czy ktoras z was zdobyla faceta ktory byl w dlugim zwiazku?

zastanawiam sie pn.mam takiego przyjaciela ktory strasznie mi sie podoba i ja jemu rowniez....kiedys bylam dla niego idealem kobiety...widze ze cos mu z tego zauroczenia zostalo.jednakja nie chcialam wtedy z nim flirtowac bo byl z ziewczyna z ktora jest do dzis..Minelo 5 lat a ja terazzaluje ze wtedy chcialam byc wielce fair:0a jesli to milosc mojego zycia,ktora przeleciala mi kolo nosa?

Możliwe, że to była miłość Twojego życia. Tak samo jak mijamy codziennie setki osó, których nigdy nie poznamy, a mogliby oni zmienić całe nasze życie. Ja na Twoim miejscu starałabym się o tym nie myśleć.

Nie mozna wtracac sie w czyjs zwiazek, bo sama byc nie chciala zeby ktos ci odbil faceta. Nie czyn innemu co tobie nie mile. Nie mozna odbijac kobiecie faceta, nawet jesli to twoja wielka milosc. Gdyby on chcial to by zostawil tamta, ale nie chce i jest nadal z nia.

Jeżeli on nie wie,że Ci na nim zależy,to powiedz mu o tym.Lepsz najgorsz prawda niż złudne nadzieje.Jeżeli powie,że kocha tamtą,odpuść sobie,wycofaj się.Może ten facet myśli,że w Twoich uczuciach do niegi od tamtej pory nic się nie zmieniło.Nie dowiesz się jak nie spróbujesz.Powodzenia.

ostatnio mu powiedzialam ze dla naszego dobra:)a bardziej mojego....lepiej byloby zerwac te przyjazn ,ktora zakrawa o flirt.Nie czuje sie z tym dobrze...nie jestem az tak wyrafinowana zeby puc jego dlugoletni zwiazek....no ale z drugiej strony on ostatnio dal mi do zrozumienia ,ze chetnie rozpoczalby cos jeszcze raz....odpowiedzialam mu ze bardzochetnie ale gdyby byl wolny:) ech...takie dziwne uczucie...tak sobie napisalam,bo nie sadzilam ,ze bede kiedys miala takie rozbicie emcjonalne..