Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gagatexxx

Ranię siebie i innych....kto ma jak ja???

Polecane posty

odkąd pamietam zawsze kogoś zraniłam... najczęściej był to mój facet z którym byłąm w danej chwili...teraz kolejny raz zraniłam wspaniałego faceta G który obdarzył mnie ogromnym uczuciuem i chciał dać mi szczęście...ale ja powiedziałam nie! znów nie przyjęłam tego ....zerwałąm z nim po około trzech miesiącach bo nie potrafie zapomnieć o mojej przeszłości....tzn nie potrafie wyrwać z seraca wspomnienia o trzech latach które spędziłąm z moim byłym M.... a M też nadal mnei kocha i tez przecież to ja go zostawiałm (nie jesteśmy razem już około 4.5 miesiąca)....byłą by szansa na powrót ale ja wcale niewiem czy chce wracać....moimo że tesknie za nim................. przed M był P ponad rok i jego tez zostawiałm bo szukałąm czegoś innego....wcześniej tez były inne miłostki które trwały krótko i sie konczyły najczesciej z mojejj winy..... jak sobie poradzić z tym...ja już nei mam sił do siebie i do mojego ciągłego niezdecydowania....niepewności... Kto ma jak ja lub ma inną historię niech opowie.....ja chętnie wysłucham....czekam na wasze wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz siedzę w domu telefon milczy a mi strasznie smutno.....ale jak postąpić i co wybrać......a może czekać może przyjdzie jeszcze prawdziwa miłość....tylko czym ona tak naprawde jest????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem niestety w tobie... smierdzi nietoperzem... przegralas zycie ale jeszcze nie calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tyle że powinnam sobie ułożyć jakoś życie ale nie wiem co jest dla mnei lepsze.....powody rozstania nie były też zupełnie bezpodstawne.....z M zerwałąm bo około pół roku nam sie nie układało.....a z G bo w mojej pamieci siedzi M i nie daje mi mozliwości zapomnieć i byc szczesliwa.....także przyszłość.....ciężko mi ją sobie wyobrazić ok ale jesli pytasz to mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna tak powiedziec. Bo codziennie dla zdrowia smaruje sie nietoperzymi odchodami z mojej hodowli na Sląsku. Dodam ze one są bardzo zdrowe :) Ale dzieki temu mam nowe ostre spojrzenie na problemy kafeteriuszy i dlatego wyczuwam jak jakis temat smierdzi nietoperzem. 🖐️ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
w pamieci siedzi przeszlosc jesli nie daje sie relanie- czynem, nie pisaniem tylko, byc z druga osoba. Najpierw spobioj i rzeknij potem czy M czy G siedzi w twej glowie. A tak z dali, tylko na pisaniu to wiadomo ze M bedzie ci siedziec, ma przewage nad G, bo jets obok, sms, gadki, kawki.. to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
mam podobny problem jak ty, rozwiodlam sie z mezem ktory nadal mnie kocha ale jeszcze przed rozwodem poznalam kogos. Trwa to juz rok i on nieba by mi uchylil, na poczatku bylam bardzo zakochana ale troszke mi przeszlo dokad odkrylam ze maz jednak jest wiele wartym facetem i mowi ze nadal kocha i chce byc ze mna i dzieckiem. Męża juz skrzywdzilam i nie chce skrzywdzic drugiego. i teraz problem w tym ze obaj mnie kochaja, mnie ciagnie do obydwu a ja mam wybierac, fajnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana79 widzisz problemy są podobne tyle ża ja nei mam dzieci tak jak Ty mam dylemat bo zalezy mi na obydwu......rążnią sie od siebie jak ogien i woda ale obydwaj mnei kochają i to wiem......a ja rozbita na tysiąc kawałków neiwiem co robić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorośnij dziewczyno
sorry, ale to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do --->dorośnij dziewczyno wiem że nie jest normalne i życzę ci żebyś nigdy nie miała podobnych rozterek jak ja bo to naprawde boli a serca nie zamkniesz na uczucia i to nie jest kwestia dojrzałości.....wiec życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
