Są Kobiete Które skaczą na skakance? By schudnąc?

i Własnie ile skaczecie dziennie ?minut? ja dzis zaczełam skakac zrobilam 5 minut i juz nie moge też tak zaczynałyście? plis odp

Polecam bardzo skakanke Ja liczylam podskoki, zaczynama od 200 skonczylam na 2500, chudnie sie cudnie, ale jak masz duzy biust to pamietaj o jego zabezpieczeniu

to znakomicie :) zaczne od 200 :) a stopniowo bede wzrastac:) ... a co jadłas?

Wystarczy ci nawet 500 podskokow dziennie, ale najlepiej min 1000 a jadlam zdrowo, nigdy nie robie drastycznych diet, teraz np chce zaczac diete 1500 kcal, nawet topik zalozylam, zaraz to niego zagladne, jesli chcesz mozemy razem sie poodchudzac bo widze ze tez nie mam duzo do zrzucenia, Ja chce 5 kg zrzucic

Nie masz duzo do zrzucenia, tak jak Ja

tak;) dla przyjemnosci;)

[ewnie ze razemz toba sie odchudzem:):):):)

Każde ćwiczenie, które ma dać jakiś efekt, powinno trwać odpowiednio długo. 500 podskoków na skakance, to ok. 5 minut, czyli zdecydowanie za mało. Powinno się zaczynać od 10 - 15 minut, aby dojść do 30, więcej kondycyjnie się nie wytrzyma. Efekt :) :) :)

po skakance?

Ja zaczynama od 200 i doszlam do 2500 podskokow i pomoglo bardzo Cialo jest \'twardsze\' nogi, pupa, kapitalne, do tego zawsze robilam 100 brzuszkow i naprawde cialko mialam piekne Piozniej kupilam rower stacjonarny i skakanka poszla w odstawke, nigdy nie mierzylam czasu na skakance tylko wlasnie liczylam podskoki Oplaca sie skakac, bez wzgledu na to czy to bedzie 10 czy 30 minut, do tego zawsze mozna dodac taniec przy ulubionej muzyce, zrobic 50 brzuszkow i efekty murowane

do styliste-> piszesz,ze robilas do 2500 podskokow, ale to bylo np skoczylas 200 i przerwa czy jak? z jakimi przerwami??

Na poczatku skakania robilam 200, z kazdym dniem coraz wiecej az doszlam do 2500, czasami robilam przerwe po 1000 podskokach i po 10-20 nawet min robilam druga serie, roznie bardzo Ale na poczatek to 200 bylo dla mnie wyzwaniem ogromnym, zero kondycji mialam

i bez przerwy wyskoczylas 2500?? ja po 200 wysiadam:( robie 200, przera minutowa, 200 przerwa i tak do 1000 ale cwiczenie czyni mistrza jak mowia:)

Ja robiłam po 500 od razu ale najpierw robiłam w sumie nadal robię cztery pięć minut ćwiczeń na brzuch i nogi. I rozciągające. Do tego mam wspomagacz typu clinical Burn pure no i ograniczyłam słodycze do raz w tygodniu w pt tak w nagrodę jakiś cukierek,ciastko ogółem po wspomagaczu nie chciało mi się jeść więc dużo mi pomógł. Ćwiczyłam codziennie od poniedziałku do pt i weekend robiłam pauzę od ćwiczeń w ciągu jednego tygodnia chudłam 2 kg. Ważyłam 77 kg przy wzroście 158cm więc spora nadwagą pociazowa

Hejka :D Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865