Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Co do wchodzenia na bloga - wchodzę bez problemu, ale... Ale jak chcę przejść dalej, na przykład obejrzeć nasze zdjęcia, to mnie wyrzuca do hasła :D Oczywiście nie zawsze tak było i teraz też nie za każdym razem tak jest, ale się zdarza. Podejrzewam, że to krecia robota niebieskiej i jej piosenki ;) :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
o matko , dziewczyny. chyba macie racje. moj M sie zalamie. co tydzien kusr do W-wy i zwalnianie sie z pracy. chyba, ze pojde gdzies tutaj. a jak lekarz odroznia grzybka od infekcji baktryjnej. ja myslalam, ze to to samo :-( myslalam tez, zeby zrobic posiew. czy robia cos takiego w kazdym lab. ? Lidka - rzeczywoscie swiat jest maly :-) fajnie, ze spotkanie sie udalo. milgo opalanka. tez mam ochote, ale musze o tym zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mąż już w domu, nie czuje się zbyt rewelacyjnie, ale jest ok... przykro mi, bo właśnie usłyszałam od niego, że mam przestać traktować go jak dziecko:( jak zachciało mu się rosołku-bez słowa mu ugotowałam, mimo że w lodówce jest jeszcze wczorajsza zupa:( a teraz takie podziękowanie:( i jeszcze pyta \"nie odzywasz się do mnie?\":( nie mowię, że on nie ma trochę racji... powiedział tak, gdy zaproponowałam mu, ze sama odbiorę jutro jego wypis ze szpitala i umówię na wizytę w poradni... zaproponowałam mu to, bo widzę że jest osłabiony po szpitalu... a tu takie podziękowanie:( postanowiłam teraz sobie, ze nie będę mu się narzucać... jak coś będzie chciał-niech sam poprosi... a tak z drugiej strony, to chyba nie ma co się dziwić, ze jestem nadopiekuńcza- w końcu coś trzeba zrobić z tym instynktem macierzyńskim... przykro mi jak diabli:( a na blooga nadal nie mogę wejść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska75 - no właśnie strasznie to dziwne, że z jednych komputerów wchodzi się na bloga, z innych nie, tym dziwniejsze, że wcześniej nikt nie miał z tym problemów. Zastanawiałam się czy to może jakieś zabezpieczenia uaktualnione, albo po upgrade systemu. Nie wiem. Ja z przyjemnością największą słucham jak śpiewasz, czy czegoś szukam, czy po prostu słucham ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka mi kiedyś znajoma powiedziała, żeby nie robić ze swojego tygrysa kotka :) i to akurat się sprawdza jeśli chodzi o facetów ale nic dziwnego, że martwisz się o męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie Lekarz ogląda, co tam w środku, i bada pH. Przy grzybie pH jest w normie, przy bakteriach powyżej 4,5. Poza tym dochodzą jeszcze inne fajne rzeczy, np. zapach (przy bakteriach ponoć jest rybi). No i widzi w badaniu z wziernikiem, co tam się w środku dzieje. Sorka za te drastyczne opisy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie - ja zrobiłam badanie z wnętrza pochwy na bakterie tlenowe i beztlenowe, wyszło mi cosik niefajnego w tlenowych, ale jak jest grzybek, to wówczas na takim wyniku jest wskazanie do przebadania na niego, więc też jużcoś niecoś wiadomo. Robiłam je w laboratorium mikrobiologicznym. joka - typowe zachowanie mężczycny chorego :) Nie przejmuj się nim wcale a wcale. Choremu facetowi nie dogodzisz, albo będziesz nadopiekuńcza, albo za mało opiekuńcza, podasz herbatkę źle, nie podasz jeszcze gorzej, powiedz wprost, że jeśli będzie czegoś potrzebował, niech Ci mówi i już, a jak nie, to na spacerek ;) Całuję Cię kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska75 -> dzięki za radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka ja taka mądra nie jestem, nauczyła mie tego Sara (czasami pisze jako Raaria) więc dobrze by było jakby sama się odezwała, ona ma ogromną wiedzę, czasami ma do sprawy inne podejście niż większość ludzi, ale chyba tylko dlatego odnosi ogromne sukcesy i to coraz szybciej coraz większe dlatego staram się jak najwięcej od niej nauzyć, chociażbym miała jechać 600 km żeby sie z nią spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka29 -> chyba masz rację... a z tym samotnym spacerem to już sama wpadłam na taki pomysł, ale od razu siebie zganiłam, że nie powinnam go zostawiać samego.. a teraz to już sama nie wiem:( jak usiądę obok niego na kanapie (leży od kiedy wrócił do domu, czasem tylko wstaje na moment), to