dekoracje na Halloween

Witam wszystkich Forumowiczów. Może z okazji zbliżającego się Halloween podzielicie się przepisami na dekoracje. Mam odwieczny problem - dziecko potrzebuje pomocy w wykonaniu pracy do przedszkola. Może jakieś lampiony, itp? Będę wdzięczna za pomoc :-)

http://www.miastodzieci.pl/kuchnia.php/id,94,kat,15.html http://www.digart.pl/praca/442004/Ozdoba_na_Halloween.html

i to mnie przeeeraża :( panie w przedszkolu dzieciakom już wpajają obce kulturowo nam zwyczaje

baja popieram.Ja tez jestem tym przerazona.Mamy przeciez Swieto Zmarlych i dzieci z powodzeniem moglyby wykonac cos wlasnorecznie na ta okazję.

Parówki są the best:))))))))))))))))

Fajne pomysły, dzięki. A zobaczcie co można zrobić z dyni: http://www.pumpkinway.com/

a ja musze sie przyznac ze mam 21 lat i zaluje ze nie mialam okazji poznac blizej tego obyczaju bo to jest fajna zabawa dla dzieci ; uczy je kreatywnosci i jednoczesnie zbliza do kultury innych krajow .. a dziecko powinno sie uczyc przez zabawe wtedy najwiecej zapamietuje i rozumie.. nie widze w tym nic zlego. Jak tkos nie wie za duzo o tym obyczaju to moze miec problemy z jego zaakceptowaniem . tak sie akurat sklada ze nasze zaduszki sa odpowiednikiem halloween .tylko jak widac zeby sie wypowiedziec to trzeba cos na dany temat wiedziec ... milej zabawy:)

verbea-pleciesz trzy po trzy i tyle!!! po jakie g...nam halowwen? a moze zapytasz dzieci o noc świętojańską,ciekawe czy chodź jedno odpowie co zacz a co tam ,wejdź z naszym świętem do amerykanów,hahahah ucz ich obcej kultury,zyczę śzczęścia :D

Prawda jak zwykle leży po środku... Chciałam zauważyć, że \"nasza\" ukochana bozonarodzeniowa choinka jest zwyczajem niemieckim, bo w Polsce były tylko podłaźniczki.... I co? Też jest be ?

nie wiem jak to z choinką było,moze też szokowała ale u nas święto zmarłych obchodzimy w zadumie a nie baniokach na głowie i piszczącymi dziećmi za cukierkami,nie oceniam ,co jest lepsze,ale to jest NASZA kultura więc po co amerykanizować

Badu...pewnie, że masz rację, ale tak sobie myślę, że my JUż jesteśmy zamerykanizowani i nie zatrzymamy żadnym patykiem tej Wisły...niestety...

Pracuje jako niania w Belgii. Z tego co tu obserwuję to Haloween jest najważniejszym wydarzeniem dla dzieci w szkołach od początku roku szkolnego. Specjalne lekcje, zabawy, pokazy dla rodziców, a nawet menu na stołówce (przewidziana jest np zupa dyniowa z ... włosami wiedźmy!) ;) Dzieciaki i rodzice zreszta także juz kilka tygodni naprzód obmyślają kostiumy i trasę obchodu okolicznych domów, by zebrać najwięcej słodkości. A sklepy szykują specjalne promocje i wyprzedaże. Pewnie głównie z tego względu, że dzieci mają tygodniową przerwę od nauki, a co się z tym wiąże- naciągna rodziców na kolejne zabawki (których każde z nich i tak posiada masę). Może i ma to jakiś urok, a nawet sens, ale mi osobiście sie nie podoba. Wszystko to takie sztuczne i pozorne. Brak mi zadumy i spokoju polskiego dnia zadusznego, zapachu palonych zniczy, widoku chryzantem i spotkań przy grobach. Echhh.....

