Nie rozumiem co macie do mezczyzn korzystajacych z uslug prostytutek .

Widocznie maja taka potrzebe i koniec , przeciez to nic zlego , gdy chce naprawic auto to ide do mechanika , polozyc tynk to do tynkarza , chce seksu to do prostytutki bo wszyscy Ci ktorych wymienilem to sa profesjonalisci i znaja sie na tych rzeczach najlepiej - to po prostu fakt , sam moge sprobowac naprawiac autka lub tynkowac ale mi to nie wyjdzie tak dobrze , tak samo z seksem - dziwki sa w tym najlepsze .

mimo tego kobieta wyjdzie za mąż za mechanika albo speca od tynkowania :-) a facet jakos za bardzo to nie chce żenić sie z prostytutką... dlaczego? przeciez miałby profesjonalistkę przynajmniej w tej jednej dziedzinie :P czy wiec to na pewno tylko zawód? :P

Prostytutki tez wychodza za maz i maja dzieci , bylem przeciez u zameznej wiec Twoja teoria sie nie sprawdza Jesli sie w niej nie zakocha to sie nie ozeni - milosc i seks to dwie calkiem rozne sprawy wiec po co to mieszac .

:) a teraz weź coś na uspokojenie :P

obciach ,płacić za to co można mieć za darmo jesteście żałośni

a jestes w stanie zrobic dla swojego mezczyzny wszystko to co mu moze dac prostytutka i to bez zadnego narzekania itp .

wiesz co to znaczy ,,rutyna ,, jest to coś takiego czego u mnie w związku NIE MA tzn. że się nigdy nie nudzimy

Zaloze sie ze facet Twoj tez chodzi do prostytutki , ile razy w tygodnius ie kochacie ? Ewentualnie ma kochanke .

A ile razy w tygodniu trzeba się kochać, żeby nie bylo ryzyka, że facet pójdzie do prostytutki? Dziwię się, że facetom nie szkoda kasy na dziwki. Jak jeszcze czytam w necie ogloszenia, że takie panienki biorą 1000 zl za noc, a klientow im nie brakuje, to już w ogole dziwię się, że ktokolwiek z tego korzysta.

Nie wszyscy biora na noc , moga tez na godzinke , na noc mozna zrzucic sie z kolegami , prstytutki sie na to godza ale nie na nieograniczona liczbe tylko 2-3 kolegow .

mój facet nigdy nie był w burdelu, nasz związek opiera się na prawdziwym uczuciu o jakim , innym może się tylko pomażyć

a ciekawe . Piszesz tak bo pewnie tobie takie rzeczy się zdarzają

Twojemu facetowi tez , skad mozesz wiedziec czy byl w burdelu skoro wlasnie o to chodzi zebys sie nie dowiedziala .

Prostytutka to najstarszy zawód w świecie :-D Każdy robi tak jak uważa i to jego sprawa i jego zycie.

absolutnie nic do nich nie mam pod warunkiem, ze nie sa zwiazani z zadna inna kobieta (to byloby zwyczajnie nieuczciwe). Ich kasa, ich fiutek,ich sprawa. Inna kwestia jest ze sama nie umiem oddzielic sexu od uczucia, no ale to przeciez nie znaczy z inni tez nie umieja... Nie rozumiem za to tych ktorzy gwalca - przeciez mozna wyciagnac kase z porfela i oddac sie w rece jak to nazwales \"fachowca\" zamiast niszczyc zycie niczemu niewinnej i bezbronnej kobiecie...

A co ma do tego to czy sa zwiazani z kobieta czy nie , przeciez jesli nie wchodza w gre uczucia to nie jest to zdrada tylko zwykly seks .

Zakładasz juz, że robisz źle bo trzymiesz to w tajemnicy, że chodzisz do prostytutki :-D Tylko widzisz wszystko działa w dwie strony, są równiez faceci na telefon :-D, którzy rowniez zrobią wszystko co tylko kobieta zapragnie :-D Tego nie bierzesz pod uwagę ? Poza tym związek 2-ch osób opartych na kłamstwie, tajemnicach ... itd., itp. ma szansę przetrwać wg ciebie, jak długo ?

prawda jest taka, że mężczyźni korzystający z usług prostytutek to albo zakompleksieni i nie znający swojej wartości chłopcy, albo osoby naprawde zdesperowane, którzy oszukując swoich partnerów, oszukują samych siebie... ...wolałabym mieć faceta, który okazałby się gejem, niż takiego, który bezczelnie okłamywałby mnie chodząc na dz***i

hmmm... wiesz.... uwazam ze gdyby ta kobieta z ktora facet jest zwiazany o wszystkim wiedziala i w pelni to akceptowala nie bylaby to zdrada. Ale jezeli facet robi to w tajemnicy przed nia to zwyczajnie ja zdradza i krzywdzi. Pojecie zdrady jest bardzo subiektywne - dla jednego jest nia juz flirt, dla drugiego pojscie z kims do lozka. Osobiscie nie znam zadnej babki ktora zgodzilaby sie na taki uklad, nie wierze ze jakakolwiek babka nie czulaby sie ponizona i upokorzona. Rzecz w tym aby nikogo nie krzywdzic. Nie mam nic do facetow ktorzy korzystaja z uslug prostytutek, nie cierpie tych ktorzy depcza cudza godnosc

do ,,a ciekawie ,, jak się jest z kimś 12 lat ,zasypiasz w jego ramionach i budzisz się obok niego ,gdy słyszysz że jest mu ze mną cudownie gdy naszym największym szczęściem jest dwójka naszych synów z którymi chodzimy na spacery i wiele innych rzeczy to ma się pewność że ten facet jest tylko mój. Ja to poprostu wiem

Jak chce poderwac dziewczyne to mowie jej podobne bzdury :)

,,a ciekawe ,, ty chyba nigdy nie zaznałeś prawdziwej miłości ty porostu nie wiesz co to jest , żal mi ciebie .Myślę że niedorastasz mojemu mężowi do pięt .

a ciekawe - o to mi wlasnie chodzi - nie mam nic przeciwko temu ze ktos traktuje przedmiotowo sex, ale nie moge zaakceptowac kiedy ktos traktuje przedmiotowo ufajacego mu czlowieka (tak jak Ty)...

Jakos sie Twoim mezem nie przejmuje , z opisu wynika ze to mieczak i pantoflarz :O

jak kto ???

a ciekawe ,, piszesz tak bo ci żal d..e ściska że nie wiesz co to prawdziwa miłość ,,biedaku ,,.

KASIU ze smarkaczem tzn. a ciekawe, pisze od rzeczy małolat przeciez to widać, szkoda czasu na takie ble ble ble........

a jak facet nie chce miec dziewczyny bo moze ona chce miec dziecko..Nie lepiej isc na dziwke?

BŁAGAM. Większość prostytutek nie wybiera tego zawodu z powołania.Przez takie rzeczowe traktownie tych kobiet, oraz tłumaczenie że przecież jest w porządku bo dostają zapłatę za seks niektórzy dochodzą do wniosku, że nie ma wtym nic złego.Gratuluję a ciekawe tak ograniczonego, egoistycznego i niedojrzałego podejścia do sprawy.Moim zdaniem powinieneś jeszcze kilka latek poczekać zanim będziesz mógł wypowiadać się w sprawie seksu.Skończ przynajmniej podstawówkę!