co ja tak bronicie. Baba sie chciala jak najlepiej ustwaic a ze ma dziecko to jak widiz ze facet che ja i dziecko to tam lezie. Nie ma to nic wspolnego z miłoscia Jak obstawiasz na 2 konie w wysicigach to tak naprawde nie wierzysz w zadnego, to samo z miłoscia- nie kocha zadnego, patrzy gdzie jej bedzie lepiej z e swoim tyłkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorośnij dziewczyno
nie ma tak ---> jestem facetem... szlag mnie trafia jak czytam takie wypowiedzi wiesz.... w jednym filmie mówili : "zastanów się co chcesz w życiu robić i zacznij to robić" ! :P NIE ZACHOWUJ SIĘ JAK NIEDOPIESZCZONA KSIĘŻNICZKA !!! już niejeden ucierpiał przez Twoje zagrywki, i to takie jak Ty tworzą drani - potraktowany przez kobiety w ten sposób, zaczyna wątpić czy dane wartości są WARTOŚCIAMI czy może SŁABOŚCIAMI !!! i robi tak jak Ty jemu - tylko innej kobiecie !!! przemyśl to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
i tu sie mylisz, wolalbym byc z tym drugim, ukladac zycie od nowa nie wracajac do przeszlosci bo tak rozowo nie bylo ale ja nie potrafie myslec tylko o sobie, mysle o dziecku bo ono kocha jednakowo swoich rodzicow a czy zycie "dla dobra" dziecka ma sens?ono kiedys dorosnie a moze byly nie chce zeby ktos ojcowal jego dziecku? a po kilku miesiacach od powrotu znowu wroci to samo, ta rutyna i rozczarowanie ze mimo obiecanek bedzie tak samo? a z w drugim zwiazku nie popelnia sie tych samych bledow a przynajmniej nie powinno. A byly wspomina te mile chwile i probuje malowac przyszlosc dlatego to ma taki wplyw na to ze moze jednak by sie udalo ale skad miec pewnosc, no i do "samotne serce" nie chcialam sie ustawic, nie snój domyslow, oboje chajtalismy sie w biedzie bedac na zasilkach dla bezrobotnych a dlatego ze on zawsze chcial miec kase to kosztem zycia rodzinnego do niej dazyl a i tak niczego sie nie dorobil, nadal mieszkamy na pokoju z kuchnia od 7 lat bo nawet go nie stac zeby sie wyprowadzic gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
Twoje zagrywki, i to takie jak Ty tworzą drani - potraktowany przez kobiety w ten sposób, zaczyna wątpić czy dane wartości są WARTOŚCIAMI czy może SŁABOŚCIAMI !!! --- własnie i potem wartosciowy facet spotyka taka, ale juz nie mysli jak dawniej ale wlasnie przez pryzmat tego co go spotkalo, nie ufa, nie wierzy itp. Obawia sie okazywac uczucia, olewa. Woli to robic pierwszy, aby znow jakas nie byal przed nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
A MOZE TO ONA BYLA OLEWANA DLATEGO POSTANOWILA Z TYM SKONCZYC HE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
mam za miekkie serce i stad te dylematy jak bym byla baba-skurwysynem to olalabym to co czuja obaj i robila swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorośnij dziewczyno
nie wiem czy dobrze się rozumiemy ? ja odnosiłem się do GAGATEXXX...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
co czuja obaj, ale tu sie liczy co ty czujesz i do kogo A nie co oni obaj aha 1 i 2, to aby kazdy mial cos to 1 i 2 i kazdemu macisz. bez sesnu. W zwizkach lidyz sie co ty czujesz i czy ta druga osoba czuje to co ty jak lubisz 2 to nie lituj sie i- a bede z nim on kocha ja nie, szkoda mik go. tylko 2i 1 kocha a ja kocham 2 i milosc to rekacja sprzezona i jestem z 2:) a nie jade na 2 fronty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do----> dorośnij dziewczyno masz wiele racji w tym co piszesz....ale ból pozostaje i co zrobić gdy głupie serce wciąż na dnie kocha tego M mimo że M zadał duzo bólu wcześniej...........chciałąbym odwzajemnic uczucia G i starałam się byc jak najlepsza dla niego.....zależy mi na nim ale nei moge go oszukiwać ze KOCHAM.................jednak czy jest sens wracać do M skoro sie wczesniej nie ukałdało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
