Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość markoo

Jak zrazic do siebie kobietę ktrej masz dosyc a ktora nie widzi poza tobą świata

Polecane posty

Gość markoo

pytanie jak w temacie? Jestem z dziewczyna (zauzmy ze ma na imie Magda) juz 3 lata i szczeze mowiac mam jej dosyc. Chcialbym sprobowac czegos nowego. Czasem w rozmowie mowie jej ze chcialbym sie pospotykac z inymi dziewczynami. Szlyszac to Magda tylko sie denerwuje i przyjmuje to jako jeden z moich glupawych zartow. Jednak ja nie zartuje. Niechce jej tez prosto w twarz walnac ze to koniec bo tez troche to daleko zaszlo (obiadki ze starymi itd.) Jestem dla niej od kilku tygodni bardzo chamski, bluznie bardziej niz przy kolegach, nic jej nie kupuje i sie nia nie interesuje. Jednak jej to chyba nie przeszkadza. Wiec co moge jeszcze zrobic poza wywaleniem wszytkiego prosto w twarz ze to koniec?? PS. nie odpisujcie mi ze powinienem to zrobic jak najszybciej zeby nie wyzadzac wiekszej krzywdy itd. Napiszcie jakim sposobem zrazic do siebie kobiete (np zdrada, ale to dopada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opa
Powiedz jej prawde, ze odchodzisz i tyle. Ostro. Zabawisz sie rok, dwa i zaplakany staniesz pod jej drzwiami:) A ona wtedy kopa w dupe . Rob co chcesz, nie kochasz jej to nie wiec nie mecz jej juz dalej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
Dlaczego zdrada odpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ożeń się z nią i rób dalej to, co robisz do tej pory. Prędzej czy później poskutkuje na pewno. :P Znienawidzi cię dokładnie. Albo daj dziewczynie święty spokój już teraz, stawiajjąc sprawę uczciwie, a nie podkulając ogon i zwalając obowiązek zerwania na nią. Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera, jak czytam coś takiego. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z nią
uczciwie. nie boj się - to nie boli. ona zrozumie jeśli powiesz czego nie potrafisz znieść u niej. bąx jednak przygotowany i na to, że ona powie Ci wtedy, czego nie znosi u Ciebie. to będzie coś w rodzaju wiwisekcji uczuciowej. po takiej rozmowie, jesli krytykę przyjmiecie jako konstruktywną i istotną dla naprawienia Waszego związku, mozna spróbować żyć od nowa z tą samą osobą, albo powiedzieć - czesc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, co napisałeś, świadczy o tym, że jesteś zwykłym tchórzem. Związki się wypalają, zdarza się. Bycie facetem polega na stawieniu czoła takiej sytuacji, ale nie liczenie, że kobieta będzie miała Cię tak dość, że sama zerwie. Nie zerwie. Będziecie brnąć w upokorzenie, pomiatanie, poniewieranie, szarpaninę paskudną i bolesną. Ona cie kocha, nei rozumiesz tego? Jak się kogoś kocha, to się do niego nie \"zraża\"tylko dlatego, ze coś mu się porobiło i jest nieprzyjemny. Jak sądzisz, dlaczego kobiety nie odchodzą od alkoholików, narkonanów, hazardzistów, tudzież factów, którzy je biją i poniżają? Pomyśl trochę. Rusz narząd zwany mózgiem. Bo myślę, że go masz. Chociaż tak ogólnie, straszny gnojek z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ci chodzi
zrywasz i tyle a potem moczysz malego gdzies indziej bo chyba tego pragniesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może długa i stanowcza rozmowa
ostatecznie jeżeli nie przejmiesz się tym że cię znienawidzii to zerwij całkowicie kontakt. Ale to będzie hardcore, i nieźle jej tym dowalisz... albo szybko się otrząśnie albo nigdy się nie podniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może ona też ma ciebie
dosyć... i nie chce ci tego, od tak powiedzieć; ja bym cię już dawno zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markoo
