Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Gość monikapie
Balbinka -to trzymam kciuki za zazarta walke :-) Peppetti - na razie starcza mi optymizmu. zobaczymy co bedzie jutro :-) nastepna wizyta 6 czerwca. wiecie co? gin wczoraj na sekundke przylozyl glowice, bo zazyczylam sobie sprawdzic serdunia i dzis zdalam sobie sprawe, ze ta moja malutka ciagle w jednj pozycji jest. zawsze glowka do gory odwrocona w prawa strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka ja tak prace zwykle kończe hihihi za to teraz sie nademną Katie pastwi i stara sie mnie doporowadzić do porządku bo dopiero co wstałam nie wiem co to bedzie jak za 3 lata Kira pójdzie domszkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie Eeeee... na pewno to tylko przypadek. Serduszko bije, wsio w porządku, nie szukaj sobie problemu na siłę ;) O, a moja Malutka wierzga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
no wiem, wiem :-) . to musi byc przypadek. ale masz fajnie z tymi koniaczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo... w sam żołądeczek :D Głowina w dole, pięty w górze - da się to odczuć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
kopniaczkami, mialo byc, rzecz jasna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć to ja bnnna (wcześniej pisałam jako pomarańczka:)) Agusia - ja miałam opryszczkę w czasie ciąży na ustach i malutka urodziła się zdrowiutka, tylko kazali mi przed 3 miesiącem jej życia zgłosić się na badanie słuchu czy wszystko ok, bo ten wirus może powodować niedosłuch u dzieci, ale pocieszę Cię że co druga kobieta na oddziale miała opryszczkę. Rudi - moze to być fasolka:))ja też tak miałam, ale to zignorowałam. Zawsze jak mi się ores już 5 dni spóźniał to wiedziałam że coś jest nie tak a tym razem moja czujność obudziłą sie dopiero po tygodniu, na prawdę niespodziewałam się tej ciąży, tym bardziej że jak wcześniej pisałam dałam za wygraną i podeszłam do tego tak że jak ma być to będzie:)i się udało:D Co do różyczki w ciąży - lekarz mi mówił, że jak nie przeszłam różyczki to zdaleka od dzieci które mogą mnie zarazić!!!Przezyłam stres bo znajomej syn miał różyczkę, a zanim się wykluła to byłam u nich. Moja mama nie pamiętała czy miałam, więc szybko przewertowałam książeczkę zdrowia - szybko do lekarza żeby zobaczył czy miałam i na szczęście miałam. Monikapie - też miałam pojedyncze bakterie w ciąży i to jest normalne. Ja w ciązy miałam dwa razy zapalenie pęcherza moczowego i musiałam brać antybiotyki:(jak jest wiele to można zrobić posiew moczu. Diekuję wam dziewczynki że wysłuchaliście mojej krotkiej historii:)na prawdę z całego serca życzę Wam żeby Wam sie udało:D wiem co przeżywacie ... do dnia dzisiejszego jak sobie pomyślę...... z mężem na ten temat nie rozmawiałam tylko cały czas powtarzałam że chcę dziecko co prowadziło do licznych kłótni i wtedy własnie dałam za wygraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika Ale to jest piosenka o nieszczęśliwej miłości i o żalu za błędy popełnione w życiu I o tym, że dla każdego kiedyś zaświeci słonce i że czasu nie możemy cofnąć, ale zawsze, zawsze, mamy szansę żeby naprawić swoje błędy. No dobra, nie będę dalej rozwijała tematu bo was zanudzę. Benka my sie ejszcze nie znamy chyba wiec witam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o pomoc
