Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EWA-----24

DO WSZYSTKICH KTÓRZY SĄ ZAKOCHANI PRZEZ INTERNET

Polecane posty

Gość Arleettta
No i jak było ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA-----24
Cześć wam. Wróciłam ze spotkania, było CU-DO-WNIE!!!! Tak jak ktoś pisał - pierwsze 2 godziny niezbyt... wydawało mi się że to obca osoba, nie umiałam rozmawiać bez skrępowania, on zresztą też był spięty. Potem już przez resztę spotkania całowaliśmy się jak szaleni (prawie 6 godzin non stop :) ) i ciągle powtarzaliśmy że się kochamy. Już w drodze do domu, jak wracałam - dzwonił żeby powiedzieć że kocha. Było niesamowicie, spotkanie utwierdziło mnie tylko w tym że go kocham. Był dla mnie bardzo dobry, odsuwał krzesełko, otwierał drzwi auta, wciąż trzymał za rękę, głaskał po twarzy albo bawił się włosami. Plus tego setki komplementów! :) Nie wierzę że jednak się ułożyło dobrze. :) Dziś umówiliśmy się znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA-----24
jestem szczęśliwa!! Gdy się rozstawaliśmy powiedział że nie zmienił zdania, że chce ze mną przeżyć życie. Usta mnie dziś bolą od kilkugodzinnego całowania.... ;) Co to była za pasja!! KOCHAM GO!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję szczęściaro
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
Gratuluję...🌻 I zazdroszczę...szczęściara z Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cie nie moge...tez poznalam tak faceta swojego :) Kochamy sie jeszcze bardziej niz przedtem..mija ponad roczek ;) Powodzenia~!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie wiesz
jak Twoja historia jest dla mnie pocieszająca :) Gratuluje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja opowiesc bardzo
podniosla mnie na duchu :D dzieki i gratuluje, powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos za bardzo idealzujesz
wiesz ja jestem mezatka od 6 lat i z mezem spedzam kilkanascie godz w czasie dnia ( prowadzimy wspolnie firme) i nie moge powiedziec zebym go znala na wylot, bo to chyba niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA-----24
dzieli nas ok. 100 km, pisałam o tym właśnie dzwonił..... już jedzie do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA-----24
Jestem po kolejnym spotkaniu, zakochana i szczęsliwa jeszcze bardziej niż wczoraj. A dziś... znowu umówieni. :) Nie mogę uwierzyć to to szczęście spotyka mnie, ostatnio byłam już bardzo zrezygnowana związkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, ciesze sie razem z Toba. ja tez tak poznalam swojego faceta. chociaz mieszka 1500 kilometrow odemnie. jestesmy razem juz dwa lata i na wiosne, jak sie obronie bede mogla sie do niego przeprowadzic. pozdrawiam, na pewno sie uda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesymista
Mieszkacie 100 kilosow od siebie i codziennie sie widujecie? Za jakis czas przejdzie Wam na to ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosie
hej! W ten sam sposob poznalam swojego meza. Przez pol roku gadalismy codziennie na gg lub przez telefon, ale ze wzgledu na odleglosc (on mieszkal za oceanem) nie moglismy sie spotkac. Wiedzialam ze to On, ze bedzie moim mezem, poznalam go bardzo dobrze i skonczylo sie jak w bajce. Polecialam do niego i spotkalismy sie po raz pierwszy. Nawet nie widzac sie na "zywo" juz planowalismy slub i reszte zycia. Pokochalismy sie od naszej pierwszej rozmowy na gg i wiedzielismy ze to przeznaczenie i ze jestesmy dla siebie stworzeni. Po kilku miesiacach wzielismy slub i jestesmy bardzo szczesliwi. Zycze powodzenia i zeby Twoja historia skonczyla sie tak jak moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiuna
Rosie, Ewo mam nadzieje,że moja miłośc też bedzie miała takie zakończenie. Kocham mężczyzne moich marzeń.Mieszka bardzo daleko ode mnie.Po drugiej stronie oceanu. Spotkamy się za 3 miesiące. A już teraz nie możeby bez siebie,żyć. Wciąż rozmawiamy przez skypa lub telefonicznie.Jest to trochę utrudnione bo jest duża różnica czasu ale i to jest do przeskoczenia. Pokrzepiły mnie wasze historie i mam nadzieję że moja skończy się podobnie. Dziękuję i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWA-----24
pesymista>> no, codziennie, ale tylko przez weekend. Teraz jesteśmy umowieni w kolejny weekend, bo w tygodniu praca. Teraz, gdy ochłonęłam, gdy wiem że spotkamy się dopiero w piątek, mogę stwierdzić - to była magia. Czary. Jestem Nim opętana. Spotkanie, przebywanie z Nim było lepsze niż przypuszczałam w najśmielszych marzeniach. Teraz śmieszne wydają mi się moje obawy sprzed spotkania. Myślalam że coś takiego zdarza się tylko w filmach i książkach. Jestem zachłyśnięta szczęściem, otumaniona, w absolutnej euforii. Nie umiem nawet tego opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoijk
:) u mnie też tak było na początku, totalna fascynacja i otumanienie, hmm napisałam było a jest nadal :) poznaliśmy się na gg, rozmawialiśmy 3 miesiące zanim się spotkaliśmy, początek był trudny bo oboje byliśmy w związkach, ale wszystko się poukładało i jesteśmy dwa lata razem gratuluje i życze szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppupupupupupppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppupupupupppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa123456
U mnie była identyczna sytuacja. Cieżko było bo praca, obowiazki, odległosć 60 km, oboje byliśmy w zwiazkach ale przetrwaliśmy i ciągle jesteśmy razem. To juz trwa 3 lata a my nadal szalenczo w sobie zakochani :) W lutym zamieszkalismy razem :D EWA, powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandrulka
JA JESTEM TU MÓJ FACET W SZKOCJI ALE DAJEMY RADE, POZNALISMY SIE NA NECIE PONAD ROK TEMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca topiku
Odkopałam i podnosze bo fajny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca topiku
jestem piękna i fajna:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×