Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaaaa***

coś się ze mna dzieje ostatnio....cały czas

Polecane posty

Gość aniaaaa***

słabnę....cały czas czuję ucisk w klatce piersiowej, z trudnością oddycham, czuję się starsznie dziwnie...zaczęłam się dziś uczyć i tak zaczęło mi się kręcić w głowie ze myślałam że padnę....mam starsznie coięzka głowę, czuję ból gdy oddycham , jakby opór...czuję sie jak w śnie, jakby wszytsko było nierzeczywiste, jak idę uginają mi się nogi.... co to może być?:( jakies dwa tygodnie temu zrobiłam sobie wszytskie badania...krwi, moczu, badanie ekg, tomografię głowy...nic nie wykazało....czuję dobijająca bezsilność:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są typowe objawy nerwicowe. Zacznij do tego, że nic ci nie jest, jesteś zdrowa, to nie objaw żadnej choroby. Porozmawiaj o tym z psychologiem albo psychiatrą. To szwankuje Twoja psyche i emocje, nie ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
jesteś pewna? ten ucisk w klatce nie pochodzi z mojej głowy. jestem pewna...jak nerwica mogłaby spowodowac że cały czas słabnę, dosłownie kilka razy dziennie robi mi się słabo i padam na ziemię...strasznie się z tym czuję.nie mogę dojść ze sobą do ładu....boję się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
tez tak myślę....ale ja zwyczajnie oddycham z takim trudem że nie wydaje mi się żeby nerwica tak mogła. całymi dniami non stop....czuję słabość mięsni. nie mogę za długo ustać... boże. nie chcę nerwicy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz nerwice- to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
wchodziłam! ale ja nie jestem znerwicowana....wy piszecie o jakiś atakach paniki, aja mam tak cały czas bez chwili przerwy od tygodnia.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno nie masz pojęcia, co psychika potrafi zrobić z człowiekiem. W ogóle trochę nie masz pojęcia, czym jest nerwica. Biorąc pod uwagę, że ją masz, im więcej przeczytasz na ten temat, tym większe masz szanse zdystansować się do tego. Słuchaj, co ci mówią ludzie, a nie odrzucaj tego, bo mówią dobrze. O nerwicy wiem prawie wszystko. Idź do psychiatry i porozmawiaj z nim. Powinnaś dostać jakąś łagodną farmakologię, to powinno złagodzić objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam tak jak Albi.ciesz sie ze nie masz jeszcze tego co my,bo to dopiero jest tragedia.i tego ci nie zycze.poczytaj w necie o nerwicy.jak chcesz to podam ci pare linkow,ja nerwice juz poznalam z roznych stron-mila Aniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
ja wam naparwde dziękuję za rady! nie o to chodzi że jestem niewdzięczna...po prostu trudno mi uwierzyć..... poczytam sobei...ale boję się że mnie to tylko zdołuję....bo nerwicy trudno sie pozbyć przeciez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony lepiej, że to nerwica, a nie co innego, gorszego prawda? Z nerwicą można się nauczyć żyć, naprawdę, tylko trzeba poznać swojego wroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
ale ja nie chcę uczyć się z czymś życ...chce życ tak jak kiedyś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coż, spójrz na to jednak jak na chorobę. Może się przydarzyć. Bunt nic nie zmieni ani nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa***
a jest szansa się tak zawziąć w sobie że to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglada na nerwice w fazie poczatkowej gdzie lek jest non-stop a nie od czasu do czasu i ta slabosc dajaca uczucie omdlenia czy zaslabniecia ,wciaz miekkie nogi,falujace cialo,wirujace sciany ,mroczki przed oczami....no i oczywista nie wiara ze to nerwica tylko napewno cos gorszego-tak,tak znamy to....musisz isc do lekarza aby jednak wykluczyc inne schorzenia-inaczej bedziesz sie nakrecac a to jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja nerwica........
autorko.........ja cierpie dokładnie na to samo. To nerwica lękowa, jakies cholerstwo które nie daje spokojnie i normalnie zyc:-O wejdz na forum MOJA NERWICA. tam znajdziesz pomoc i wsparcie. ja wlasnie to zrobiłam. a teraz siedze w pracy i mecze sie ..............serce wali mi jak młot......zaraz smigam do apteki po jakies ziołowe prochy zeby do tej 16 wytrzymac i nie denerwowac sie :-O 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×