jesienno/zimowe starania 07.

Witajcie,czytam Wasze wypowiedzi codzienie.....nie pisze,bo zawsze dłłłłłłłłłłuuuuuuuuuuuuugo musze czekac na odpowiedz.Pozdrawiam serdecznie:)

witajcie dziewczyny Selenko ja wieczorem rzadko zagladam do neta, nie zniechecaj sie! to dla Ciebie sss, tofikowa TRZYMAM KCIUKI !!!! Muszelka, Pepetti, Kosona, Querrilla, maybee, ladybird scislam mooooocno !!!!!!

witajcie wczoraj dostałam @. Tak jak obiecałam, jak dobrze pójdzie to w tym cyklu biorę się za \"myzianie\" na całego!!! A co mi tam. Na pewno nie zajdę w ciążę za pierwszym razem, a nawet gdyby to chyba mój organizm już wrócił do formy. Mam taką nadzieję. Zaczyma myśleć o tych ziółkach, o których pisałyście. Zawsze uważałam, że nie mam potrzeby, bo wiedziałam, kiedy mam dni płodne. Zalewało mnie wtedy śluzem. A teraz, ostatnie dwa trzy miesiące - cały czas sucho!!! Jestem tym przerażona. Tylko, że ja leniwa jestem. Myślałam, że można je kupić gotowe. A tutaj jest napisane, że trzeba kupić poszczególne składniki i mieszać je samemu. To może być pomysł na dorobienie paru groszy. Kupić większą ilość ziółek, robić mieszanki i sprzedawać na allegro i ebay-u. Jak któraś się zdecyduje na to to proszę dać znać, będę pierwszą klientką!!!! toffikowa - mojej mamie też trudno było przeżyć, że została babcią. Początkowo zabraniała Mateuszkowi mówić do siebie babciu. Mówił do niej po imieniu. Tym bardziej, że moja mamusia jest bardzo ładną kobietą i zadbaną. Nawet w dzisiejszych czasach moi znajomi z pracy na jeje widok robią zdziwioną minę. Myślą, że to moja starsza siostra. monik30 Querilla - trzymamy kciuki, daj znać jak będziecie po badaniach Selenka32 - jesteś o nieodpowiednich godzinach :) Ja mam internet w domu i zaglądam tu też wieczorem. Ale ty jesteś dla mnie za wcześnie. Ja tu bywam około 23. Nic nie piszę, bo nikogo nie ma. Na razie jestem jeszcze na zwolnieniu więc do południa mogę uczetniczyć w pogaduchach, ale jak wrócę do pracy to będę tak jak Selenka tylko wieczorami :(

Hallo dziewczyny niemam nawet czasu pisać querrilla To badanie nazywa się test PCT. Wykonywane jest tuż przed owu, gdy kobieta obserwuje płodny śluz kilka godzin po stosunku. Bada się, czy śluz ma prawidłowe cechy do wspomagania wędrówki plemników, a także ruchliwość i żywotność obecnych w nim plemników.

Witam wszystkie staraczki Zagladam do was regularnie i sledze co u ktorej slychac... Z niecierpliwoscia czekam na nastepne malenstwo na tym topiku...mam nadzieje, ze bedzie jeszcze w tym roku :-) U mnie bez zmian.Zdania nie zmienilam odnosnie stran, czyli zaniechalam planowania dzieciatka, nawet nie jest mi z tym zle, bo nie czuje tego rozczarowania i zlosci jak dostane @, tylko ta tesknota za malenstwem....... Ostatno, moja kuzynka urodzila coreczke...niestety z zespolem Downa, to skutecznie mnie zdolowalo. Tofikowa, dobrze , ze dochodzisz do siebie i czujesz sie coraz lepiej, a napewno calkiem Ci sie poprawi jak ruszycie pelna para ze staraniami :-D To dzieki Tobie ten topik jeszcze zyje. Jestes taka dobra dusza podtrzymujaca tu atmosfere. Queririlla mysle o Tobie cieplo i bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie i meza.Dacie rade przejsc przez to!!!!Nie bedzie lekko, ale poczujesz ulge, ze cos robicie i sprawy ida do przodu. Sciskam Cie mocno Wiem, ze bedziesz mama............. Ladybrid73 pozdrawiam Ci serdecznie, Ty zawsze pamietasz o mnie w swoich postach, to bardzo mile Wrzesien to Twoj magiczny miesiac(slub, urodziny corki), a wiesz ze jak teraz zajdziesz w ciaze, to urodzisz we wrzesniu! Czego z calego serca Ci zycze Selenka32 wytrwala kobietka z Ciebie! nie zrazasz sie, ze nikt po Tobie nie pisze i nie poddajesz sie....Ty osiagniesz swoj cel juz Nowy Roku......... Maybee z kazdym dniem bedzie co raz lepiej....az do dnia kiedy nadzieja wezmie gore nad rozpacza....sciskam Cie serdecznie ZA WSZYSTKIE Z WAS, KTORE TU PISZECIE, TRZYMAM MOCNO KCIUKI- ZA SZYBKIE ZAJSCE W UPRAGNIANA CIAZE, ZA SZCZESLIWIE DOCZEKANIE DO PORODU I ZA NARODZINY OCZEKIWANEGO, ZDOWEGO DZIECKA......ale, z zyczeniami wpadne do Was przed swietami, chyba, ze wczesniej powitamy u ktorejs z was nowe malenstwo - to wtedy wpadne z gratulacjami !

