Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nixe

kto sam wymienia fleki?

Polecane posty

w Krk wymiana z flekami kosztuje 17zl a same fleki 5zl chyba sprobuje sama obcazkami/nozem a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez wymiana flekow jest banalnie prosta - czasem wystarczy pilniczkem do paznokci podwazyc i same schodza. ja zawsze sama zmieniam fleki a tam gdzie kupuje kosztuja od 3-4zl. srednio przy codziennym chodzeniu w butach starczaja na miesiac. przelicz ile oszczedzasz przez sezon. PS zeby kupic wlasciwe fleczki najpierw musisz zdjac jeden stary zeby w sklepie mogli sprzedac wlasciwy rozmiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkhyhh
ja wymieniam sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czym wy rozmawiacie....
???:o Ja w żadnych butach w życiu nie wymianiałam fleków:o A juz na pewno nie bawiłabym się z tym sama, żeby zaoszczedzić 10zł:o Ciekawe jak wy musicie chodzić, żeby co miesiąc fleki zmieniać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja nie czekam az sie zedra do konca tylko zmieniam jak sie zaczna brzydko odwijac a plastikowe fleki bardzo szybko sie scieraja na starych miejskich chodnikach 10zl nie majatek ale po co mam wydawac skoro nie musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio postanowiłam sama spróbowac.A że mam parę w rączkach , to urwałam cały obcas:o ciągnełam obcęgami.A buty firmy dobrej , drogie...naprawa kosztuje teraz jakies 40 pln.A za kilka złotych mógł mi to zrobic szewc , bez urywania obcasa...a wystarczy mi zmienic raz na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorya ale mi nigdy nic nie
odstaje i wszystko jest ok... Może jestem jakaś dziwna:o No trudno:) Nawet skórzane podeszwy mi sie nie zdzierają. Może dlatego, że mam kilka par butów i chodze w nich na przemian. Może dlatego, że podnosze nogi jak chodzę. Nie wiem... Mieszkam poza miastem, więc codzinnie chodze nawet żwirowaną alejką i jak na razie moje buty zyją. Nigdy w życiu nie zmieniałam żadnych fleków. A jak buty się zniszczą, to wyrzucam. Ale to raczej nie podeszwy się niszczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
zanoszę do szewca, bo najczęściej są to oryginalne fleki, których nie można kupić w sklepie z artykułami szewskimi. jakoś tak zawsze trafiam.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zmieniam sama tzn. ja urywam pozostałość po fleku a ojciec wyciąga obcęgami bolec bo ja nie mam siły :D potem już sama wkładam nowe.. po co wydawać kase jak można zaoszczędzić, np. na piwo :P a i jaka satysfakcja że nie trzeba z byle drobnostką do szewca latać :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zmieniam sama tzn. ja urywam pozostałość po fleku a ojciec wyciąga obcęgami bolec bo ja nie mam siły :D potem już sama wkładam nowe.. po co wydawać kase jak można zaoszczędzić, np. na piwo :P a i jaka satysfakcja że nie trzeba z byle drobnostką do szewca latać :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja daje do szewca
kosztuje to nie wiele a fleki są mocniejsze bo nie z plastiku tylko gumy,heh nawet na to nie wpadłam by wymieniać samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie slyszeliscie ze sa trwalsze fleki niz plastik? nie mowie o okropnym metalu tylko wlasnei jakas guma czy cos niezdzieralnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy jakie to fleki. ostatnio coraz czesciej robia z metalowym cholem ktory latwo odczepia sie od resztki fleka i zostaje w obcasie i trzeba go wyciagac sila. dlatego na wszleki wypadek oddaje fleki z butami do www.cezarszczecin.pl tyle z eja w butach zmieniam je nie wiecej niz raz na sezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×