wiesz w czym problem najwiekszy? ten drugi mieszka i pracuje za granica gdyby byl tu nie mialabym problemow bo dziecko spotykalo by sie z ojcem kiedy by chcieli obaj a tak bylemu zabiore mozliwosc czestych kontaktow na czym mu bardzo zalezy wiec jak widac moglabym sie wogole nie zastanawiac bo tam juz wszystko na nas czeka ale obchodzi mnie to co czuje ojciec dziecka i jak bedzie sie czul kiedy zabiore mu cala rodzine, a ja juz nie chce ranic, ale tego sie nie da uniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorośnij dziewczyno
nie wiem naprawdę gagatku :) sama musisz zdecydować. chodzi mi o to, że powinnaś być szczera ze swoimi partnerami, mówić co czujesz! jest taka teoria że : KOCHA SIĘ TE OSOBY PRZEZ KTÓRE SIĘ CIERPI!!! i powiem, że jest w tym troche prawdy. gdy jesteś za dobry dla kobiety to ona przestaje to doceniać.... tylko że miłość nie polega na ciągłym stanie zauroczenia - kto tak myśli jest niedojrzały!! spójrz na potencjalnych partnerów tak jakbyś miała z nimi zostać do końca życia (a nie tak na chwilkę) to może dojdziesz do tego który jest odpowiedniejszy... powodzenia :) liquid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
dziecko zostaw w spokoju. Nie jest twoja wlasnoscia. Moze samo zdecyduje ze na 12 rodizny idzie mieszkac z ojcem. to ze jest teraz z toba nie znaczy ze jets Twoje i mozesz sobie nim pogrywac i poprzez nie pociagac facetem jak za sznurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
chce zeby jednakowo zawsze kochalo mame i tate dlatego glownie o nim mysle, wogole mnie nie rozumiesz, nie chce zabierac dziecka ojcu dlatego nie jest mi prosto wyjechac i ukladac zycie od nowa, wiec dlatego biore pod uwage mozliwosc powrotu do bylego, zeby tylko maluch byl szczesliwy, moje szczescie jest na 2 miejscu mimo tego ze bardziej ciagnie mnie do tego drugiego, ale dziecka nie skrzywdze odsuwajac je od ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saomtne serce
zeby tylko maluch byl szczesliwy, moje szczescie jest na 2 miejscu mimo tego ze bardziej ciagnie mnie do tego drugiego, ale dziecka nie skrzywdze odsuwajac je od ojca --typowa zagrywka na emocjach. Chesz pokazac jaka ty dobra i wogole a wiesz kieyd tak bedzie? jak staniesz przed facetem i powiesz nie kocham cie, ale dla dziecka chce byc z toba. Nie masz na tyle odwagi, bedzie mu pieprzyc o jakies milosci bo tylko wtedy wiesz dobrze ze bedzie chcial byc z toba, ale gdyby znal prawde...kopnal by cie w dupksoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
jaka zagrywka? to jemu bardziej zalezy zeby byc znowu razem, on mnie dobrze zna i wie czego jestem warta inaczej by dawno sie odsunal bo kobiety za nim lataja ale wszystkie to slodkie idiotki, nie sa nic warte,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karminowe serce
zycie pokazuje ze taka slodka idiotka jak to nazywasz ma serce i mniej wyrachowania niz taka niby nie slodka a czarna idiotka. lepiej zmykac tam gdzie nie ma makijazu, sa trepy i czarne wyplowiale bluzki i manipulacja na gg i smarkami fuj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
zeby poznac czlowieka co jest naprawde wart trzeba troche z nim pobyc, bo na poczatku wszyscy ukrywaja swoje wady a potem wszystko wychodzi po czasie no a piszac slodka idiotka mam na mysli wytapetowane lalki az strach kiedy zdejma makijaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana79
poza tym fajnie tak dosrywac i oceniac nie znajac, co? wiekszosc zamiast sprobowac zrozumiec i pomoc slowem to tylko patrza jak ci tu dojebac!!!!!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×