Mam do wszystkich forumowiczek ogromną prośbę. Moja siostra była w ciąży jednak kilka dni temu okazało się, że nie ma zarodka- to było puste jajo płodowe. W poniedziałek miała zabieg, w środę wyszła ze szpitala. Natomiast dzisiaj rano dostała skurczy i bardzo źle się czuła. Gdy pojechała do szpitala okazało się, że zabieg trzeba powtórzyć bo podczas poprzedniego macica nie została dobrze wyczyszczona. Proszę powiedzcie mi czy któraś z Was przeszła coś podobnego. I czy to normalne czy niestety błąd lekarza, który wykonywał zabieg. Bardzo się o Nią martwię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka No a z tym badaniem na tokso to bym jednak przemyślała. Jest to badanie zalecane w ciąży i jest nawet na jego wynik specjalna rubryka w karcie przebiegu ciąży. Zwłaszcza że konsekwencje moga być naprawdę poważnę, a w razie czego można się leczyć. No ale to Twoja decyzja, no i trochę Twojego lekarza... Ale zdecydowanie bardziej Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do proszę o pomoc Nie jest to normalne, ale pewnie niestety się zdarza. Miejmy nadzieję, że Twojej siostrze nic nie będzie, to znaczy, że nie będzie żadnych komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka - popieram Justy - zastanów sie z tym toxo. Bardzo bardzo się ciesze, że Junior ma się dobrze :) proszę o pomoc - to niestety raczej błąd lekarza :( żadna z nas tutaj nie miała późniejszych skurczy i krwawienia po zabiegu. Bardzo mi przykro, że spotyla to kolejne kobietki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę o pomoc moim skromnym zdaniem t0o blad lekarzy ja zostalam dokladnie wyczyszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o pomoc
niestety właśnie tego się obawiałam, że to błąd jakiegoś cholernego lekarza. Taka złość teraz we mnie jest, że nawet sobie nie wyobrażacie. Kobieta przeżywa ogromną tragedię związaną ze stratą dziecka a tu jeszcze coś takiego. Nie wiem nawet jak mam to nazwać. Jeszcze rozumiem w jakimś malutkim szpitalu ale ja piszę do Was z Łodzi więc mogłoby sie wydawać, że takie błędy nie powinny się zdarzyć. A najgorsze jest to, że taki lekarz pewnie nie poniesie żadnych konsekwencji za swój błąd. Ja też mam nadzieję, że nie będzie żadnych komplikacji. To była pierwsza ciąża mojej siostry, jest jeszcze młodą kobietą więc wszystko przed Nią. Ale i tak się bardzo martwię:( Aha i mam jeszcze do Was pytanie. Jaka może być przyczyna tego, że nie powstał zarodek. I czy można temu jakoś zapobiec przy następnej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki Pogoda jakaś paskudna, nie może się zdecydować, raz słońce raz ciemność i błyski na horyzoncie, a w dodatku obrzydliwe skoki ciśnienia, feeeeeeeeeee Gawit co do Twoich mdłości, to czy przypadkiem nie pijesz earl greya, albo jakiś innych \'perfumowanych\' herbat? Ja po wypiciu rano earl greya (uwielbiam!), albo zbyt mocnej zwykłej herbaty dostaje meeega mdłości, wraz z odruchami wymiotnymi w sumie nie wiem czemu tak się u mnie dzieje. \"Proszę o pomoc\" bardzo mi przykro, że spotkało to Twoją siostrę, przy pierwszej ciąży przechodziłam to samo, lekarz nie chciał zbyt rozszerzać szyjki i wyczyścił mi macicę niezbyt dokładnie, po tygodniu trafiłam znów na zabieg, dostałam antybiotyki i fizycznie bardzo szybko do siebie doszłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka O tokso wielokrotnie pisałyśmy już na tym forum. Generalnie wygląda to tak: oznacza się miano przeciwciał IgG i IgM. Możliwości są cztery: IgG (-) i IgM (-) nie miałaś kontaktu z pasożytem, wskazana ostrożność i oznaczenia miana przeciwciał co jakiś czas IgG (+) i IgM (-) miałaś kontakt w przeszłości i nabyłaś odporność, wszystko OK IgG (+) i IgM (+) niedobrze, choroba w stadium aktywnym, konieczne leczenie (poważne konsekwencje dla dziecka) IgG (-) i IgM (+) wynik niepewny, trzeba powtórzyć oznaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raaria
