Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mroowka

panie do towarzystwa w Londynie...

Polecane posty

Gość wloh opalony pakistanska bryza
escort girl Dla agencji towarzyskich pracuje sie dobrze, sa takie ktore maja klientow na poziomie. Dostajesz wtedy 150- 250 funtow za godzine. Czasem mniej czasem wiecej, musisz znac dobrze jezyk, bo czesto z takim klientem wychodzi sie do teatru, restauracji itd. Czasem zabieraja cie na wakacje albo na inne wyjazy w interesach. Nie przejmuj sie ze polaczki dzi**a cie nazywaja, im po prostu sperma na mozg pada bo zadna ceniaca sie dziewczyna nie chce sie z nimi spotykac. zycze powodzenia, no naprawde sie cenisz i sznujesz.kupa smiechu z przewaga kup!!!polska dziwka w teatrze albo na wakacjach dobry zart naprawde.dobrze znasz jezyk?a moze jak mlazgasz dobrze jezorem?restauracji spermy chyba...... BOMBA ATOMOWA W TASPETOWANY RYJ I KIJ W DUPE,Trzeba odcinac od siebie polczyny zatrute!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiteresowana
haha czytając wypowiedzi powyżej domniemam ze jest to osoba z dużymi kompleksami którego baba porobiła z obcokrajowcem. No cóz widocznie był lepszy...:-) i z pewnością miał więcej ogłady zamiast prostactwa. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wloh opalony pakistanska bryza
zapewne zadna z tych pan do towarzystwa nie bedzie miala odwagi tego przesluchac,no ale inni sprawdza napewno. pani?kupa smiechu z przewaga kupy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lintos
I am cooooooool that like always hehehhe spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *SARENKA*
kobiety gdzie wasz szacunek do siebie-pieniadz to nie wszystko ,gdzie wasza godnosc czy jestescie zdeptane wyplute smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladylondon24
ja rozkrecam sama w uk. nie mam ochtoy robic na kogos. mam mezczyzne ktory mnie bedzie ochranial. ale tylko 3/4 mc. pozniej wracam do domku. nie podoba mi sie londyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia:)
Hej escort girl london:) Czy posiadasz ten sam e-mail adres? Mam pytanko a nie chce tutaj bo....sama wiesz... jacy idioci tutaj sa. Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarzyna 1213
15 do 25 tyś na miesiąc.Czekajcie....W Niemczech,Austrii,czy Beneluksie laska za 0,5h numerek z lodzikiem bierze ok od 50 do 100 euro.Średnio to jakieś 60 ,70 euro z tego agencja bierze połowę +koszty.Zostaje na czysto jakieś 35 euro-koszty własne ciuchy,bielizna kosmetyki,żarcie,mieszkanie poza Burdelem,itd itd.Odejmijmy to wszystko od numerku,czyli od 35 euro-jakieś 15.To zostaje ok.20 euro na czysto za jeden numerek.Więc licząc nawet 15 tyś euro na m-c podzielić przez 20 euro to jest 750,a to podzielone tylko przez 30 dni w miesiącu,to daje 25 numerków dziennie.O KURWA!!!!!!!......Chyba,że to 15 tyś złotych to wystarczy podzielić to przez 4,bo taki jest kurs euro(1 euro,to 4 złote). Ale to i tak daje ponad 6-ciu klientów dziennie,razy 30 dni.TO JEST 180 STOSUNKÓW MIESIĘCZNIE............Tobie czasami Cipka nie urosła zamiast głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena02
Kochane dziewczyny/kobiety chcę obalić powszechnie panujący mit, o tym, ile to nie zarabiają prostytutki, jak to dobrze się im żyje... Jeśli nie musicie to się na to NIGDY NIE DECYDUJECIE! Przedstawię Wam wszystkie za i przeciw, zaczniemy od MINUSÓW: - spotykasz się na sex z obcymi facetami, nigdy nie wiesz na kogo trafisz, a może klient okaże się znajomym, znajomym znajomego, kimś bliskim... - ludzie są różni, skąd wiesz czy fajny facet nie okaże się np.morderca i za chwilę Cię nie pobije, nie zgwałci albo nie zgładzi, oni umieją się maskować... - ryzyko zakażenia chorobami, nawet jeśli stosuje się prezerwatywy... - ryzyko, że klient Cię poniży fizycznie lub psychicznie, wyśmieje... - co do pracy w Londynie konkurencja jest ogromna i już nie możesz liczyć na wysokie stawki - musisz się dzielić zarobkami z agencją, szefem, pracować samej dla siebie jest ciężko... - nie zarobisz Bóg wie, ile, a pomyśl, że utrzymanie w Londynie (pokój lub mieszkanie, rachunki, jedzenie, przejazdy to od 1000 do nawet 2000f.mc) , rzeczy niezbędne do tej 'pracy'(prezerwatywy, żele, pończochy, bielizna, które szybko się kończą.zużywają to minimum 200funtów miesięcznie), dbanie o wygląd, co jest niezmiernie istotne w tej