Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monty66

pomoc alkoholikowi

Polecane posty

Gość taka paolcia
oczywiscie ten termin dotyczyl pojscia na leczenie, bo mysle ze to jest konieczne, ale naprawde musicie uzmyslowic tej osobie ze JEST ALKOHOLIKIEM, to jest bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
ale co zrobic kiedy ta osoba zawsze sie wypiera i mowie ze nie potrzebuje leczenia.nie pomagaja grozby prosby.nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
napiszcie cos jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokokoik
grozbami nic nie zdzialasz im bardziej bedziesz naciskac tym mniej zdzialasz tacy sa ludzie. kazdy alkoholik wypiera sie ze nie jest uzalezniony i nie ma zadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
to jak uswiadomic takiej osobie.przelozyc przez kolano jak dziecko i wpiepszyc na dupe?wylewalam jej alkohol.kiedys nawet na glowe jej wylalm juz bylam taka zla.nic nie pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani dobra rada
juz nie pros ani nie groz! sama widzisz ze nie skutkuje. nie znam dokladnie sytuacji ale strzelam ze za tymi grozbami nie poszly czyny. a powinny. chcesz reakcji to badz konsekwetntna w tym co mowisz chocby to mialo bolec. opusc ja, wyrzuc ze swojego zycia lub zrob cos czym sama jej grozilas bo wiesz ze mozesz jej odebrac cos co dla niej jest cenne. odbierz jej to. i nie miej wyrzutow sumienia nawet jesli to nie pomorze. tak TRZEBA postepowac z osobami uzaleznionymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość py-tajnik
zgłoś sprawę do gminnej/miejskiej komisji do spraw przeciwdziałania alkoholizmowi, wystapia z wnioskiem do sądu o przymusowe leczenie odwykowe, moze dac to jakies skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
z oddaniem tej sprawy do sadu tp byloby dobre.ale wiesz moja bratowa zrobila to ze swoja mama tez .tylko ze jesli lekarz ja zbada i powie ze ona nie jest uzalezniona to moge sie w d... ugryzc bo nic innego nie zrobie. kocham moja mame i postaram sie jej jakos pomoc.a wam dziekuje za porady.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tato wlasnie od nas odszedl, wyprowadzil sie, powiedzial ze ma dosc, i pijany wsiadl do samochodu, a za miesiac ma sprawe w sadzie za to ze jechal pijany..... wszystko tylko dlatego ze mama zwrocila mu uwage. nie moge dojsc do siebie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
dzwonilam wlasnie do domu.mama jest znowu pijana.to byla jej ostania szansa.blagalam ja ,prosilam a ona znowu pije.juz jej nie pozwole na dalsze szantarze i cierpienie mojej corki.jade w niedziele do polski.koniec z alkohole mojej mamy a moimi cierpieniam.szkoda tylko ze nie tylko ja bede cierpiala.jestem w niemczech mam bardzo kochanego chlopaka ale niestety dziecko jest wazniejsze.nie wiem tylko jak podzielic ta milosc.nie stac mnie jeszcze zeby zabrac julie do niemiec.ciezko tutaj z legalna praca.a moj chlopak studiuje.zobacze co zrobic jak pojade do polski.napewno zrobie z mam porzadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
faktycznie to co zrobil twoj tato nie bylo rozsadne.ale teraz juz za pozno na prelekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×