mam wrażenie, że mu przeszadzam... to co on ogląda w tv-mnie nie interesuje, ale przecież nie będę prosić, zeby przełączył, bo zaraz usłyszę, ze nie oglądał tv od piątku... tak więc poszłam sobie do drugiego pokoju do kompa... i chyba tak zrobię- za jakąś godzinkę dokończę obiad, a później gdzieś się ulotnię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska75 -> masz bardzo mądrą koleżankę... szkoda, ze ja tak nie potrafię:( no, może czasem potrafię, ale nie wobec własnego faceta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Doberek A ja sie boję... - Nie wiem jak wytrzymam te 4 dni do czwartku i na dodatek bez Was bo znów bez neta.... Postaram sie odganiać złe mysli :) Zaraz obiadek - teściowa ugotowała kwaśni9cę - mniam mniam A Tiki pewnie na szkoleniu.. Aha i jeszcze mam pytanie do Justy - czy jak jestem w ciąży to bez problemu można zrobić wymaz z szyjaki macicy na chlamydie ??? Miałam to zrobic wcześniej ale jakoś czas uciekł a teraz jak jestem na L4 to bym poszła do labaroatorium...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzę że zajrzała do nas koleżanka z przygotowań ślubnych---pozdrawiam Justyne1983;) Zauważyłam, że udzielało się ostatnio trochę nowych osóbek--pozdrawiam gorąco Lidzia boli cię głowa...hym...nie powiem dziewczynom ile wypaliłyście papierochów...ale UWAGA!!!!!!!!!!!!1 IM TRZA SPUśCIć łOMOT!!!!!! My dziś robimy kolejny podbój rowerowy:) Tiki-cudownie że wizyta się udała i jest super:) Celica---pozdrawiam cię gorąco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoli
Dzięki dziewczyny za wsparcie, to prawda jeśli nie będę szła do przodu to nie znajdę ukojenia i radości, wiem że muszę głęboko wierzyć że w końcu mi i mojemu mężowi się uda i w końcu mój mąż usiądzie z swoim synkiem na ulubionym fotelu i będą ogładać bajki, które mój wariat lubi-pokręcony nie! chłop 26 lat a ogląda bajki! A tych lekarzy to juz poważnie popier.......!!!! Wczoraj mniałam urodziny, zrobiliśmy grilla, fajnie było , nawet się śmiałam... Dziewczyny a skąd wy bierzecie te buzki, serduszka itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka - pewnie, że tak, idź na spacerek, a Twój M zobaczy wówczas, że lepiej jest, jak jesteś obok :) A tak, wydaje mu się, że masz zgadywać wprost o co mu chodzi. Idź, dobrze Wam to objgu zrobi. Jeśli będzie miał pretensje, że poszłaś, to powiedz mu, że trudno wpasować Ci się w jego nastrój, a rozumiesz, że jest chory i nie chcesz być dodatkowym balastem. W takiej sytuacji gdyby nadal był na NIE, to ja już przestaje wtedy rozumieć facetów! I masz świętą rację, nam z zewnątrz łątwo jest udzielać rad, ale wobez własnych mężów i emocji, już tak łatwo nie jest! ❤️ Madzia79 - złe myśli - sio od Ciebie! Kwaśnica - mniam, pamiętam taką pyszną, jaką jadłam na przełęczy salmopolskiej - rozmarzyłam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżoli najlepsze życzenia urodzinowe, co prawda spóźnione, ale jednak szczere :) coś jeszcze Ci miałam anpisac ale mi umknęło przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka29 -> dzięki... dobrze, że przynajmniej Wy mnie rozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha Dawna Justy a mówiłak żeby jej tam nie dawać :D chyba że nie zdążyłam bo mnie akurat nie było hahah ale mnie do hasła odsyłalo już wcześniej jak chciałam zobaczyć zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia Można w ciąży, można. Ja robiłam. To tylko pobranie materiału na taki patyczek z watą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Co do wpisu Do Celicy to ja tez mam alibi - jakby powiedziala Lidka - byłam na festynie. Ale niestety nie przebiłam sie przez tłum aby obejrzec Brodkę i Wilki , ba nawet nie próbowałam. Spotkalismy znajomych i poleglismy na piwku i fajkach. LIdka zgroza ja wypaliłam chyba z cała paczkę. Mało tego póznym wieczorkiem był seksik i tutaj własnie mam problem. Jak sie skonczył strasznie mnie zaczął bolec brzuch, aż mnie kłuło tak ostro. Mąż mówił że od fajek bo normalnie nie pale tak dużo. No ale czesto na imprezach wypalłam wiececj i nic mi nie było. Chyba sie jednak starzeje. Dzisija rano czuję ze kłuja mnie tylko jajniki. Juz nie tak mocno. Mam teraz co prawda owu ale normalnie ból był tak ostry że dzięki. Niewiem co o tym myśleć. Celica ja jeszcze na moment nawiążę do tej wypowiedzi tego kogoś. Fakt jest faktem że ja tez jak napisałs że ktos tu napisał posty których nie powinnien zastanawiałam sie czy nie chodzi o mnie. Piszmy jednak czyje słowa są nie fajne i nie mile tutaj widziane, bo potem kazda z nas myśli że jakis post mógl koggos dotknąć. P.S. Mam nadzieje że jednak ja nic strasznego tutaj do tej pory nie pisałam. Celica kochana pozdrawiam. Ja na blooga wchodze bez problemów. Hasło w porzo. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoli - życzę Ci WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE 🌻 CO NAJPIĘKNIEJSZE 🌻 SZCZĘŚCIA 🌻 SPEŁNIENIA MARZEŃ 🌻 oby uśmiech jak najczęściej goscił na Twej twarzy, wszystko się układało, a marzenia się spełniały! 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka - daj znać, co z mężem, jeśli pójdziesz na spacerek, napisz co u Was. Ściskam Cię Słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raaria
Moje Drogie, Dlaczego przejmujecie się tym, że "ktoś" ma problem. Mówiąc problem mam na myśli te wpisy "do celicy" czy coś w tym rodzaju. Przecież to problem tej osoby, a nie nasz. Nikt nie może Nas zranić, ani Was obrazić jeśli same mu na to nie pozwolimy. Wiem, że to na początku może wydawać się trudne, ale trening czyni mistrza. (Piszę, żeby Iza nie musiała się męczyć z poukładaniem tego w jedną całość, bo wiem, że zaraz "wyskoczy" z czymś co jej kiedyś powiedziałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Evy
u mnie takie kłucie i ból po seksie były pierwszym objawem ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha Dobrze, że Sara sama napisała, bo już miałam myśleć jak to poukładać a niby wiem o co chodzi, ale zawsze pomieszam jak to miało być pokolei i wychodzi zupełnie inny sens :D A co tutaj taka pustka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja też muszę znikać bo o 16:00 (tak jakoś glupio) jest komunia córci mojego meza no i właśnie mój mąż wrócił z trasy koncertwoej wszedł do domu i narzeka że ja jestem ejszcze w rozsypce,a tutaj trzeba jechac do kościoła... no i za tydzień powtórka z rozrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
dzoli - w takim razie i jua dolaczam sie do zyczen :-) Justy dzieki za opis :-) wszystko teraz rozumiem. ale lekarz pare dni temu nic we wzierniku nie widzial. na razie uplawow tez brak, ale czuje jakby pieczzenie. moze to dlatego, ze przesadzilam z goleniem :-) Asiulka - tzn, ze w lab. robila Ci to jakas plegniarka? czy tylko lekarz moze pobrac taki wymaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż rozłożył sobie kanapę i nawet poprosił mnie, żeby się położyła do niego na moment... powiedziałam to, co radziła Asiulka, że jak będzie czegoś potrzebował, to niech poprostu powie... martwi mnie coś jeszcze... wczoraj pod prysznicem stwierdziłam, ze boli mnie prawa pierś w okolicach mostka:( nie wiem, czy mam jakieś zgrubienie, guzka czy coś w tym stylu... wczoraj wydawało mi się, ze coś tam znalazłam, a dziś \"tylko\" boli jak dotykam:( druga pierś jest raczej nie bolesna... zresztą- dziś 18dc więc na bolesność przed @ jeszcze za wcześnie...zaczynam się martwić:( chyba powinnam zrobić usg... zastanawiam się, czy lekarz rodzinny mógłby dać mi takie skierowanie? chodzi o to, zeby było bezpłatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie - dokładnie, nawet nie miałam skierowania, bo mi mój gin powiedział tylko, co mam zrobić. I tam na miejscu pobiera wszelkie wymazy starsza, doświadczona siostra. Raz pobierała mi na miejscu, a raz ubłagałam ją żeby dała mi do domu i wtedy można dostać taki \"pobieralnik\" z wacikiem i odpowiednim podkładem do bakterii beztlenowych lub tlenowych i możliwością wyboru - po pobraniu trzeba dojechać do 2 godzin lub po 2 godzinach można go dowieźć do laboratorium. Wyniki są po około tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Asiulka - dzieki. jutro wybiore sie do lab. i zapytam. joka- to moze powinnas wybrac sie na usg, tak dla swietego spokoju. bo pewnie bedziesz o tym myslal i wmawiala sobie glupotki. ja ide polezec na bujaweczce. pot M mnie gdzies zabiera. postaram sie odpedzic wszystkie czarne mysli i na kilka godzin zapomniec o wszystkich dolegliwosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×