zdrada odpado bo w moim mniemaniu jest to najgorsze posuniecie ze wszytkich. Chcialbym raczej jakos to delikatnie zalatwic. Szczerze mowiac chcialbym zeby to ona zroumiala ze nie jestem facetem dal niej. I to nasuwa sie moje pytanie "jak to zrobic"? Co do pierwszego komentarza, to ZALOSNA jest twoja wypowiedz. Ten problem jest dal mnie bardzo powazny, a kwitowanie go jednym slowem "zalosne" swiadczy tylko o twojej osobowosciowej pustce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markoo
wszyscy sie zastanawiacie nad moralnoscia mojego postepowania, nad moim tchórzostwem i konsekwencjami. A nie mozecie mi poprostu dac jakiejs rady. Kobiety, co by was moglo bardzo zdenerwowac?? uzyjcie szarych komorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sayenne
Naprawdę żal mi ciebie malutki człowieczku... Współczuję dzieczynie. Jesli myslisz, że uciekając sie do tanich sposobów zrażania do siebie kobiety, która prawdopodobnie ciebie kocha, osiągniesz swój cel - to jestes naprawdę wybitnym baranem. Nie staniesz na wysokości zadania i nie powiesz jej wszystkiego w uczciwy, szczery sposób bo ty zwyczajnie jesteś z takich prostych, żałosnych chłopaczków. Masz prawo być znudzony związkiem z tą dziewczyną, ale nie masz prawa do jakichś świńskich, pokręconych sposobów na zerwanie. Radzę Ci żebys wziął sobie do serca wszystkie powyższe słowa krytyki i może dla twojej dziewczyny koniec waszego związku nie bedzie końcem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos tu zalatuje
gdybym nie byl tchorzem, gdybym nie byl tchorzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garfield
Penie spicie ze soba , wiec zacznij ja ignorowac. Wlanczaj sobie pornole ale nie dobieraj sie do niej. Mow jej , jakie te kobiety w filmie sa zajeb..... i szkoda ze ona taka nie jest. Pare takich wieczorow i odejdzzie jej ochota bycia z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garfield
Ale bykow narobilem az sie sam zjezylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tchórz to z ciebie straszny:/ (taka prawda) Idz do niej i mów, mów i jeszcze raz mów! Ty sie meczysz i ona pewnie tez, yh Ci mezczyzni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wroschka
moze ja odpowiem w sumie facet dobrze myśli, sposób na zniechęcenie do siebie dziewczyny jest najmniej bolesny dla obu stron Co powinieneś zrobić marko? Po pierwsze odejdz od sposobu typu "jestem chamski i przeklinam" tu trzeba INNEGO sposobu wiem ze zaraz mnie zjadą ale to co ci napisze naprawde dziala 1. obrzydliwość - przed spotkaniem z nią najedz się cebuli lub czosnku i nie umyj zębów 2. nie myj się przed spotkaniem z nią i nie używaj dezodorantu 3. zaczesz sobie włosy na kompletnego wieśniaka, przyliż je sobie do głowy i ubierz totalnie denny strój na przykład pomięta flanelowa koszula w kratę, niedbale wkasana do spodni 4. ubierz mokasyny i białe skarpety 5.bekaj przy niej i pierdź 6. sluchaj muzyki jakiej ona nie znosi 7. wyglaszaj poglady polityczne sprzeczne z jej np powiedz jak bardzo popierasz kaczynskiego i ze giertych jest dobrym ministrem edukacji - przykladowo 8. narob jej wstydu - pierdnij w miejscu publicznym jak jestes z nia, narob innego obciachu 9 jak wyjdziesz z nia na miasto ubierz sie jak totalny wieśniak na przyklad w dres 10. miej bałagan w domu np wywalone majty na wierzchu 11. rob jej na zlosc ale nie badz wulgarny sama odejdzie tylko musisz byc przekonywaujacy w swojej METAMORFOZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markoo
dobra ludzie. Jestem tchorzem!!! Jestem nie pewnym siebie małym czlowieczkiem. Wiem tyle ze rozmowa szczera tez nie jest dobra. Powiem wiecej, dopiero po takich rozmowach kobiety sie nie moga pozbierac. Mianowicie konczac moj poprzedni zwiazek, podczas jednej z awantur powiedzialem ze nie wytzrymam, mam dosyc i konczymy ze sobą. Powiedzialem co mi nie pasuje, zreszta nie pierwszy raz i ze chce zerwac. Mysllem ze najgorsze za mną ale niestety bylo dopiero przedemną. Przez miesiac nie mialem spokoju. Telefony, smsy, rozmowy z moimi znajomymi itd. To bylo dopiero straszne. I dopiero cos takiego powoduje ze kobieta nie moze sie podniesc. I wlasnie dlatego chcialbym zeby to ona sama zrozumiala ze nie jestem nikim szczegolnym i jest na swiacie duzo więcej kolesi bardziej wartosciowych ode mnie. Po takim zerwaniu kobieta napewno nie bedzie maila problemow z psychiką. Poczuje sie poprostu wolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodaC nic ujac