A ja mam 14 lat i od tamtego roku organizuje Halloween i mi sie to podoba!!! Powinnyscie troche wyluzować i same sprobować zrobić halloween:) my nie zbeiramy cukierkow ale ogladamy horrorki itp.:)

w tamtym roku chodziłam na holowen i było super :] ludzie tylko czasami sie troche patrzyli xp

o matko jak wam malo potrzeba do PRZERAZENIA nie przesadzacie troche? tym co sie tak podobaja znicze czyli PIROMANKI i zapach swiec - no coz jak sie nie ma czego innego do wachania ... zaduma nad zyciem moze byc tez przy ognisku piekac w glinie kurczaka - albo w bibliotece w wygodnym fotelu - nie koniecznie na cmentarzu marznac w blocie - tez mi cos ganiac na cmentarz raz do roku zeby sobie uspokoic sumienie ze sie nie zapomnialo o zmarlych!!!! a swieto dla dzieci jest radosne i kolorowe - przynajmiej u nas jedna z licznych atrakcji wsiowych kiedy dzieci moga wedrowac od klamki do klamki i otrzymywac cukierki i ciasteczka .... i co w tym zlego?

Jak lubię to święto... wręcz uwielbiam. Jak się je spędzi z przyjaciółmi , trochę postraszy to jest wręcz genialnie! Ja obchodzę to święto bo mój tata jest amerykaninem... Moje Halloween nie odbędzie się bez dyni :) Ale zamiast tu dyskutować czy to dobre czy złe święto podajcie jakieś linki do ozdób które można zrobić lub wydrukować bo mi też się przydadzą ;).

Sopro propozycki dekoracji na helloween znajdziecie na www.balonalia.pl Miłej zabawy

sporo propozycji dekoracji na Helloween znajdziecie na www.balonalia.pl życzę miłej zabawy

bosz, to juz i do polski den debilizm doszedl :P uczy kreatywnosci ??? :D :D :D no ciekawe - predzej malpowania z wywieszonym jezykiem czegos, co jest amerykanskie, wiec o padajmy na kolana :P

Heh a ja byłam pierwszy raz zeszłego roku na Halloween. Mam 13 lat i uważam że Halloween to świetne święto. Chodziłyśmy z kumpelami i zbierałyśmy cukierki. W tym roku chcę to powtórzyć tylko przygotować super strój:D Moim zdaniem starsze roczniku po prostu zazdroszczą nam tego. Przecież to jest super. Rodzice powinny oprócz zrobienia przebrania, urządzić jakieś przyjęcie dla dzieci i SAMI się przebrać! Spróbujcie! pozdro:*

to niech wyrasta, święto jak święto niektórzy lubią a inni nie

Długo utzymywał sięwe mnie pogląd, że to kicz i bezsens... ale w zeszły roku przekonałam się, że to może być fajna zabawa dla dzieciaków. Mój syn wrócił przeszczęśliwy ja z boku niedowierzając jak to będzie wszystko wyglądało, byłam cichym obserwatorem. Nie tylko dzieciaki fajnie się bawiły ale i dorośli uczestniczący w tym. I powiem Wam, że nie ma to wiekszego znaczenia dla naszych świąt, które są może i pełne zadumy, w sumie takie powinny być, ale najczesciej są ,,rozgrzeszeniem,, że się raz do roku na ten grób najbliższych pojedzie :O Ja mojego syna uczę aby znalazł czas na zapalenie lampki na grobie nie tylko w to święto . A zabawa w niczym nie przeszkadza... chyba że dewotom, co to ciągle i niewzruszenie dbają o mentalność Polaka ponuraka, sorki, ale mam 30 coś lat i słowo daję mam dość ponurowatości naszego społeczenstwa. I jeśli tu gdzie mieszkam odbywa się ta zabawa, sama w tym roku zaopatrzę się w cukierki dla tajemniczych gości :D

hejka ludziska mam 13 lat i z całego halloween-owogo serca popieram grabki 1993 ,wlniijcie troche luzu załorze sie ze te komcie u gory sa od ludzi po 30 a w najgorszym przypadku po 25

Starsi wrzućcie na luz. Mam 16 lat,w zeszłym roku po raz pierszy obchodziłam halloween i było super.Obchodzone jest w nocy 31 października.Więc nie we wszystkich świętych.Gadacie,że zaduma, i odwiedzenie grobu.A co w ciągu roku sie nie chodzi,tylko od święta? teraz jaki przykład dajecie dzieciom? Raz na rok na grób? Powiem tak to żałosne.Choinka nie narodziła się w Polsce lecz w Niemczech.Wolicie ponarzekać że halloween jest nie potrzebne, bo jesteście za stare żeby się pobawić.Taka jest prawda.Nie rozumiecie,że to jest dobra zabawa,może i wy byście się dobrze bawili,ale nie wolicie żyć w monotoni.Boicie się zmian.Ale niestety cały czas świat się zmienia.I to od was zależy czy wasze dzieci będa was nazywały starymi zarozumiałymi i sztywnymi rodzicami, czy spoko rodzicami.