Witam Was serdecznie, Mówiłam, że czasami postaram się coś do Was napisać, więc się odzywam. Właściwie zaczęłam Was czytać, bo mnie znajoma prosiła, żebym tutaj zajrzała. No to sobie pomyślałam, że co mi szkodzi raz mogę zajrzeć i zaczęłam czytać co napisałyście i nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie to forum wciągnęło, może dlatego, że tutaj tak ciepło i symatycznie i tak się potraficie razem trzymać i wspierać. I chyba się troszkę od Was już uzależniłam, bo jak wracam z pracy koło 22 to zwykle włączam komputer i czytam co pisałyści i o dziwo potrafię siedzieć do 2-3 w nocy, bo tyle piszecie, że się szybciej nie da przeczytać. Oj rozpisałam się, ale miałam napisać tylko na temat palenia. Ja zauwazyłam, że dużo ludzi pali po prostu z przyzwyczajenia, albo "dla przyjemności". Bardzo się cieszę Tiki i Balbinka (mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam), że u Waszych Maluszków wszystko w porządku :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie właśnie w styczniu wyszłu i IgM \" - \" i IgG \" - \" dlatego teraz miałam skierowanie na toxo, sprawdzamy czy nie złapałam. Raaria - kolejna uzalezniona :D fajnie, że u nas tak fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie rpzez Was ubrać nie mogę bo siedzę i czytam i zakładanie rajstop wygląda w tym momencie komicznie Sara bardzo Cię proszę napisz mi później e-mail kiedy mogłabyś się ze mną spotkać... może jak będziesz w Warszawie? Bo Lublina to ja sie nie doczekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Balbinka - ja tez nie mam przeciwcial na toxo. I robie te badania co kwartal. Ta choroba jest bardzo grozna dla plodu, a dorosly przechodzi ja wrecz niezauwazalnie. Jesli zrobisz badanie to w zaleznosci od wyniku - masz przeciwciala - czyli juz chorowalas - mozesz byc spokojna i zapomniec o toxo - nie masz przeciwcial - to bedziesz na siebie bardziej uwazac i co 2-3 m-ce powtarzac to badanie, bo moze okazac sie, ze zarazisz sie i - aktualnie przechodzisz chorobe - szybka interwencja czyli podanie antybiotyku moze uchronic dzidziusia przed wadami rozwojowymi i w skrajnych przypadkach smiercia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria - milo, ze lubisz nas czytac. Skoro tak sie wciagnelas w nasze zycie to pozwol mam na blizsze poznanie Twojej osoby i pisz czesciej Mika - fotki mozesz przyslac do mnie, do Tiki albo do Lidki na maila, a my juz wiemy jak je umiescic na blogu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie - nie doszukuj sie problemow gdzie ich nie ma! Moze dzidzius tak lubi lezec. Ja lubie lezec na brzuchu z glowa skierowana w lewa strone. W druga strone jest mi niewygodnie! Dawna Justy - to zebra troszke Cie bola. Moj maluszek niestety jest ulozony glowka do gory wiec najmocniej odczuwa to moj pecherz. Czasem jak kopnie mnie mocniej to od razu jestem mokra, bo zwieracze nie wytrzymuja i popuszczam. Pewnie jak bede w 9 miesiacu to po takim kopniaku bede miala wielka kaluze miedzy nogami :) niebieska75 - a czy nasza milosc do utraconych dzieciatek nie jest nieszczesliwa miloscia? Czy my nie mamy zalu do siebie ze cos zaniedbalysmy, cos zle zrobilysmy. Czy nie mamy nadziei na nowe promienie slonca w naszym zyciu? Zawsze jesli sie chce to kazdy tekst dopasuje sie do swojej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
do prosze o pomoc - niestety, kolezanka tez tak miala. wracala do szpitala 2 razy, lezala pod kroplowa i dostawala antybiotyki. a najgorsze bylo to, ze jak poprosila o leki doustne, bo ja juz zyly bolaly, to lekarze nadarli sie na nia jakby to byla jej wina, ze tam lezala. Balbinka - ja tez robilam badania na toxo. i nie chorowalalm. oczywiscie troche sie tym denetwuje. dzis np 10 minut szorowalam truskawki :-). mam zamiar niedlugo powtorzyc badanie. moj gin mowil, ze francuzcy ginekolodzy twierdza, ze nawet powtarzanie badan raz w miesiacu jest zbyt rzadkie. ja robilam ponad miesiac temu i planuje powtorzyc za kilka tygodni. tym bardziej, ze teraz lato i duzo je sie warzywek i owocow. Peppetti -dzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka-> cieszę się, że z dzieckiem wszystko