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka paskuda
ale Ty jesteś pewny swojej wartości...:o ło matko....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wroschka
i bardzo skuteczne dla niecierpliwych idz z nia na spotkanie z jej kolezankami i zrob z siebie kompletnego buraka, one same ja nakreca do zerwania szybciej niz myslisz lub ogladnij przy niej pornola i zwal konia pod film..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wroschka
Marko musisz cos wiecej napisac o tej lasce..to mozna ulozyc strategie indywidualna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markoo
wiec sprawa jest taka: 1) zachowywac sie jak burak przed jej kolezankami moze byc ciezko bo mnie poprostu znają i lubią. Ale mysle ze warto sporobowac. 2) nie pokaze sie w miejscu publicznym w dresie (zle bym sie czuł) 3) czasem sie nie myje przed spotkaniem znią (zeby nie bylo, normalnie sie myje) 4) wlosy tez bym sie wstydzil zaczesac na kompletnego wiesniaka 5) bekam przy niej 6) muzyke ona lubi kazdą 7) jezeli sie wypowiada na jakis temat, zawsze jej przerywam i mowie ze nie ma racji. Co wiecej jak mi zaczyna cos opowiadac co sie u niej dzialo czesto ni z gruchy mowie ze mnie obchodzi mnie to. 8) w domu ma zawsze balagan - juz taki jestem 9) i coz jestem zlosliwy i wulgarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze jesli cie kocha
i nie widzi swiata poza toba to nie ma takiej rzeczy któa na tyle by ja zraziła zeby odeszła sama z siebie. mysle ze tylko zdrada. powiedz jej ze ja zdradziłes....nie musisz tego zrobic oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja go rozumiem. kiedy powie prosto w twarz ze ma jej dosyc i nie chce z nią byc, będzie to na pewno dla niej bolesne i może mu nie dac spokoju. A tak to jak będzie się zachowywał tak że to wkońcu ona bedzie miala go dosyć, to sama z nim zerwie i nie bedzie to dla niej az tak bolesne, bo sama sobie zda sprawe z tego że nie ma sensu tego dłuzej ciągnąć. Tylko z tego co widze to ona cie musi bardzo kochac ze dalej z toba jest i nie przeszkadza jej to ze ją olewaszi i zrobiłeś sie wulgarny(mnie to by na pewno przeszkadzało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wroschka
to może podstaw jakiegos swojego kolege zeby ja poderwal, nie masz takiego? potem ty przypadkiem sie dowiesz o tym i masz powod do odejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyez uwazam,ze to najmniej bolesny sposob na zerwanie-aby nie ucierpiala zbytnio...zrazic ja... mysle,ze ejzlei zaczniesz jej dawac delikatne sygnaly-spotykac sie czesciej z koelzankami..miec smsy (nawet wysalne przez siebie) z eniby masz kochankeitd,i ona bedize czytac te smsy,to moze zoruzmie z enie chces zbyc z nia..ale na litosc boska!nie zwodz jej..bo kazdy dzien z toba dla niej moze byc tragiczny.... moze w koncu ominac ja prawdizwe szczescie,bo ty nie chcesz jej skrzywdzic,mimo z ejuz to robisz.. nie zalezy ci na niej to jej to powiedz....albo powiedz,ze chcesz odpoczac od zwiakzu,ze chcesz byc wolny.... uwierz..taka rozmowa szczera na bank wplynie pozytywniej niz takie obrzydzanie jej zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doslownie jebniete towarzystwo
czy Was pogielo...pokaz dziewczynie ten topik a masz zerwanie gwarantowane...i co tutaj duzo mowic, prawda gora!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×