Bello -----Twojego posta przeczytałam dwa razy na jednym wdechu. Twoje słowa do mnie wzruszyły mnie...Uważam, że masz dar pisania i na pewno potrafisz tym pisaniem dawac nadzieję innym- a wierz mi nie kazdy ma takie zdolności. Marze o tym by byc MAMA i wiem że będę. nie pisze tu za często-wiecie dlaczego wiec nie bede sie powtarzać... Dziś rano dzwoniłam do kliniki w poniedziałek przychodze poxniej do pracy i ide na badanie krwi no i Moj Mąż tez na badania a w środe umówieni jestesmy do lekarza- faceta- i juz mi to nie przeszkadza. Mąż mówi do mnie \"z czego Ty jesteś dzisiaj zadowolona\" a ja mu na to że w koncu jestesmy coraz blizej FASOLKi. Przed Wigilia bedziemy jakie mamy wyniki a przede wszyskim -że przed Wigilią nie uda się nam zapisac do żadnego lekarza i zostane z tymi wynkiami w reku i bede nerwowo po necie szukać wyników podobnych i norm-moze w koncu usmiecha się do Nas słońcw w tej kwestii....??? Ten rok nie uważam za strcony-tzn zawódł mnie, ale i bardzo duzo nauczył: ---nie bedę planować -bo nie wszytsko mozna zaplanowac w zyciu ---pokory i dystansu do siebie i otoczenia ----ogromnej cierpliwośći do siebie i Innnych -----dystansu do pracy- że praca to dodatek do zycia i źródło pieniędzy- bo są ważniejsze rzeczy niż ona ----ten rok i decyzja badan pokazała i tylko umocniła to że Jestesmy dobranym i kochającym Małżeństwem twoja QUERRILLA

zjadło mi część zdań w poprzednim poscie ale mam nadzieje zetekst jest zrozumiały. Nigdy nie wiem jak reagować na wiadomość że rodzi się chore Dziecko. Nie rouzmiem tego....Kazde Dziecko powinno byc zdrowe miec dom i Rodziców. Jak ogladam te programy o Dzieciach chorujacych na raka to wytrzymuję około 10min- łzy mi napływają do oczu....na BBC ogladałm jakis czas temu film o Dziewczynie 20paro letniej w zaawansowanym stadium raka mającą córeczke 2 letnia -mieszkały w jednym domu z Jej Mama i siostra- Boze jaki ten film był trudny-kreciła go siostra tej dziewczyny.....cierpienie, walka z bólem...łzy tak mi ciekły po twarzy....nie obejrzałam do konca..............

pozdrawiam

hej dziewczyny gadamy sobie tak o staraniach, a ja mam pytanie jaki macie sposoby na mezow jak sie zdazy ze nie maja ochoty na sex a wy czujecie ze to koniecznie musi byc dzis

HEJ Jak tam u Was weekend?? Bo u mnie BADZIEWNIE ;( z jednego tylko powodu....znów jestem chora i znów to samo zapalenie krtani chyba......kurcze a a chciałam się starać w święta i w Nowy Roczek a tu pewnie jak pojade do lekarza to dostanę antybiotyk:( eh zobaczymy póki co jest 3 dzień cylku więc mozę sie jeszcze ze staraniami wyrobię... Mam nadzieje że u was lepsze i cieplejsze klimaty.... dla wszystkich

