ale chamstwo!!!

wczoraj byłam z mamą w sklepie samoobsługowym , jesteśmy między regałami zakupy mama stoi troche dalej i coś tam wybiera a domnie podchodzi facet i pyta się mnie co ja mam w reklamówce? ja patrze jakiś chory czy co (tak mi odrazu przyszł do głowy) on dalej pyta co w niej mam a ja stoje jak wryta i niewiem o co chodzi wkońcu mówie do niego Niech Pan mnie nie Zaczepia!!! a on do mie że on jest ochroniarzem i ma prawo. W tym momęcie podchodzi do mie Mama i pyta o co chodzi a on nato że pytał co wreklamówce i ona też staneła jak wrtya .I znowu mówi że on jest ochroniarzem a mama na to prosze legitymacje czy indefikator a gość na to że niema . No to jak niema to chcemy mówić z kierownikiem , po odczekaniu 20 minut zjawił sie i znowu on z mordą wyskoczył że co my chcemy i co to za problemy robimy.A my dalej mówimy o zaszłej styuacji i dlaczego jeśli jest ochroniarzem to niema żadnej plakietki , oni z kloei ze on jest "tajny" i nie nosi a my nato że powinien mieć coś choćby nawet schowanego. Bo normalnie myślałam że jakiś dziwiak mnie zaczepia, skąd mogłam wiedzieć że to ochroniarz!!! wogule mysle że powinien sie przedstawić jako ochroniarz a dopiero potem pytać co mam w reklamówce!Pozatym Potraktowali nas jak jakieś złodziejki zero szacunku i rozmowy na poziomie poprostu chamstwo! Więcej tam nie pójde i napisze do gazety o tym co sie stało jak trak traktują klijętów niech mają z a swoije!Chamy jedne!

no

bo cena draży kokosowych podskoczy:P

Słuchaj, nie robisz łaski właścicielom sklepu przychodząc do nich, wiec nie będzie to dla nich żadna różnica, cy tam juz nigdy nie przyjdziesz, czy nie.

wiem że im to różnicy nie robi ale przestrzege innych klijętów tego sklepu!też będę chamska:-p

Oczywiscie, ze powinien sie wylegitymowac, ochroniarze w sklepach niestety slynni sa z chamstwa, nikogo to jednak nie interesuje, wiec nie wiem czy Twoj list do gazety cos da. I masz racje, nie chodz tam. Oczywiscie, ze to im ma zalezec na klientach, a nie odwrotnie :O

Narób chałasu w mediach to POCZUJĄ !!!

To Jubilatka i właśnie zrobie troche chałasu niech szanują swoich klijentów!!!!

klijętów klijentów może w końcu napisze poprawnie :D :P

Napisz do prasy lokalnej i do radia :)

http://so.pwn.pl/lista.php?co=klient

przyganiał kocioł garnkowi:P

ale nad ortografią powinnas popracować, jesteś dyslektykiem?

widocznie wyglądasz jak złodziej buaaaaaaaaaaaah

tak! jestem dyslektykiem! pan co mowil, ze pracoje w poradni psyhologiczno pedagogicznej dal mi takie kartkie w zamian za obciag z połykiem. hamstwo. joz wiecej nie bede ich klijetko!!!

moj brat pracuje jako ochroniarz i powiedział ze nie mogą Cie przeszukać bez obecności policji,dlatego jezeli kiedyś was poproszą o sprawdzenie torebki to nie pozwalajcie tylko niech dzwonią po policje,nie dawajmy się tak łatwo

ja sie wlasnie nie daje! poszlam z tym pane m ohroniarzem na zaplecze i mu powiedzialam, ze jak sie uspokoi to dam sie popchnac w kakowe oczko.

tak mam problemy z pisownią ale ne o to tu chodziło. Miło mi że zainteresowałam swoim topikiem podszywczy:-p

Trzeba było zażądać, żeby się odczepił, a jesli nie, powinnas się zacząć drzeć: Złodziej!!! Jakby sie zrobiło zamieszanie i naprawdę ktoś wezwałby policję, miałby dużo nieprzyjemności i gostek, i kierownik sklepu. Skoro gościu nie miał legitymacji, to nie miałyście obowiązku mu wierzyć.

Nic o nas bez nas!!