ale gleba naforum...wszyscy śpia??

cześć Robaczki:-) znowu mam dużur, ale tym razem dobrowolny.net mi się w domu zbiesił i właśnie przyszłam tutaj skąd stukam:-) Kirus ja nawet nie wiem, czy u mnie było słońce dzisiaj za oknemjak się kładłam spać, to było jeszcze ciemno, a jak się obudziłam, to już było ciemno. Butelka.....już wróciłeś:-)? opowiadaj jak było! Malutka my się po prostu o Ciebie martwiliśmy dziecino:-D Jak to mówią...wszystko co piękne dojrzewa powoli...:-) No to jak? Jest tu ktoś? czy gadać będę sama do siebie?

hihi..ta..juz sie martwiliscie... a ja se o bokim ruskim romeo mysle wlasnie

hej jestem:-) tylko się błąkam po stronkach a kto szuka:-)?

qurcze....to chyba malutka nawoływała.... czy coś pokręciłam:-) ?

i se nawoluje dalej ;p

już jezdem:-D właśnie się zastanawiam, czy nie zarzucić sobie filmu na kompie....hmmmmmmmm

a jaki film?

film \"Baraka\" w sumie jeszcze go nie odpaliłam, bo maila skrobałam:-D a jak tam rosjanin:-)?dzwonił?

Lotna...masz wszystko wyzej :P nie dzwonil..ja tez nie :P

nie no malutka...posta pisałaś prawie o 16-tej, czyli co? od tego czasu nic się nie zmieniło? oj Ty biedulinko:-D

nic,,,a nic..musze sie zastanowic...jak ja go poderwac moge :P

zrób tak, żeby to On Cię zaczął podrywać:-) kobiety mają do tego sporo atrybutów i oczywiście wrodzonego wdzięku-napewno dasz radę:-D

Lotna...no wiem..tak chce zrobic..ale jak...to nie wiem ;/ nigdy nie mialam z tym problemow..ale przy rusku..to nie wiem co rbic ;/

no to Cię nieźle wzięło malutka..normalnie tracisz rozum przy tym rusku:-D hihi dzasz radę, uszy do góry:-)

no...chyba mnie wzielo..:P..trace rzum przy nim..jak go tylko widze, to sie calal rzese..kreci mi sie w glowie..i wogole :P..nie wiem co sie ze mna dziejje...

widzisz malutka..Ty tu myślisz co by zrobić...a ja własnie dostałam wiadomość:-) o baaardzo miłej treści. szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się, aż się uśmiechnęłąm, bo NIGDY wczesniej mnie tak nienazwał:-)

Ulotna..to moze co jednak teges...co/? jak dlugo sie znacie? kurde..no mysle co by tu zrobic...i jak...ale kurde..co cos wmysle..to stwierdza,ze to glupii pomysl ;/

siemka wszystkim, tylko wpadam na jeden wpis i uciekam bo mam troche roboty do zrobienia dzis wieczorem rzucielm okiem na powyzsze wpisy malutka, powiem tylko jedno: w uk zaproszenie na herbate o tak poznej porze jest praktycznie rownoznaczne z zaproszeniem na seks, tyle - jesli rusek wie ze walijczyk pil z toba w srodku nocy herbate to nie dziwie sie ze sie nie odzywa ulotna, nie przemeczaj sie :) nerka

malutka to bardziej skomplikowane niż Twój ruski:-) znamy się około dwa lata, ale to jest mój qumpel, który traktuje mnie jak przyjaciółkę poza tym...niestety zbyt wiele nas dzieli

Hmm..no Kirus..ale walijczyk ani razu mnie nie dotknal...ani razu :P wiec chyba nie chodzilo mu o seks..nie wiem :P rusek sie nie dowie...ani razu ze soba nie rozmawiali :p

Lotna..a dalals mu jakiegos znaka? ze Ty cos?

malutka..zapomniałaś o czymś takim jak \"złe języki\" Ty wiesz, że do niczego nie doszło, ale...jak ktoś coś chlapnie i plotka poleci, to nie będą wierzyć Tobie, tylko właśnie owej plotce:-O Mam jednak nadzieję, że taki czarny scenariusz nie będzie miał miejsca:-) Kirus nie ma to jak świeże spojrzenie i obiektywna ocena faktów:-) wcale nie szaleję....reanimuję się kolejną kawą:-D

K*** czy ja sie zawsze musze tak wpakowac?;/ trudno :P w zyciu juz nie pojde z zadnym na herbate..ani nawet na kawe! :P

malutka nie panikuj:-) znowu dostałam wiadomość....ehhh życie....

Lotna...a jestes pewna ze on nic do Ciebie? Ja nie panikuje.. ale myslisz,ze moglby cos takiego powiedziec?

malutka no własnie niczego nie jestem pewna...ale przyzwyczaiłam się do takiego stanu rzeczy. wiesz, że niektórzy faceci lubią się przechwalać, więc to nie wykluczone...ale nie ma co snuć domysłów. wyjdzie w praniu.

dobra..leje na to :P hmm..ale Ty mu tez tak ladnie napisz jak on Tobie :)

dobra..leje na to :P hmm..ale Ty mu tez tak ladnie napisz jak on Tobie :)