Witam Co tu taka cisza ? Zapraszam na poranne ploteczki :D W piątek nic nie pisałam - byłam bardzo zajęta, a w dodatku w pracy rozstrzygała się ważna sprawa. Całe popołudnie siedziałam jak na szpilkach. Ale na szczęście wszystko skończyło się FANTASTYCZNIE :D i dzisiaj szef postawił nam winko z okazji wygranej sprawy. No i teraz siedzę przy lampce czerwonego wina i od rana bużka mi się smieje :D Z tych dobrych wiadomości - to weekend wykorzystałam przyjemnie ;) na intensywne starania :D , co prawda owulację będę miała dzisiaj lub jutro, ale mam nadzieję, że plemniczki męża będą dzielne i przetrwają jeszcze trochę czasu. Zła wiadomość jest taka, że podczas sobotnich starań chyba mnie zawiało i teraz bolą mnie jak cholera korzonki (albo krzyż). Smaruję się Fastum, ale nic nie pomaga. Mam nadzieję, że mi to przejdzie w miarę szybko. Cóż, ten rok jest wyjątkowo pechowy dla mnie pod względem zdrowia. Jak sobie pomyślę o seksiku przy bolącym krzyżu, to już mi się odechciewa ... Znacie jakieś domowe sposoby na ból w krzyżu ? Ladybird73 - dobrze pamiętam, że końcem tego tygodnia testujesz ? Jeśli tak, to mooocnoo trzymam kciuki :) Mam nadzieję, że uda Ci się i już za parę dni pochwalisz nam się 2 pięknymi czerwonymi kreseczkami na teście. Peppetti - życzę owocnego \"myziania\" :D (fajne określenie ;) ) Bella36 - dziękuję za dobre słowa Wiem, że zaniechałaś planowanych starań. Jednak nigdy nie wiemy, co nam los przyniesie, czym nas życie zaskoczy, co nam podaruje, a co zabierze ... Kto wie, może przekorny los teraz właśnie obdarzy Cię malutkim serduszkiem pod Twoim sercem ? Właśnie dlatego, że zaprzestałaś planowania, że tak długo czekałaś, że tak tęstnisz za dzieciątkiem, że masz tyle miłości do przekazania ... Querrilla - życzę, aby wszystkie badania wyszły dobrze Kosona - nie mam takiego problemu, że mąż nie ma ochoty na seks, bo on zawsze ma ochotę ;) To raczej ze mną jest problem, bo jak jestem zmęczona czy senna, to żadna siła mnie nie zmusi do seksu. Muszelko - biedactwo, znowu Cię choróbsko dopadło. Życzę zdrówka Selenka32 Tantusia Pati35 Maybee

Hej, co tu tak pusto ? :o Dziewczyny, piszcie coś, bo nam topik padnie ...

coś pusto tutaj :( dziewczyny!! Skończyła się @ i w wigilię biorę się do roboty!!!! Strasznie się boję. Bella36 - dlaczego zrezygnowałaś ze staranek? Coś przeoczyłam.. muszę wrócić do wcześniejszych pogaduszek. Przykro mi z powodu choroby córeczki Twojej kuzynki. Ale nie bierz tego do siebie. Fakt, że z wiekiem matki rośnie prawdopodobieństwo urodzenia chorych dzieci. Ale to są malutkie procenty. Większość dzieci rodzi się zdrowych. I trzeba mieć nadzieję, że nasze też takie będą. Querilla - jak tam podziedziałkowe badania??? Czytając Twoje nauki wyniesione z doświadczeń zdobytych w tym roku to uważam, że całkiem mądry ten rok!!! kosona - jeden sprawdzony sposób. Suuuuper bielizna, przytulić się do męża, popieścić go .... i po chwili już się łamie (hihihi - tzn. prostuje!!!!) tofikowa - gratuluję wygranej sprawy w pracy!!

Wielka buźka dla wszystkich. No cóż weekend też miałam przerąbany bo byłam w szkole, poza tym w pracy zajob, ale staram się wpaść tu do Was na chwilkę i poczytać jakieś dobre wieści. Tofinko to bardzo miło, że pamiętasz o mnie, ale cóż tym razem to raczej nic nie wyszło, czuję typowe objawy nadchodzącej @, myślę że dziś jeszcze do mnie zawita. Ale nie załamuję się, na innym topiku przeczytałam, że wczoraj dziewczyna, która starała się 15 cykli zobaczyła II piękne krechy. To jest radość, aż głupio mi się dołować po tych 2 nieudanych cyklach. Ja wierzę, że nadejdzie mój czas, prędzej czy później, ktoś pewnie tam na górze tym steruje. I zapewne wybierze najlepszy czas dla mnie...więc wszystkie staraczki głowa do góry, będzie dobrze zobaczycie Dobra a co tam u Was, prezenty przygotowane? (ja jak zwykle jeszcze nie mam wszystkiego), mieszkanka wysprzątane? potrawy wigilijne w trakcie przygotowań? Muszę zmykać dla Was wszystkich słodkie Bella (dzięki, Twój ostatni post czytałam kilka razy), Tofikowa, Selenka, Peppetti, Kosona, Muszelka, Tantusia, Kawiarenka, Nicolla, Pati i wszystkie których nie wymieniłam (z powodu sklerozy wybaczcie)

