swędzenie a antybiotyk

Dziewczyny, od 1,5 tygodnia biorę antybiotyki, a od dzisiaj czuję swędzenie warg sromowych. Dbam o higienę, częst osię podmywam [po każdym załatwieniu się] Pani Gin powiedzialą, że tak moze się zdarzyć. Wizytę mam dopiero w środę. Znacie jakieś sposoby, żeby póki co przestało? Wiem ,ze to drożdze od antybiotyku... :(

grzyb cie zaatakowal! przy zażywaniu antybiotyku musisz jesc jogurty, pic kefir i wszystko co zawiera bakterie kwasu mlekowego

No raczej będzie tylko gorzej, powinna była ci od razu coś zapisać. Spróbuj wyłudzić clotrimazol w globulakach w aptece. Powiedz, ze bierzez antybiotyk i ze zgubilaś recepte, i strasznie cierpisz.:) A jak nie to bez recepry sprzedadzą ci tantum rosa, tyle ze to granulki, ktore trzeba rozpuscic w irygatorze i ten sprzet trzeba też kupić. Powinno złagodzić na trochę (złagodzić, to nie leczy).

no niestety to grzyb sama to kiedys mialam jak bylam chora i dostalam silne antybiotyki, prawdopodobnie i niestety dostaniesz kolejne antybiotyki zeby to zabic i jakies masci do smarowania, zadnych domowych metod na to nie znam niestety

trzeba wziąć probiotyk i smarować się clotrimazolum, żadnych antybiotyków!!! bo to od nich jest grzyb!

dziękuję :* mam clotrimazolum w maści i globulki dopochwowe Gynalgin - moze pomoze, poki co..

Do każdego antybiotyku powinno się brać coś osłonowego np.nystatynę.I nie myjcie się po każdym"załatwieniu"To gorsze niż myć się raz na tydzień.Poza zapachem,bo zdecydowanie zdrowiej raz w tygodniu.I w żadnym przypadku bez irygacji lub choćby głębokiego podmywania.

kup sobie masc CLOTRIMAZOLUM w aptece(dziala przeciwazpalnie koi swedzenie itp) nie jest droga kosztuje okolo 4 zl ,przynajmniej ja tyle zaplacilam..

Hej, Ja tez proponuje CLOTRIMAZOLUM CREM, jest bez recepty, a na pewno pomoże! Gwarancja, tez sie tak kiedys zalatwilam antybiotykiem....

A ja kupiłam teraz zel Hexatiab i jest dla mnie jeszcze skuteczniejszy. Szybciej wydaje mi sie działa na takie własnie problemy.

Zaaplikuj sobie Lactovaginal, aplikuje sie go dopochwowo ale dzięki temu działa niemal natychmiast w miejscu, gdzie jest potrzeba. Antybiotyk wyjałowił Ci flore bakteryjna a probiotyk powoduje jej odbudowanie. Maść clotrimalozum tez przydatna jesli bardzo swedzi.

Mi maść, żel czy płyny nie pomagały bo jak się okazało problem był "głębiej".Miałam drożdżycę właśnie po antybiotyku który jak się okazało dodatkowo pobudzał wzrost grzybów.Zalecenia jakie dostałam od lekarza a które okazały się strzałem w 10 to właściwe odżywianie się(warzywa,owoce nabiał)mam się hartować,biegać itp. a dopochwowo dostałam Lactovaginal z pałeczkami kwasu mlekowego aby zapobiegać .