Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andzia 12

devolay - jak zwinąć

Polecane posty

Gość andzia 12

czy piers z kurczaka rozcinacie, w jaki sposób? to delikatne mięso i rozpada się - poradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Ja pierś z kurczaka walę tłuczkiem a potem kroje w paski 6 cm , posypuje pieprzem, solą i zawiłam w nie ogórki z serem zółtym .podsmażam na oleju z każdej strony i zapiekam około 15 minot w piekarniku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozcinam
rozbijam, zawijam, panieruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozcinam
de volay robi się z masełkiem. jak dajesz nadzienie, to to już jest jakaś roladka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia 12
mi nie wychodzą! robiłam wczoraj i wypadało ze srodka, nie miałam jak zawinąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordo
Może włożyłaś za dużo masła albo nadzienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zawinac scisle
Mozna zawinąć nićmi, jest peność, że nic ze śrdka nie wypłynie...problem jednak moze byc potem, jak nic za bardzo wrośnie w mieso, trzeba ostrosznie usunąc nitke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia 12 Widzialam kiedys jak robi to kucharz. By osiagnac perfekcyjny ksztalt i by moz potem zawinac lepiej, po nafaszerowaniu mieska, wloz je na jakies 8minut (no tak okolo, by aczelo sie kleic) do zamrazarki. Wpierw wstepnie zawin, uformuj i do zamrazarki. Potem jak wyciagniesz, bedziesz mogla uformowac sliczny ksztalt de volaille\'a i nie bedzie ci sie rozwalac. Dopiero potem obtocz w jajku i bulce. Ja bylam pod wrazeniem tego tricku i odtad zawsze robie tak :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozbijam piersi z kurczaka tak,jakbym robila normalne mielone. wczesniej wyjmuje maselko ziolowe, zeby sie troszke rozpuscilo. zazwyczaj na obiad dla 3 osob zuzywam 2 kostki, bo trzeba dac go duzo, poniewaz wieksza czesc wycieka podczas smazenia. Pozniej zawijam leciutko dolne boki i zwijam na roladke (tak, jak zwija sie golabki). Trzeba robic to delikatnie, zeby nie przerwac miesa. A pozniej juz normalnie- w jajku, bulce i siup na patelnie :) podczas smazenia trzeba sie obchodzic z nimi ostroznie, bo lubia sie rozwalac i rozwijac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o ser zolty, to trzeba wybrac, taki co jest dosc twardy - on sie tak latwo nie rozpuszcza i nie wyplywa. Mam wyprobowany ser podlaski :) Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaksjasjasjajk
Jestem kompletnie zielona w kwestii gotowania:) mozecie mnie oswiecic- z jednej piersi (podwojnej) ile wyjdzie kotletow ?:) jak sie w ogole za to zabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
Pisze sie De volaille to z francuskiego znaczy drób :) POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggggggggggggggggga
zwinąć ile się da, w jako, w bułkę i w tej bułce formować, bez wykalaczek, tak ścinąć w złożonych w ksztalcie muszli dloniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ostatni patent sprawdzony wielokrotnie z pojedynczej piersi robię 2 kotletki składaczki.Rozcinam pierś na 2 ,każdą rozbijam delikatnie jak schabowego ,na połowie tego niby kotleta kładę co mi dusza podpowie a więc masełko,albo szyneczka z serkiem ,albo siekane śliwki i morele suszone .POTEM ZKŁADAM JAK PIEROGA ,PANIERKA I SMAŻENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
A za ser z podlaski to ja dziękuje, zreszta mojemu nie robi sie twardy tylko jest taki ciągnacy sie zielonkawy....bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooo
Zeby mieso podczas tluczenia nie rozrywalo sie dobrze jest je tluc przykryte folią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali g
wystarczy zrobić zwykłą kieszeń w piersi i do niej włożyć masło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
kunszt kucharski polega na tym,by maselko z de volaia nie wyplynelo lecz pozostalo w srodku roladki,ale to juz wyzsza szkola jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróblix
