kto sie ze mną zacznie odchudzać????

czesc dziewczyny. TARIA GDZIE JESTEŚ???- jak tak twoje postepy? magdaP-n dzieki za podniesienie ,nie było mnia trochę ,potem miałam trzydniową imprezkę z moim synem no i tu nie zagladałam. Ciesze sie że jesr nas wiecej,mam nadzieję że zostaniecie. Ja też jeszcze karmie piersią i przestałam wierzyć ze jest to metoda w pozbywaniu się nadwagi. Ania-26- Aniu fajnie że jesteś,ja też mam do zrzucenia conajmniej 10 kg.tyle że ja jeszcze karmię i mie moge zrobić jakiejs drastycznej diety. Więc ja pozostałam na tym że; ciemne pieczywo zmniejszone porcje kolacja o 18 zero słodyczy spacerki i rowerek Nie zawsze mi się to udaje ,ale staram trzymać fason,dwa razy poległam ale się pozbierałam w związku z tym mam tylko o 1 kg mniej. może wam pójdzie lepiej. Piszcie......

Wykasduja nas i juz :-( musze pilnowac bo coprawda jeszcze sie ostro za diete nie wziełam ale sie przymierzam na ostro ... karmie od 9 mies i dopiero 10 dni zaczełam troszeczke chudnac Wydaje mi sie ze te mity o chudnieciu podczas karmiena piersia to sieza bardzo sprawdzaja Przymierzam sie do odstawienia juz prawie nie karmie w dzien ... i pozniej to 100% na diete mam taka sprawdzona dietetyczke ktora jak mnie ostatnio widziala to sie odgrazala ze tym razem to mi zapisze diete z 800kal ... i polecji szybciutko

czesc:) dzis stanelam na wadze i mialam ochote walnac se glowa o sciane...:O waga stoi w miejscu:O ehhhhhhhhhh wyeliminowalam praktycznie pieczywo..a moze musze dluzej poczekac na efekty?Moja obecna waga jest niby moja prawidlowa waga, jestem dosc umiesniona i nie mam w zasadzie tluszczu, moze dlatego ciezko mi zrzucic..? ale sie nie poddam!!! Witam oczywiscie nowe forumowiczki:D

Witam Tak sobie czytam co tu piszecie i tak sobie mysle moze by sprobowac, faktycznie jak sie z kims pogada co ma ten sam problem to moze duzo pomoc. Moim celem jest 58 kg, usatysfakcjonowana bede przy 60 wiec mam do zrzucenia jakies 10 kilosow. Tylko, ze moj organizm jest jakis oporny na moje zabiegi przez 2 miesiace dygalam na aerobik stosowalam diete a efekt byl mierniutki, ale nie poddam sie tak latwo! Moze ktoras mi cos podpowie?

Cześć dziewczyny!!!Dawno tutaj nie zagladałam,wzięłam się za siebie i wiecie,jeśli się chce to można.Odstawiłam zupełnie pieczywo,tylko chrupkie,ziemniaki i produkty mączne(kopytka które uwielbiam)na bok,duzo wody,żadnego jedzenia po 18-stej,wieczorem ćwiczenia,w dzień spacerek połączony z bieganiem(katastrofa na początku) i pomocna dłoń siostry,areobik codziennie...mogła sobie pozwolic,nie karmię piersia...dziewczyny nie łamcie się,bo jesli naprawdę się za siebie weźmiecie to się uda...mi poleciało 5kg i nadal nie zaprzestaję,ba pozwalam sobie nawet w niedzielę na kawałek ciacha;)...trzymajcie się i do następnego:)

Hmmmmmmmm. u mnie waga tez stoi, czy jem czy nie jem to samo. Olkafasolka wszystko pięknie tylko skąd wziac na to wszystko czas. ? Po pracy do domu, zajmuje się moja córcia, która jest niezwykle zywym dzieckiem, i tak do wieczora, o 8 mała idzie spac, wiec musze troche do pracy sie przygotowac (jestem nauczycielką), a potem padam, dojadam w biegu, czasem pare brzuszków wykonam, ale najczesciej nie zdąże głowy do poduszki przyłozyć, a juz spie! Całuski dla Wszystkich walczacych z kilogramami!

Ważna oprócz diety są ćwiczenia. Polecam super płytę! Na każdy dzień tygodnia mamy inną partię mięśni. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Chcesz mieć pewność, że kupiłaś najtańszy model na rynku, skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena.