Poprostu mam złą sytuację jesli chodzi o stosunki z rodzicami. Ale wy wrzucacie kazdego do jednego wora...Mnie nazywacie darmozjadem? Któraś "mądra" (wybaczcie ale nie chce mi sie drugi raz czytac) napisala, ze nie pozwoli, aby na takiego darmozjada szly jej podatki...heh Puknij się w glowę, jeszcze gorszych "darmozjadów" utrzymujesz, wierz mi na słowo. A to ze w czyjejs rodzinie są duze zarobki jeszcze o niczym nie swiadczy... Nie wszystko w zyciu jest czarne i nie wszystko białe..