Elos wrzudzcie na luuuuz. Halloween- super zabawa.Przecież i tak każdy dzieciak wie że "swięto zmarłych" to ważna uroczystrość.Ale dzięki halloween mogą się zabawić wyluzować.Może nawet dzięki temu ( jeśli się boją lub maja jakąś uraze ) przestaną bać się niestworzonych duchów i asame sie za nie przebierać.Halloween wiąrze się nie tylko z zabawą ale też ze spędzeniem tego dnia z rodzicami czy przyjaciółmi,nawet jeśli jest w tym dniu z przyjaciółmi to ma też świetną zabawe w kuchni na ozdabianiu dyni,przygotowywaniu dekaoracji - a te rzeczy robii z rodzicami.Ja osobiście żałuje że halloween nie jest naszym narodowym świętem :(

A ja mam 13 lat i Halloween bardzo mi się podoba! Owszem zaduszki to czas do zatrzymania się, namysłu... wspomnień... Ale to wszystko jest ważne przedewszystkim dla dorosłych. Dzieci i tak nie będą w szczególny sposób w zaduszki zastanawiać się nad sensem życia i przemijania. Więc dlaczego nie mogą się pobawić? Naprawdę nie zawiele jest okazji w roku do fajnej, wspólnej zabawy.......

witam... tak czytam te wasze wypowiedzi i nie wiem czy mam sie smiac czy plakac... najlepiej wypowiadac sie ignorantom i tym wszechwiedzacym... rany ludzie poczytajcie najpierw cos a potem gadajcie takie glupoty... od kiedy Halloween jest swietem amerykanskim ?????? Halloween jest swietem celtyckim i pochodzi od nazwy All Hallows Eve co znaczy Wigilia Wszystkich Swietych... kiedys w tym dniu palono na ulicach ogniska i odprowadzano zmarlych do granic miasta, skladano dary w postaci plonow, drobnych smakolykow dla zmarlych dusz aby te nie przychodzily do zywych i to mialo starczyc na caly rok... potem ten zwyczaj razem z emigrantami dodarl do ameryki i tu troche go zmodyfikowano a mianowicie dzieci zaczely sie przebierac za te zmarle dusze i potepiencow i chodzic po domach i zbierac wlasnie dary (cukierki) a ogniska zamieniono na dynie ze smieczkami... a dlaczego dynie

aha dodam tylko jeszcze ze to co napisalam to jeden wielki skrot... zainteresowanych odsylam do poszukania informacji o mitologii celtyckiej (tylko tej prawdziwej a nie wyssanej z palca czy wlasnie na potrzeby halloween opisanej), o druidach, bogu smierci Samhain... pozdrawiam

ktoś fajnie napisał że ci co tak ganią to halloween to dbają o podtrzymanie mitu polaka ponuraka:) mało w naszej kulturze wesołych świą, nawet bardzo mało a jak już jest co świętować, jak na przykład odzyskanie niepodległości to ogranicza się to tylko do nuuuuuuuuuuudnych i nadętych defilad apelów itp. Więc musimy czasami jakieś wesołe święto zapożyczać. Trudno:)

Świetne te dynie :) Halloween nie obchodzę, ale dobrze, ze dzieciaki uczą się o innych kulturach, a jak wiadomo najlepsza nauka to przez zabawę. Natomiast powinno tu być wyjaśnione, że jest to święto amerykańskie. Co do tego, ze u nas jest Wszystkich Świętych - Halloween obchodzi się w przeddzień święta zmarłych i nie jest to żaden odpowiednik. Kupa swiąt przyjmuje się u nas, walentynki (które mam w nosie) na dobre wpisały się już do kalendarza, nawet na Św Patryka puby pełne są ludzi z zielonymi włosami. Takie obchodzenie świąt o ktorych guzik się wie, byle tylko była jakaś okazja jest przegieciem - zaraz chiński w Nowy Rok będziemy balowali, natomiast nic złego nie widzę w tym, że dzieciaki dowiedzą się czegoś o świecie.