branży(solarium, fryzjer, kosmetyki, ubrania, buty, kosmetyczka w zależności od tego, jak dbasz o siebie, ale nie mniej jak 600-1000f/mc) kosztują fortunę(naprawdę) i pomyśl, już masz 2-3tys.f.mc...a trzeba by jeszcze 'coś' odłożyć...a co jeśli nie zarobisz nawet na utrzymanie, bo będzie mały ruch, bo mało klientów? - nie odłożysz kokosów, a co najwyższej tyle ile z normalnej pracy, noc chyba, że nie dbasz o wygląd, to co innego, ale wówczas nie licz na klientów i zarobek... - 'termin przydatności'' w tej branży mija szybko, nie popracujesz długo... - zniszczysz sobie życie, psychikę, zdrowie na całe życie! - jak raz w to 'wejdziesz' do końca życia będziesz prostytutką, bo nie będziesz potrafiła inaczej pracować - pomyśl czy fajnie jest tak oszukiwać samą siebie, rodzinę, znajomych... Czy są jakieś PLUSY tej 'pracy': - czasem trafia się naprawdę fajny mężczyzna, miły, kulturalny, szanuje nawet takie dziewczyny - może czasem z kimś będzie Ci przyjemnie To tyle... Moje drogie ta praca wcale nie jest fajna, ma więcej minusów niż plusów, wiem, co mówię, więc zastanówcie się 100 razy zanim się zdecydujecie, nie warto... A WŁAŚNIE NIE WARTO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika ciekawa...
Do escort girl london... Kochana mam do Ciebie kilka pytań, byłabym Cibardzo wdzięczna, gdybyś mogła mi odpisać czy to tu czy na mojego e-maila: xeniasday1@o2.pl 1. Jak długo pracujesz już w tej branży w Londynie? 2. Ile średnio masz klientów na dzień? 3. Jak długo pracujesz tzn.po ile godzin dziennie i ile dni w tygodniu? 4. Czy da się tak pracując w UK zarobić minimum 3 tysiące funtów miesięcznie? A może inaczej, ile realnie można tu zarobić na miesiąc pracując dla samej siebie? 5. Ile wydajesz na życie miesięcznie ( to znaczy : czynsz za mieszkanie, rachunki, jedzenie, przejazdy + dbanie o wygląd tj.fryzjer, kosmetyki, solarium, tipsy, ubrania, buty, bielizna...)? Bo z tego, co wyliczyłam ja na to wszystko potrzeba by mi było ok.2tys funtów/mc, wiem, że to nie mało, ale kto tu mieszka to też i doskonale wie, jakie drogie jest życie w Londynie...Niby 2 tysiące f. to sporo, a jednak na Londyn wcale nie... 6. Jak długo zamierzasz tak jeszcze pracować? 7. Czy chcesz tu zostać na stałe czy wracasz kiedyś do Polski? 8. Co zamierzasz robić, po odejściu z tej 'branży'? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adolf hitle
ciekawe czy osoba zabierajaca sie za taka branze ma swiadomosc ze to juz swiat kierujacy sie innymi prawami a mianowicie prawem maczugi ;-) moj znajomek stal na bramie w burdelu i teraz pomysl sobie ze nawet fajnie ci sie pracuje i nagle ktos po prostu sprzedaje biznes komus i..? sprzedaje cie razem z nim ;-) nast sprawa fajny koles zaplacil ci za cala noc + extra etc pod koniec nocy zabiera ci siano jak masz problem to do tego lamie szczeke i twojego kolege ochroniarza (cokolwiek to mialoby zanczyc) tez lamie albo nawet nie bo tamtemu sie odechciewa jak sie okazuje ze naprawde zaczyna sie robic goraco .. czarnych scenariuszy jest tysiace.. a bajki escort-girl to sobie moze w buty wsadzic ;-) ona sobie za 350f/h jezdzi z kim chce jak chce :-D jasne :-D kiedys jakis znajomek pokazywal mi cennik tej angielskiej porn-star co troche jak brianna banks wyglada i ona chyba tyle kasowala :-D 2000/noc czy cos kolo tego :-D no ale najpierw trzeba byc porn star :-D a co do swingu.. .. to kazdego indywidualna sprawa :-D ja kiedys lubilem :-D ale ostatnio coraz bardziej sklaniam sie do opcji kominek i cieple papcie niz latexy i maski ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adolf hitle
zelta / elif widze jestes zakochany w pihu :-D ale nie wiem czy pih sam kieruje sie tymi zasadami ktore glosi .. raczej watpie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki M
Dziewczyny pracujcie 'na wlasny rachunek', agencje, flaty to czyste zdzierstwo... Stawki niskie 80-100funtow, z czego dla Was jest tylko 40-50f(porazka!)... Nie dajcie sie wykorzystywac Tutaj nie ma czegos takiego, jak w Polsce, ze przychodza chlopaki z miasta, wystarczy, ze jestescie rozganiete, znacie 'jako tako' jezyk angielski, macie miejsce do pracy... Po co oddawac komus polowe ciezko zarobionych pieniedzy? To bezsens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Kiepura