Cześć laseczki wpadłam na chwilkę pozdrowić Was Teraz w pracy mam tak gorący okres, że nie wiem, za co mam się zabrać ... A do tego przygotowania świąteczne: porządki, pieczenie, gotowanie, ... - leżą u mnie i kwiczą ;) pozdrawiam pa pa

hej dziewczyny widze ze juz przygotowania do swiat pełna parą ja dzis cały dziej byłam w szpitalu wylądawałam rano na pogotowiu z ostrym zapaleniem wyrostka robaczkowego, pobrali mi krew, podali kroplówke i kazali czekac na wyniki badan, miały byc po 2 godzinach a były po 4 ale to szczegół lezalam na izbe przyjec wiec tyle lzej ze nie kazali siedziec w poczekalni, ale po paru godzinach zaczeli mnie wysylac na inne badania do specjalistów i tak zawitałam na gdziale ginekologicznym ze skierowaniem na USG i badanie na kazdych drzewiach pisze \" u nas kazda kobieta ma swoja intymność: ( MOZE COS POKRECILAM ALE COS W TYM STYLU PISAłO) kazali czekac pod gabinetem, weszlo 2 lekarzy kazali sie rozebrac jak chcialam zamknac drzwi wejciowe zeby nie wszyscy widzeli to dostalam opiepsz ze po co, w trakcie badania ze 4 rozne osoby sie przewinely przez gabinet, potem kazali przejsc mi na USG do innego pokoju przez caly hol na oddziale ginekologicznym jak zaczelam sie ubierac to dostalam opiepsz ze przeciez co sie mam wstydzic, niepotrzebnie tylkoczas im zabieram na ubieranie sie, ale ubralam spodnie bo nie bede swiacila naga dupa przy szczesliwych tatusiach odwiedzajacych swoje zony i malenstwa. Po badaniu USG poprosilam o recepte ma masc bo mam alergie na lateks a w szpitalu tylko lateksowe rekawiczki i prezerwatywy to stwierdzil lekasz ze od teo mam swojego lekarza ginekologa. naszczescie ból złagodniał i wypuścili mnie do domu. Nauczona byłam do prywatnych przychodni ze wszystko jest i kazdy mily a tu szok najbarziej mnie zbulwersowło to badanie u ginekologa, otwarte rdzwi, wchodzi kto chce zadnegonawet parawanu. ach ta nasza służba zdrowie. buziaki dziewczyny ide lezec moze nie bede musiala wiecej poszpitalach w tym roku jezdzic

Witam :) Kosona, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Wracaj szybko do zdrówka Niestety państwowa służba zdrowia jesta jaka jest - można trafić na dobrego lekarza i można trafić na gburowatego chama albo na nieuka i konowała. Loteria. Ale to co Cię spotkało u ginekologa to naprawdę przesada. U mnie bez zmian -staranka w toku, idą pełną parą, roboty w pracy mam mnóstwo, ciągła nerwówka, w domu przygotowania do świąt, krzyż (a raczej korzonki) bolą mnie dalej. Pozdrawiam

Cześć kochane jak się macie? Tanusia co u ciebie jak się czujesz? - który to już tydzień? Dziewczyny przyznajcie się testujecie niedługo, bo ja jak do 24 nie dostanę @ to chyba wtedy zatestuję. Co do świąt to też u mnie nie bardzo gotowe, dużo mam pracy i tam też szykuję święta, więc urwanie głowy. Słoneczka pozdrawiam was wszystkie i ślę całusy.

Cześć dziewczyny. Co tak tu pusto? Czyżby Świąteczne przygotowania trak was pochłoneły? Ja też nim pójde do pracy też spróbuję coś jeszcze zrobić. Pozdrawiam. Kosona co z twoim zdrowiem?

