Jak znależć faceta???

jesli rozlozyc na czynniki pierwsze zwrot Wielkiej Bogini to wielkiej sie zgadza:P ale zeby Bogini od razu;P

Kasia...Ty się lepiej ciesz....w pierwotnej wersji miałam "kult Wielkiej Matki":P:P

Cholera......nie ten nick........ups:P:P:P

a ja juz jestem zmeczona flircikami, mi sie teskni za miloscia, ale nie mam sily szukac, czekac, próbowac:) apatia:)

wydało się, że jestem infantylna......jak sześciolatek na karuzeli:P:P

No nic moje drogie psiapsiółki;) na mnie juz czas:) moj biedny komputerek nie daje rady a poza tym cos czuje ze zaraz prad wylacza:) wiec ja sie zmywam i do jutra:) Papa!

Dobranoc Kasiu...a ja sie położę z kompresem na czole.....:P:P Dobranoc Kokosanko.....dobranoc chłopaki....Korniś.....ja widze;)...skoro miało nie być tortu...to dlaczego masz paluszki umazane w kremi cytrynowym i miodzie....no i co robią te rodzynki na okularach ?? Ech.....:P:P

pa pa szefowo )bossowo - bossa novo:D milych snów

dzisiejszą imprezę uważam za udaną !!! :) wybawiłem się za wszystkie czasy... sam bo sam ale było rewelacyjnie... musiałęm kilkukrotnie uciekać przed wielbicielkami mojego tańca ale to nic ;) tego mi było trzeba... totalne odstresowanie :) Olu byłem grzeczny jak zawsze... i zawsze taki będę :) do zobaczenia robacki :)

ps tęskniłem za WAMI !!!! ;)

oj moje nogi... budzimy się panie i panowie :) Dzień dobry wszystkim... piękny biały płaszczyk przykrył zmarzniętą ziemię...

Czesc Kornik:) ciesze się ze wrociles:D mialam pewne obawy po tym jak Ola wspomniala cos o torcie;) fajnie masz ze masz snieg:) u mnie leje deszcz i jest straaaaasznie nieprzyjemnie buuuuuu Buziaczki dla wszystkich:)

ja i tort ;> Kasiu !! no chyba że kawowy to może bym się skusił na kęs... Deszczyk u Ciebie ? buuu przewalone... nie ma jak podkarpacikie :P

Dzień dobry robaczki:D A u mnie już nie ma sniegu.....tylko miejscami jakieś nędzne pozostałości...ale pada deszcz, jest zimno.....i generalnie szary zrobił się świat:o Korniś.....wielbicielki tańca?:D Koniecznie musisz mi o tym opowiedzieć...;) Kasia...uciekłaś w końcu z tego więzienia?:D Całuski;)

więc zapraszam do mnie :) ulepimy jakiegoś bałwana... :P

całuski... mmmm tak z rana ? mmmm motto na dziś... Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka - bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość.

Korniś..już jedziemy.....tylko Kasia najpierw do mnie wpadnie z tej Góry Zielonej...a potem podjedziemy do Ciebie:D Akurat trafimy na kolację....co będzie?:D:P:P

ok czekam z niecierpliwością...;) a co sobie życzycie ?

Korniś...kupiłyśmy już bilety w sieci....:P:P Nie wiedziałyśmy gdzie....więc mamy do Rzeszowa.....:P:P:P Zacznij już lepić tego bałwana.....bo trochę nam zejdzie....Kasia nie może znaleźć termosu:P:P

placek po węgiersku byśmy chciały...znaczy ja bym chciała....Kasssiiiaa a Ty?:P:P Korniśśś koooolację robiiiiii....zamawiaj:D

od Rzeszowa jeszcze kawałeczek ;) hihi... Ach ta zakręcona Kasia.. Ok to ja ulepie nogi i brzuch a Wy pomożecie mi z głową i ustrojeniem bałwanka :D

ok zamówienie przyjęte... :) Kasiu a Ty ? podwójna porcja... ? ?

Dobra....to jesteśmy umówieni;) Kasssiiiaaa.....zostaw tą walizkę......jedziemy tylko na kolację....wystarczy placka:P Nie nie nie.....tej sukienki na pewno nie zabierzesz....to nie Ty masz uwodzić Kornisia:P:P

ciepło się ubierzcie i nieprzemakalnie :P dodatkowe atrakcje - nacieranie śniegiem i wojna śnieżkami... :P Olu mam nadzieje że staniesz po mojej stronie :D bieeedna Kasia ;)

KOrniś....oczywiście......ale to może Kasię też weźmiemy na naszą stronę..i bedziemy atakować sąsiadów?:D A jeszcze mnie tak zaciekawiło.....jak Ty chcesz ulepić bałwanowi nogi?:D Ja myslałam, że bałwany nie mają nóg;)

a jak chodzą ? przecież na lato muszą bałwany chodzić do zimnych krajów :P ta duuuuuuża pierwsza kula to nogi :P druga to brzuch :P Mam robić bałwana anorektyka czy takiego przy kości... hmm już czuję jak mi Ola dowali że bałwany kości nie mają :P:P ?

Koniec z tym facetem! Zostawiam to za sobą. Nie dzwonię, nie piszę, nie spotykam się i patrzę do przodu!! Tak. Kiedyś będzie ten właściwy w moim życiu i wszystko się pięknie ułoży. Tylko muszę przestać słuchać tych melancholijnych piosenek Diany. Cały czas tylko Diana. Od dwóch dni pada śnieg z deszczem. Koszmarna, zabełtana Warszawa. Leczę się z kochania, ale deszcz, jazz, wspomnienie nart, szruga..nie pomagają mi w tym. A podrywać to ja już chyba zupełnie nie umiem ostatnio. Jak tylko upatrzę sobie jakiegoś niczego sobie, to od razu nie umiem, jestem bezsilna, głupia. Nie wiem, czy być niedostępną, czy może lepiej przejąć inicjatywę. Co jest lepsze? Czego on chce, cały czas się zastanawiam. Wczoraj to już pobiłam wszelkie rekordy beznadziei chyba. Loki, push-up, talia, usta-lux, pięknie. A on plecami, odwrócony, jakby mnie nie było. A potem się dowiaduję, że jest nieśmiały…i wrażliwy. Chyba pierwszy raz to ja napisałam pierwsza sms-a do faceta. Źle się z tym czuję dzisiaj, naprawdę nie powinnam, tak się nie robi. Ale jak on jest taki nieśmiało-wrażliwy to co. Eh.

Korni....ależ balwany mają kości....tylko mega pneumatyczne....bardziej niż ptaki:P:P:P I nie idą do zimnych krajów....tylko zmieniają sie w ciecz....i płyną kanalikami w ziemi.....ale o tym powinieneś wiedzieć....toż to przepływ cieczy w przewodach....glebnych:P:P

pięknie piszesz... i nie powinnaś się źle z tym czuć, wiadome że to facet powinien pierwszy, ale jak nieśmiały więc kobieta musi przejąć incjatywę :) i to nie wina czasów... kiedyś też tak było, tylko że ludzie zapominają :)

hihi... wiem wiem w końcu to moja branża :P:P:P