Zeby sie piers z kurczaka nie rozpadała przy klepaniu wystarczy odrobina wody na miesa i tluczek samo sie zlepi . A i nienapierdzielac w mieso jakby to bylo niewiadomo co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras kuchcik
Ludzie co wy gadacie!!! Devolay nie można spinać wykałaczkami ani wiązać nitką!!! to trzeba się poprostu nauczyć:))) najlepiej wziąść rozbić mięso przez folię przyprawić położyć masełko i natkę i zwinąć. Prawdziwe devoile mają kształt stożka(marchewki) to jest takie proste do zrobienia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż - gotowanie to nie jest łatwa sprawa. Także współczuję. Ale moim zdaniem, podstawą zrobienia takiego kotleciocha będzie dobre rozbicie mięsa. Później możesz go dusić, ale dobrze będzie, jeśli go owiniesz nitką i ściągniesz przed podaniem na stół. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusunia90
do aras kuchcik : myslisz ze to takie proste jest ? nie kazdy ma talent kulinarny, nie kazdy byl w szkole gastronomicznej.. mysle ze ty taka wlasdnie skonczyles ( jestes w trakcie ) albo poprostu masz takie hobby lub masz to we krwi.. za 1. razem chyba tez ci nie wyszlo.. probowales 5-10 razy az w koncu sie udalo... hmm? staraj siee zrozumiec innych.. a co do de volaia :) ja propponuje rozbic cala piers wwlozyc farsz ( pyszne wychodza z pierczkami. :) ) i zwinac roladke, spiąc wykalaczka.. lub poprostu zlozyc w ala kopertke.. :) pysznie smakuje z frytkami surowka z kapusty pekinskiej i sosem czosnkowym wlasnej roboty :) pozdrawiam i zycze smacznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras kuchcik
do klusunia90: Zgadzam się nikt nie mówił że jest łatwo za 1 razem nigdy nie wyjdzie tak jak to powinno wyglądać Gotowanie to moje hobby i mam skończoną szkołe gastronomiczną Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras Kuchcik
do jak ja bym miał tak robić dewolaje to nie wiem ile by musiały kosztować (chyba koło 20 złotych) moja restauracja dawno by wtedy zbankrutowała!!! Przecież widać ze ten człowiek na filmie nie ma w ogóle pojęcia o gastronomi jak to jest według niego stożek (bo prawdziwy devoile taki ma kształt) to ja jestem papieżem jezeli ten facet chce nagrywać filmy o gotowaniu to niech najpierw uda sie do szkoły a potem do restauracji i sam wtedy zobaczy że się ośmiesza takim devoilem pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicco
rozbicie przez folię i oczywiście wystaje kosteczka/ kośtka tzw krucza od obojczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurien
Poradzę wam jak zrobić bez wykałaczek :) Otóż- rozbijam pod folią pierś- dokładnie, cienko ale tak aby nie narobić dziur. Posypuję sola, pieprzem a ostatnio jeszcze przyprawą do kurczaka. Na środek kładę masło w kosteczce (taka dość spora bo masło daje efekt) ser żółty i usmażone na maśle z cebulką pieczarki. Najpierw do środka na nadzienie nakładam boki mięska. Nie ma się co martwić że nie przykrywają całości. Następnie nakładam dłuższe boki. Gdy mi gdzieś brakuje przykrycia, modeluje mięskiem ponieważ jest miękkie. Nie używam wykałaczek i nic a nic mi nie wycieknie :) . Gdy mam już zwinięte, obsypuje solą, pieprzem i przyprawą do kurczaka. Następnie leciutko obtaczam w mące, dalej w jaju, następnie w bułce tartej. Kładę na rozgrzana oliwę, zmniejszam gaz i piekę na bardzo małym ogniu na złoty kolor. Wyglądają pysznie jak bułeczki :) Zapewniam- nic nie wycieknie a smak ich jest niesamowity :) Do pełnej wprawy doszłam za trzecim razem, tym samym życzę powodzenia. Nie jest to trudne- zapewniam. Nauczyłam się od koleżanki a udoskonaliłam z książki kucharskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosko
Hej dziewczeta prosta rada w devolayu najwazniejsza jest panierka szczelna ha ha a wiec rozbijamy piers jak na normalny kotlecik 'ukladamy do srodeczka co kolwiek lubimy i teraz wazne :panierka:maka jajko nulka i jeszcze raz tak samo maka jajko i buleczka tarta znowu :i to wszystko potem tylko na gleboki olej do garneczka i smazymy....powinno wyjsc kazdemu ....smacznego i pozdrawiam mile panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×