Cześć Nicolla :) Trzymam za Ciebie mooocnooo kciuki - mam nadzieję, że nie dostaniesz @ i w Wigilię na teście zobaczysz 2 kreseczki :D Przydałaby nam się tu następna nowa ciężarna koleżanka ;) Widzę, że też jesteś zabiegana przed świętami. Kurcze, będę musiała przyjść do pracy między świętami i Nowym Rokiem. Pozdrawiam :)

Tofikowa - to ja w takim razie Ci nie dziękuję z tą @. Ale wiecie co to aż nie możliwe bo musiałabym zafasolkować przed samym spodziewanym okresem, a zresztą sama nie wiem. Nie ważne, zobaczymy za kilka dni i napewno wam napiszę co i jak. Pozdrawiam was wszystkie: Bella,Tofikowa, Peppetti, Kosona, Muszelka, Tantusia, Kawiarenka, ,Selenka32, Tofikowa, Pati35, Querrilla, Ladybird73 i oczywiście Maybee. Sorki jeśli którąś pominęłam to z roztargnienia.

Cześć dziewczyny sorki że długo mnie tu nie było ale same pewnie wiecie obowiązki , ale dzis zagladam a tu puściutko moje starania w tym cyklu zaraz po świetach chciałam Wam zlozyć Najserdeczniejsze Życzenia Wesołych Świąt oraz Śzczęśliwego Nowego Roku do zobaczenia w Nowym Roku pozdrawiam i Życze udanych i magicznych Świąt aby nam sie spełnily najskrytsze marzenia my wiemy jakie, abysmy w przyszlym roku cieszyły sie naszymi brzuszkami z maleństwem w środku tego sobie i wam Życze :):)

Z okazji zbliżającego się dnia Bożego Narodzenia zyczę Wam spokojnych Świąt spędzonych w gronie bliskich Wam osób, radośći i przeżywania w zadumie tak cudownych Świąt.... a w Nowym Roku przede wszytskim zdrowia... odwagi siły i wytrwałości w przekraczaniu zyciowych szlabanów... optymizmu i dobrych chwil na każdy następny dzień... i oby to o czy myslicie spełniało się zawsze... QUERRILLA

Witam wszystkie starające sie. Po długich zastanawianiach, wczoraj zaczeliśmy starania, cudownie, trzymajcie za mnie kciuki żeby sie udało, już nic sie nie liczy chce byc w ciąży i koniec. Pozdrawiam serdecznie wszystkie i też trzymam kciuki za każdą z was

Kochane dziewczyny Życzę Wam czarodziejskich chwil, ciepłej rodzinnej atmosfery, uśmiechów, zdrówka, pyszności na stole, cudownych prezencików, spełnienia marzeń - tych oczywistych (dzidziusia!!!!!) i tych bardziej skrytych. Po prostu Wesołych Świąt!! ps. Ja boję się, że moje takie nie będą. Mój synek ma zapalenie oskrzeli, dostał antybiotyk w zastrzyku. :( Buziaki

Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia, Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. Zyczenia składa Dominika:)

W dniu Bożego Narodzenia, Dziś składam Wam życzenia, Aby raźniej w duszy było, Aby Wam się dłużej żyło, Aby szczęścia i radości, Pomyślności i miłości Z życia nigdy nie ubyło, Aby Wam się lepiej żyło. W życiu bez smutku i cierpienia, Oto moje są życzenia. A przede wszystkim spełnienia marzenia o ślicznym różowym bobasku w nowym nadchodzącym 2007 roku.

Niech się weseli święty, Bo bliski jest zwycięstwa, Niech się raduje grzesznik, Bo dane jest mu przebaczenie. Niech powróci do życia poganin, Bo do życia jest powołany.” W małym Świętym Dziecku Bóg daje nam Zbawienie. Niech Gwiazda Betlejemska zwiastuje nam, W sercu na nowo tę Dobrą Nowinę, Niech się rozraduje serce i uwierzy Jezusowi, Niech się umocni nadzieją na cały Nowym 2007 Rok

Piekna jest radosc w swieta, cieple sa mysli o bliskich, niech pokoj, milosc i szczescie otoczy dzisiaj nas wszystkich! Niech milosc dotyka nas delikatnie lecz bez ustanku Radosnych Swiat!

Dwie kreski na teście! Dziewczyny jestem w ciaży! Hurrra! Według ostatniej OM - rodzę 24.08.2007 Ale mamy prezent Bożonarodzeniowy. Ps. Na zdjeciu w stopce możecie zobaczej jak \"powiedziałam\" to męzowi. O rany ale super.