ok:) Wszystkim, które trzymacie kciuki za mego męża- baardzo dziękuję... niedawno wróciłam ze szpitala... nie był zbyt rozmowny, bo chyba nie doszedł jeszcze do siebie po znieczuleniu... nic też nie chce jesc, mimo że zrobiłam mu naleśniki z pieczarkami, o które prosił rano... ciężko mu rozmawiać, ale po krótce opowiedział mi jak odbył się ten zabieg... podobno wkuwanie się w nos żeby znieczulić było bardzo bolesne, a reszta- nieprzyjemna, szczególnie trzeszczące chrząstki... zabieg trwał około 45 minut, teraz leży w pozycji półleżącej, bo z nosa ciągle jeszcze sączy się krew... zostawiłam go, bo był śpiący, chyba po tym znieczuleniu... pojadę jeszcze do niego około 19-tej... być moze jutro wyjmą mu opatrunki z nosa, a to podobno też jest bolesne... jedyny plus tego pobytu w szpitalu to fakt, że auto mam tylko dla siebie... ale to marna pociecha:( dziś jak go zobaczyłam takiego opuchniętego i obolałego, to aż łza mi się w oku zakręciła 😭 Właśnie zadwonił dyrektor męża, żeby zapytać jak się podwładny czuje, miło z jego strony, ze pamietał... a na blooga nadal nie mogę wejść:( może hasło jest zmienione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka ja wchodziłam na blooga przed chwilą. Hasło to samo, wszystko jest w porzadku. Tyle ze u mnie nie slychac piosenki niebieskiej. Ale mam ja w moich dokumentach i sobie słucham. Dawna Justy ja jak tylko zobacze dwie strony i je przeczytam to juz nie pamietam która co pisała, ale fakt jest faktem ze bardzo fajnie sie was czyta. Byłaby całkiem fajna książka z tego. Cięzarne- ciesze się ze jest ok. Byle do konca. A Gruby Mis faktycznie nam sie nie chwali dzidziusiem. Zrobiłam dzisiaj placuszki Rudi. Faktycznie pyszne. Jeszcze jakies sałatki wypróbuje. Lidka ja tez tak pale 3-4 fajki. W pracy w ogóle, dopiero wieczorem albo po obiedzie. Niepamietam jak zaczełam. Ale było to dopiero po maturze. Na studiach juz paliłam. Pamietam MARSY - takie papierosy były. Chyba pod wpływem kolezanek. Chodziło sie do knajpek, na imprezy i tak jakos samo sie zaczeło. Ale miałam 3 lata przerwy - jak byłam w ciązy i jak karmiłam piersią. A potem jakos nałóg wrócił. No i Lidka ja tez tak jak ty -przy piwku koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do prosze o pmoc- ja po zabigu dwa dni pózniej zaczełam krwawic i tez bolał mnie brzuch. Pojechalismy z męzem do szpitala i po zbadaniu mnie okazało się że macica sie poprostu oczyszcza z resztek ale tak w ogóle to wszystko jest w porzadku. Krwawiłam juz taka \"starą\" brązowa prawie krwią. Tyle Ci moge napisac jezeli chodzi o moje doświadczenie. Pozdrawiam Ciebie i siostrę Twoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka cztery do jednego bo ja tez uważam ze powinnas zrobic to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Balbinka ja tez uwazam ,ze trzeba zrobic badanie na toxo. Joka ja tez trzymam kciuki za twojego meza. ,,prosze o pomoc,, według mnie to bład lekarza,ale ....? :( Ja krwawiłam kilka dni i miałam lekkie skurcze bo to normalne,ze sie macica obkurczała i oczyszczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misu - jakie cudowne maleństwo :) ucałuj go w stópke ode mnie :) EvaWer - ja tez pamiętam MARSY i Zefiry pamiętam i Caro i Radomskie :D Ciekawe czy po ciązy i odkarmieniu wróce do fajek, nie chciałabym, teraz mi ciągle tak niedobrze, że mnie nie ciągnie wcale. A dzis to wyjątkowo podle się czuje :o Głowa mi pęka :o Od dziś do niedzieli jestem słomiana wdowa - mąż pojechał na męski wypad. joka - życzonka dla męża szybiego powrotu do pełnej sprawności i dobrego samopoczucia :) Mi bloog ciągle dobrze chodzi i piosenke słysze. Widze, że Celavi się wzieła wreszcie do roboty :D Nie prowadzi tu monologów tylko sprawdzianiki ocenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×