Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłem frajerem

Oto jaką dostałem zapłate za dobroć i poświęcenie

Polecane posty

Gość byłem frajerem

Moją przyjaciółke rok temu rzucił chłopak, była strasznie załamana, jak jakoś nie bardzo bo zawsze się w niej kochałem...... wszyscy dookoła, jej koleżanki mówią, że teraz jest moja szansa, abym był przy niej wspierał ją itp, nie kazali się spieszyć bo rana otwarta itp, mówie spoko. Byłem zawsze przy niej, chodziłem z nią na spacery kiedy chciała, do kina, na kawe pogadać itd wszyscy mówili, że wkońcu się uda i będziemy parą. Przez prawie rok wróciła do siebie zapomniała o nim. Chciałem więc, coś więcej niż przyjaźń, zrobiły się wakacje jechała na 2 tyg z rodziną. Zaplanowałem, że po przyjeździe, wkońcu zaproponuje jej randke, że bezpośrednio powiem co czuje, liczłem, że ona też. Wróciła i co ??? Okazało się, że nagle idzie się w dwa tyg zakochać, zapomnieć kompletnie o człowieku, który by dla niej zrobił wszystko. Widziała chyba, że nie takiego powrotu oczekiwałem...i jeszcze bezczelnie powiedziała bądźmy przyjaciółmi !!!! Facet przyszedł na gotowe, a ja mam dostać ochłapy za to co wszystko dla niej robiłem ?? Mam rok wycięty z życiorysu !!!Bo chciałem być z nią. Mam nadzieje, że ten facet też ją zostawi i zostanie samiutka jak palec, ale wtedy nie będzie już frajera co pocieszy i się nią zajmie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co z wdzięczności
miała się w tobie zakochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac bachor
z ciebie jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to juz z nami jest, ze zakochujemy sie w nieznajomych, a nie widzimy tego co jest na wyciagniecie reki... :-) To tak na pocieszenie, bo tak naprawde, to my kobiety chyba nie traktuja powaznie gosci, ktorzy robia dla nas wszystko, czego tylko pragniemy. Facet, to facet, musi miec swoje zdanie, swoje sprawy... czasem trzeba sie poklocic... nie moze byc ciagle jak w bajce, bo to byloby baaaardzo nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
czy kobiety są takie tempe, że nie wiedza ze facet nie robi niczego bez powodu ? tak trudno jej bylo sie domyslic ze cos do niej czuje? po co mi glowe zawracala ? po co chciala sie spotykac, ale teraz juz mam nauczke. teraz pocieszaniem niech sie inni zajma, bo teraz bede mial wyjebane na zranione kobiety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooo
Moze trzeba bylo odrazu dawac jej do zrozumienia o co ci chodzi, tak delikatnie, moze ona caly ten rok czekala az wyjdziesz z jakas inicjatywa i nie doczekala sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakulina
no tak :O kobieta zranoina łatwym łupem,co? pętaku,tak to sobie wyobrażałeś,a tu się wypięła słuchaj ,jak cię nie kocha ,nie jej wina ,nic na to nie poradzisz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakulina
''Moją przyjaciółke rok temu rzucił chłopak, była strasznie załamana,'' jak tam pisałeś.....przyjaciółkę śmieszny jesteśza to ,ze ją na spacer wziąłeś ma ci do łóżka wskoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooooo ma racje, tez tak kiedys czekalam i sie nie doczekalam.... a potem poznalam mojego meza, a on to juz tak prosto z mostu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakulina
'''czy kobiety są takie tempe, że nie wiedza ze facet nie robi niczego bez powodu '' :D a teraz ty się okazałeś tępy (a nie tempy!):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ona do niczego Cię nie zmuszała, robiłeś wszystko dla niej dobrowolnie, więc nie wyjeżdżaj z tekstem, że mogła Ci się odwdzięczyć. Przyjaciele pomagają sobie bezinteresownie, nie oczekując nic wzamian, bynajmniej mój przyjaciel taki jest i jestem mu za to wdzięczna. Ona nie dawała Ci żadnych sygnałów, że może kiedyś z Tobą będzie, to Ty za nią latałeś, każdy jej uśmiech, każde słowo rozumiejąc na swój własny sposób. Twoi znajomi też nie są w porządku, zachęcali Cię, że teraz to na pewno się uda, Ty łapałeś każde ich słowo i teraz nawet się nie dziw, że zostałeś na lodzie. To nie chodzi o to, że idealny facet ma być męski, taki macho, który przytrzyma i nie puści, facet przede wszystkim ma być cierpliwy i ma się nie narzucać. Nie rozumiem o co Ci chodzi? czy ona mówiła Tobie, że być może kiedyś z Tobą będzie? Nie!- Więc pretensję miej do siebie, a nie do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
ja ją miałem za łatwy łup ??? ROK o nią walczyłem, tego roku nikt mi nie zwróci, on mi mówiła, że nie chce się wiazać, wszyscy mówili, żebym poczekał aż zmieni zdanie, teraz pisze tak bo mam ogromny żal,. Rok przy niej byłem! chciałem by była w przyszłości moja żoną, tak ją kochałem. Teraz jej nienawidze i życze jak najgorzej.... Wyleczyła się moim kosztem z depresji i wyrzuciła z życia jak zabawke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakulina
o jezu najgorszy związek a bym nie powiedziała,ze to strata,mam nowe doświadczenia słuchaj nie zawsze jest tak ,jak my chcemy!!!!! skąd ona mogła wiedzieć,a nawet jak wiedziała,to sorki ,ale do miłości nikogo się nie zmusi moze w twoim otoczeniu ktoś się w tobie kocha a ty nic ciekawe czy ty byś się zmusił w pewnym sensie rozumiem twoje rozgoryczenie,ale do mnie facet chodził pare lat!!!! a ja mu otwarcie gadalam,,ze nic a on dalej,i stracił pare lat,teraz jest zonaty i na pewno nic nie żałuje faceci są czasami namolni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moga byc rozne powody
Jestes moze A biedny b brzydki c glupi d jedzie ci z ust e nie w jej typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
podnosze dla ciebie unhappy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałeś taką zapłatę, na jaką zasłużyłeś. Jeśli coś komuś dajesz, nie patrz zapłaty. Wtedy może się uda ;) A tak szczerze - nie rzucaj się zbyt szybko na to co porzucone bo to porzucone czasem musi zrozumieć dlaczego jest porzucone samo, a nie z pomocą chętnego na \"poświęcenie\".:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Autorze, rozumiem Cię, bo spotkałam się z podobną sytuacją wśród bliskich znajomych. Tyle że tamta dziewczyna została dziewczyną tego starającego się chłopaka - ale pół gwizdka, tzn. cały czas próbowała wrócić do swojego poprzedniego :( Ten starający się stracił przez tę szamotaninę rok na studiach :( Wydaje mi się, że takie układy są po prostu cholernie ryzykowne... Współczuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie to nie bajka
Moja znajoma ( 27 lat ) o którą się starałem wyszła za rozwodnika w wieku 49 lat , ponieważ on ma dom i firmę własną , kobiety nie zrozumie nikt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
dzięki, że chociaż część rozumie...widze, że sam nie jestem, bo więcej osób zostało podobnie potraktowanych......w życiu nie wiedziałem, że odległość miedzy miłością a nienawiścią jest taka mała...... a i tak mam smutek w sercu, przestałem wierzyć w sens bycia prawym i dobrym człowiekiem, nie widze sensu w poświęceniu i walce o miłóść...i tak przegrasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się.......
przegfrasz tylko wtedy kiedy będziesz pakował się tam, gdzie nie masz pewności, że ktoś skończył już poprzedni związek na pewno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak ale nie rozumiem
mowisz ze masz nadzieje ze on ja rzuci? taki z ciebie przyjaciel? nigdy nie byles jej przyjacielem, wszystko robiles interesownie. miala z toba byc z litosci? tego bys chcial. dziewczyna dobrze zrobila ze nie chciala byc z toba. widac madra z niej osoba ze wyczula jaki jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
stray ja ją KOCHAŁEM, przyjacielem byłem do czasu jak się w niej nie zakochałem!!!! ktoś jeszcze pisał, że nie dawała mi sygnałów rzadnych....chciała ze mną wychodzić !!!! jak miała chłopaka to nigdy nie spotkaliśmy się w 2 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
Rozmawiałem dzisiaj z jej koleżanką, okazało się, że koleś oprócz niej miał jeszcze jedną dziewczyne ! Gdy kazała mu wybrać, wolał tamtą .............. Jednak sprawiedliwość istnieje :D Mam nadzieje, że siedzi teraz sama i beczy do poduszki....... i może przez chwile wspomni o człowieku którego potrkatowała jak śmiecia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
:D znam to uczucie...bardzo przyjemne :D...ale nie znaczy, że nasza reakcja właściwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie tammm ........
Bo po rozstaniu niestety najpierw jest sie plastrem ... Poza tym, wiedz ze jak u dziewczyny nie bylo blysku od razu to nie bedzie nigdy Chyba ze bedzie zdesperowana albo zdarzy sie cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
nie o to chodzi by nagle się mną zainteresowała..... teraz już mam ją gdzieś. Chciała zbudować swoje szczęście moim kosztem, życie nauczy ją pokory, że jak się w zyciu nie kieruje rozumem to trzeba cierpieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie bylo zupelnie na odwrot... To ja pocieszalam zakochanego kolege itp... Az sie zakochal we mnie :O Tyle, ze ja nie umialam odwajemnic uczucia... Bo w tym caly jest ambaras, zby dwoje chcialo naraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłem frajerem
a dlaczego nikt inny jej nie pomógł??? bo nie mieli by w tym interesu. taka prawda, teraz nikt nie pomaga bezinteresownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze ona Twoja pomoc, odebrala jako przyjacielska przysluge, nic wiecej! To, ze Ty widziales w tym swoj interes, bylo egoistycznym podejsciem dlatego zostales na lodzie. Poza tym, miales rok czasu by jej powiedziec o swoich uczuciach, to po cholere czekales? ......trzeba bylo robic wszystko na goraco a nie zbierac sie w sobie na odwage, bo ROK to kawal czasu, miales szanse, ktorej nie wykorzystales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×