Jak znależć faceta???

a dziękuje dziękuje... też tak myślę, że będzie ciekawie... ;) wygląd hmm po części też jest ważny ale piękno jest pojęciem względnym, to że dana kobieta mi się podoba to nie znaczy że innemu osobnikowi ma też się podobać... wygląd wyglądem najważniejszy nie jest, bo co po wyglądzie jeśli rozmowy nie będzie, dogadania się nie będzie tylko puste patrzenie w siebie... no fakt pochwalić się przed chłopakami można a w domu ? Co? nic !! i tak jak piszesz, 2 miesiące może dwa lata... popatrzcie jaka jest masa rozwodów, ten rok ma być rokiem rozwodów, co rok to więcej... dlaczego tak się dzieje ? Czy ludzie już nie potrafią ze sobą żyć w jednym mieszkaniu, domu... a dzieci? To dzieci na tym najbardziej cierpią...

To taki schemacik: dla mężczyzny kobieta musi byc szczupła, miec jędrne i krągłe pośladki, długie włosy, duży biust itd. a mężczyzna dla kobiety ma miec kasę, super furkę, oczywiście musi też wyróżniac się jako ten \"niegrzeczny\". BZDURA! Jeżeli będziemy się trzymac stereotypów to marnie widzę taką przyszłośc.

wiesz... stereotypy są i będą i tego nie zmienimy ale to nie znaczy że sami musimy wg nich żyć :) zresztą ja nigdy nie patrzyłem na innych jak inni robią, ubierają się zachowują... trzeba być sobą i żyć tak jak sumienie i serce pozwala.. a kobiety lubią łobuzów a faceci zołzy no coś w tym jest ;)

Zołzy??? Ja byłam pewna że wolą blondynki bez mózgu...jeżeli tak, to niestety blondynki bezmózgie dawno wyszły z mody, ale spotkałam taką ostatnio. Ale było śmiechu przy tym...;)

wg mnie każdy towar ma swojego kupca... pusta czy pełna... każdy ma prawo do szczęścia miłości :) nawet niedobry kornik ;)

Kobiety kochają brylanty:)

wg mnie każdy towar ma swojego kupca... pusta czy pełna... każdy ma prawo do szczęścia miłości -- tak, ale miłośc ta prawdziwa to nie handel:) Ale wokol jest faktycznie sprzedaz kupno:) I baby wiedzą z kim spac, komu tyłek sprzedac by miec:) to prawda. Ale to nie znaczy, ze taka zasługuje na miłosc. Jak podła i wyrachowan anie!!! Nie zasługuje\1 i nie ma jej:) I dobrze!

hmm... nie chodziło mi o kup sprzedaj... tylko każda osoba czy nam to sie podoba czy nie może spodobać się drugiej osobie... bo piękno jest pojęciem względnym... brylanty ? hmm toż to majątek kosztują :P

Nie znam żadnej dziewczyny, która daje dupy za coś cennego więc proszę nie sugerowac, że większośc kobiet taka jest. To zależy z kim się człowiek zadaje i w jakim towarzystwie spędza czas. A tak przy okazji to lepiej dawac za nic czy ostatecznie coś z tego miec, bo orgazm ma co 3 kobieta (regularnie). Jakaś rekompensata zawsze się przyda. A tak w ogóle to każdy ma alternatywę. Zależy kim chce się byc.

zależy kim chce byś i z kim chce być... a orgazm to nie wszystko...

znam, bywają :) kobiety czasami naprawdę irracjonalnie się zachowują :) więc, każdy towar ma swojego kupca

Mam wrazenie ze ktos tu mowi o moim irracjonalnym zachowaniu;-) ale kto zrozumie kobiete:D

nikt Kasiu nie zrozumie kobiety... ;) tak jak i Wy facetów... ;)

Nie pocieszyles mnie Robaczku:-(

robaki tak mają :P leszek to jest to ;)

oj taaak, wole Leszka ;-)

yyyy a ten bicz to z czego jest ? :F

Leszek .. yyy ... jakby ci to powiedziec ... yyy ... masz coś na zębach;-)

o kuuufa :D piernik jak nic ! pomożesz :> ?? aaaaaaaa mmm...

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

Dawaj, ja sie nim zajme ... ała zostaw moje posladki ...:-P ale Ty uszczypliwy ;-)

czekaj skocze po taborecik bo nie sięgam :D ała to ja mam łapać nie Ty :P

Czasem bywają takie panny, które lubią i dostają. Ale na szczęście nie znam takich:) żal mi takich. A teraz lepsze pytanie: co sądzice o dziewicach? Bo to dosyc kontrowersyjny temat, na czasie:)

hmm... to zależy, dziewica bo sie nic nie trafiło czy mająca zasady zero współżycia do ślubu... dla takich kobiet totalny szacunek mam... ale czy dziewica czy nie jakie to ma znaczenie ? ;) jeśli kobieta ma zasady szanuje siebie... to czy nią jest czy nie naprawdę to nie ma znaczenia...

A dziewica po 30-tce???

nawet i po 40-ce... jakie to ma znaczenie? Czy nie będąc dziewicą, prawiczkiem stajemy się innymi ludźmi ?