PRZYZWYCZAJENIA WASZYCH ŻON I MĘŻÓW- POŚMIEJMY SIĘ RAZEM!!!

mam nadzieję że to nie będzie wegług Xymeny zachowaniem swobodnym i normalnym,chociaż...nic mnie już nie zdziwi...

Inteligencji nie da się wykształcić. Tak jest w twoim przypadku smutnym. Zapowietrzyłaś się czy co????????????????? he, he..................

do wody post powyżej!

kajol pokaż gdzie ja tak napisałam??? dlaczego robisz z siebie głupka?

Ktoś na kafe ma taką, bezbłędną moim zdaniem stopkę, którą pozwolę sobie przytoczyć : Nie dyskutuj z debilem. Najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. wodawoda, pozdrawiam Ciebie i wszystkie myślące, co za wstyd :D, normalnie

moi drodzy wydaje mi się że nic tu po nas, nie mam zamiaru udowadniać szanownej Xymenie że jestem inteligentna a kultury to my już jej chyba nie nauczymy...ale fajnie wiedzieć że są normali ludzie dla których takie zachowanie jest nie na miejscu itd.

bleee

WODA zajarzyła w końcu o co biega....ufffffffff lepiej późno niż wcale.............

żal mi cię:)

i nie myśl że uda ci się wyprowadzić mnie z równowagi:) pozdro!

grozi...wcale.

kajol ty zmykaj za wodą. czyimś pieskiem lubisz być... hauuuu pa,pa

Żal Ci tyłek ściska, że nie Twoim :P

Kurde to co napisała autorka to naprawde obleśne, mój chłopak tez pierdzi przy mnie i beka jesteśmy razem 2 lata. Przeszkadza mi to i mówie mu o tym i on się śmieje ze ja się denerwuje. Tak poza tym to jest czyścioch ale te pierdzenie. Przy kochaniu tego nie robi na szczęscie ….ale co ja mam zrobić? Dać mu spokój ?on zawsze się głupio tłumaczy że jak nie pierdnie to go brzuch boli . poradzcie coś

poczytaj sobie woda co napisałaś (tylko siebie), uważaj twój piesek się zgubił.......... pani mgr dobre, he, he.... długo musiałas nad tym myśleć co.................pozdro!

Agnieszko, to się leczy, wyślij go do gastrologa bądź dietetyka.

zmartwiona agnieszko zapytaj sie wody, ona spec w tej dziedzinie. pilnuj się tylko aby ci wad nie dodała, bo swoje jej umknęły.

nie piesek a człowiek normalny. do agnieszki-porozmawiaj z nim i kategorycznie powiedz że nie życzysz sobie takiego zachowania i koniec.Całe szczęście że dla ciebie ta sytuacja nie jest normalna. do Xymenki-pozdro raz jeszcze:)

woda wpadnij jutro, pogadamy sobie o tym samym. spodobało mi się!!!!!!!!!!!!!! aha i nakarm pieska przed spacerkiem do mnie. Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Aga słuchaj wody tylko licz się ze skutkami terapii.

Xymenko ja zapraszam do gabinetu o ile jesteś z Krakowa bądź z okolic.

a zresztą bądź sobie skąd chcesz,postawie ci bilet a wizyta oczywiście gratis.

Woda, nie ryzykuj. Grochu worek byłby potrzebny. Za wysokie koszta ;)

jeszcze tu jesteś. masz syndrom, wiesz czego??? jak dobrze, że tak daleko, ufffffffffffff.... pozdrawiam cię serdecznie, droga wodo..

Czego woda ma syndrom, Xymeno ? Zabrakło polotu ?

do innych bab

WODA Tacy ludzie jak ty mają niską somoocenę co zaprezentowałaś skutecznie. Dałaś się sprowokować, kiepski z ciebie psycholog jak ze mnie baletnica. Gratuluję wyobraźni!!! Strzel wykład w Krakowie! Jajem tylko nie dostań! Lecę na siłownię, pa.

problem w tym że rozmawiałam z nim nieraz o tym i do niego to nie dociera. Najgorsze jest to że on to w domu przy rodzicach i siostrach też robi. Mówie mu że jest świnia i nie chce ze świnią spędzić reszte życia on mnie przeprasza a potem robi to samo:((((

Oj, myślała Xymenka całe 5 minut nad taką marną odpowiedzią :(

Leci na siłownię, siłą odrzutu, jak odrzutowiec :O