No to widze ze niezle kokosy mozna zbic na dupie w Londynie Nurtuje mnie jednak pewna wypowiedz kolezanki ktora "zna Londyn" Mianowicie zarabiajac na wlasnej dupie nawet 2500 funtow miesiecznie po roku uzbiera sie 30.000 funtow zakladajac ze spimy pod mostem i jemy tylko to czym obdarza nas kochani klienci za 30.000 mozna kupic co najwyzej Range Rovera z niemalym przebiegiem i ewentualnie namiot na cieplejsze noce Glownym problemem kolezanki zakladajacej tego posta jest brak ambicji i slepa wiesniacka wiara w mity na temat zycia na zachodzie Na rozwoj i zarabianie pieniedzy czlowiek ma cale zycie... Nie zapominaj ze w takiej pracy mozna zarobic nie tylko pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhhhhhhkhh
Prostytutki nie sa glupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HhhhhhhhkhhGgg
Prostytutki nie sa glupie:) a pieniedzy maja wiecej nix niejeden forumowicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczi keczi
wiecej pieniedzy moze i maja, ale jakie to zycie sprzedawac dupe swoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejosz
Fajne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczi keczi
no tak bardzo fajne.......rozkraczac nogi przed oblechami roznej masci za pare funtow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdufnkvfdd
Hej "damy do towarzystwa" interesuje mnie czy trafilyscie kiedyś na Polaka czy innego wschodnio europejczyka? Jakie nacje was zamawiają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafiarka202020202
Hejka gdufnkvfdd - zdradzisz ile zarabiasztygodniowo? Warto? Wiadomo wydatki w Londynie nie są małe... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love game 2
ja sie umawiam tylko z anglikami lub innymi bialymi z zachodniej europy lub ameryki, ewentualnie japonczycy. po glosie i po rozmowie przez telefon w 98% mozna rozpoznac co to za typ, i skad pochodzi. w przeszlosci zdzrzalo mi sie spotykac z 'ciapakami' ale stwierdzilam, ze 80% sie nie myje, sa zakochani po 10 minutach, chca zebys zostala ich dziewczyna i nie daja ci spokoju, chca zawsze discount i ogolnie na maxa denerwujacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love game 2
aha, i nigdy nie zadzwonil do mnie polak ani inny ze wschodniej eurpoy. polski akcent wyczuje na 100 kilometrow, nie wazne jak dobrze mowi po angielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuje sie pod postem Love Game. Tak samo. Tez przez telefon wyczuwam czy warto sie spotkac z ta osoba i jaki to typ. Na ogol Anglicy, Amerykanie, Irlandczycy, inni biali, czasami trafiaja sie jacys Wlosi, Francuzi, Holendrzy lub Niemcy, ogolnie z Europy i z zachodu. Polaka jeszcze nie mialam a w biznesie jestem od wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeymmmmm
Zdradzcie ile na tym można zarobić? Przeglądałam ostatnio stronki i są miejsca w Londynie, gdzie są stawki 80/90/100f na 1h z czego dla dziewczyny jest 40-45 lub 50f, nie wiem czy to dużo jak na tą branżę, nie jestem w temacie :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdufnkvfdd
szafiarka - mnie jeszcze nie porabalo zeby dawac dupy wiec nie pytaj sie ile zarabiam. Pracuje jak normalny czlowiek ;) z ciekawosci pytalam bo moj byly zamawial sobie dziwki zanim mnie poznal, i moze to bylyscie wy...ale niestety nie na to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata do towarzystwa londyn
Ja biore 200 za godzine na reke. Nie pracuje dla agencji tylko sama dla siebie wiec nikt mi nie zabiera pieniedzy. Tygodniowo potrafie zarobic duzo. zalezy od tego czy mi sie chce i ile spotkan mam w tygodniu. Czasami dostaje napiwki albo pieniadze na taksowke. Czasami ktos chce sie spotkac na 2 lub 3 godzinki to mam wiecej kasy. Ogolnie w czasie duzego ruchu moge zarobic 1500 w tydzien. To tez zalezy od tego z iloma sie spotkam i ile godzin w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love game 2
Zalezy ile mam motywacji. Ja pracuje sama dla siebie i spotykam sie z kim chce, kiedy chce i jak czesto chce. Staram sie nie byc leniwa, ale ta praca ma wiele wiele minusow, a jednym z nich jest to, ze jak jednego dnia zarobie 500 funtow, to na drugi dzien mi sie nie chce nigdzie jechac, bo mi sie wydaje ze czas odpoczac. I tak jednego dnia zarobisz duzo, a nastepnego nic. Mam pare kolezanek ktore poznalam w 'pracy' i wszystkie maja tak samo. Ja zarabiam 800-1200na tydzien, moglabym wiecej gdyby mi sie chcialo. Prawie nigdy nie pracuje w piatek, sobote i niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×