Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość askarga

Co mam robic???????????

Polecane posty

Gość askarga

Chodzi o moja byla i jej nowego chlopaka... Walcze o nia, wczoraj napisala mi, ze teskni za mna. Przez caly dzien nie dawala znaku zycia, w koncu pare razy napisalem na telefon, a ona odpisala mi, ze prawie TO z nim zrobila... Napisala, ze jest zwykla dziwka i szmata i zebym to w koncu zrozumial. Ze nigdy nie byla mnie warta i zebym w koncu sam byl szczesliwy... Pisalem do niej mase smsow, ale wylaczyla telefon ;-/ Jestem zalamany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załamany ? Kim ? \"Dziwką\" ? Czego jeszcze oczekujesz po Waszej znajomości ? Dziwni jesteście niektórzy faceci. Kochacie i tęsnikcie za tymi które Was upokarzają, trwonicie czas na kobiety, ktore same nie wiedzą czego chcą. A z drugiej strony...możliwe, że one doskonale wiedzą, że facet o tak nieskomplikowanej strukturze, jak autor niniejszego topicku, będzie się ich trzymał jak rzep psiego ogona bo o innej może sobie jedynie pomarzyć. Zamiast się załamywać autorze, dorośnij :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Zrozum, ze ja kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Ale jak??? Co ona z nim zrobila? Napisala, ze prawie TO z nim zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ci tak napisala to umyslnie chciala dac ci do zrozumienia ze juz sie dla niej nie liczysz to chyba zrozumiale nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo
jeszcze topikow zalozysz an ten temat? albo dziewczyna chce wzbudzic w Tobie zazdrosc ale z tego co piszesz to zuelnie niepotrzebnie bo i tak sam za nia latasz 2 wersja to ze chce Ci dokopac i chyba ja to bawi :/ wspolczuję Tobie na prawdę moja rada? odkochac sie wiem ze to tak latwo powiedziec ale w Waszym wieku tez bylam z chlopakiem, zakochana po uszy zerwalam po 2 latach choc caly czas kochalam ale idiotki z siebie swiadomie nie bede dawala robic co do powrotow to w sumie kazdy ma swoje zdanie i nie ma dwuch identycznych sytuacji ale ja nawet gdyby teraz rozstala sie ze swoim chlopakiem i myslala o zejsciu sie po jakims czasie to nie wyobrazala bym sobie tego gdybym wiedziala ze w miedzyczasie dotykal jakas inna...:/ Tobie to nie przeszkadza? Potrafil bys z nia byc teraz? Bo po tym jak widze jak powtrzasz w kolko ze "prawie TO zrobili" to wydaje mi sie ze nie dal bys rady.. ale moze sie myle, nie znam Ciebie co bys nie zadecydowal - zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×