4-6 latki. Wychowanie.

Czy na forum są kobiety mające dzieciaki w wieku od 4 do 6 lat? Zauważyłam, że są wątki o staraniach się a o wychowaniu jest nieliczna grupa a przecież jest to jedna z ważniejszych ról macierzyństwa. Jak sobie z tym radzicie? Czy umiecie odpowiedzieć na każde(trudne) pytanie zadane przez wasze dziecko?

Uuu to tylko Ja posiadam dziecko w przedziale 4-5 :D

staramsie ale nie zawsze umiem:) moj maly ma 6 lat:) ostatnio myslalam ze sie posikam mielismy grac w pilke nozna na katce domi mowi- mamo to ja ide po dwa kartki ja ze smiechem- to przynies dwa kartki i dwie pisaki on oburzony- mamo zle mowisz nie mowi sie dwie pisaki ale dwie cienkopisaki........... i tak to milo zycie plynie..........

ike:D heheeh moja młoda ostatnio: - Mamo, podpiszesz mi obrazek? - Jasne. Jak go mam podpisać? - Że to jes z tego... takiego filmu... o tym takim... no wiesz... - Nie mam pojęcia, żabo. - Był taki film w telewizji... o takich stworkach... i był samolot... - Bracia Koala? - Nieeeeeee... to taki... o takich... - No wyksztuśże to wreszcie. - Khe! - odksztusiła młoda. - O takich... no wiesz... i słoneczko było... i takie drzewo... Pośmiać się można:D

hmmm nie widze nic smiesznego w Waszych opowiastkach...a na marginesie- powinnas syna poprawic ze mowi sie dwa a nie dwie pisaki

ja mam nawet 2 w tym przedziale :) starsza ma 5 lat i 5 miesięcy, młodsza ma 4 :) ostatnio przeżyłam z nimi dwa ciężkie tygodnie, były chore i nie chodziły do przedszkola... od rana do nocy mamo to, mamo tamto ;) w trudnych pytaniach przoduje starsza... młodsza częściej pyta \"upieczemy ciasto?\" lubię z nimi przebywać, ale nie mogę już doczekać się poniedziałku :p

zegarynkaaaa wpisałaś się tylko po to, aby pokazać jakżeś uszczypliwa?

no :D jakos mialam taka potrzebe :P

moja ostatnio też zasmarkana i z kaszlem łaziła, więc ominęła kilka dni w przedszkolu, ale flegaminy trochę i wszystko wróciło do normy.

Jak potrzeba zaspokojona to się niezmiernie cieszę.

kiedy dzieci tak zaczynaja pytac mao a po co a dlaczego?jest jakis porzedział wiekowy?:) mój tez chory

noe a właśnie jak tam ten katar, nie przeszedł jeszcze? Chyba 4 rok życia jest takim przedziałem, który początkuje masę pytań. Dziecko wtedy najwięcej chcę wiedzieć. W przypadku mojej młodej to było właśnie 4 latka.

mój synek w styczniu skonczy 4 lata... czasem nie wiem skąd u niego tyle energii... jest go wszędzie pełno, ciągle biega, krzyczy, skacze...aż się boję co to będzie jak się za kilka tygodni Asia urodzi... na pewno nie będę sie nudzić! :D

moj maly chyba pytal i w ogole mowil od zawsze.... sam o sobie mowi ze jest mega gadula - i nie myli sie. rozmawia nawet przez sen:D szczerze mowiac czasami glowa pęka ale jest za to bardzo lubiany przez wszystkie panie sprzedawczynie szatniarki kucharki urzedniczki itp- bo nie ma zadnych oporow zeby powiedziec obcej osobie \" dziendobry to co u pani slychac\" :D co do kwestii wychowania mojego dziecka przeze mnie to badz tak mila jedna z kolezanek ktora nie ma nic mądrego do powiedzenia w niedzielny poranek- zostawic je mi- jak nie odrozniasz zabaw i zartow od wychowania trudno. nie jestem osoba ktora na kazdym kroku strofuje i poucza swoje dziecko - jak na razie ani ja ani nikt inny na nie nie narzeka

Moj piciolatek zasypuje nas pytaniami!!!!!!!I pozdro brak mi słów.............

net-ar

czasem to ja musze krztusic-------- KHE----aby sie nie posikac ze smiechu z jego opowiesci

jechalismy płatna autostrada zapłacilismy za przejazd w budce synek zapytał:\"Tatus dałes pare groszy dla zebraczki?\"

moje dziecko za to przezywa perwsza milosc bosz jak on opowiada... ze mdleje na jej widok jaka ona jest milosna...ostatnio mi sie zwierzyl ze sie calowali najpierw po raczkach potem po czulkach a potem w usta i ze przywaja ich zakochana para i tak trajkocze o niej zakochany calymi dniami- ze beda mieli 7 dzieci itd itd ona jest tez nielepsza- jak widzi mojego syna tak sie mu rzuca na szyje ze boje sie ze mi dziecko udusi :D

:D No dzieciaki mają pomysły a mi się kończą oryginalne odpowiedzi.

brak mi słów na ludzki amok poczekaj jeszcze z rok dwa a dolacze do grupy wiekowej:D :D :D

ike bedziesz miec nadpobudliwa synowa????hahahaha

moj młody czasem chce zasiasc pzry kompie i delikatnie mnie pogania abym mu ustapiła miejsca prz biurku \"Mamo odejdz bo musze zdefragmentowac dysc D\"

nie tak dawno moja młoda uświadomiła mi, że: - Mamo! Wiesz, że ja się nigdy nie odkochuję? - wykrzyczała młoda przez drzwi łazienki. Romantyczka jedna. - Dobra, dobra. Pogadamy o tym za pięćdziesiąt lat. Niespełna pięcioletnia facetka natychmiast sprowadziła mnie na ziemię. - Za pięćdziesiąt lat to już nie będziesz żyła. No cóż:D

hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah

synowa jak synowa- bosz ja zawsze narzekalam na swoja byla tesciowa i fakt faktem byla straszna ale sama u siebie odkrylam dziwne mysli i pewna zazdrosc i boje sie jaka ja bede:D a co d oryginalnych odpowiedzi zeczywiscie czasami dzieciece wypowiedzi sa na tyle szokujace ze nie wiadomo co powiedziec moje dziecko ostatnio mi powiedzialo ze swoja 7 dzieci bedzie mi podrzucac co wtorek i co niedziele- ja na to ze ja go nigdy nie podrzucalam - a on - a co nie bedziesz kochac swoich wnoczkow??? bosz jedyne co zdolalam odpowiedziec to to ze w takim razie kupie zaluzje zamiast luzka pietrowego bo mam bardzo maly domek...domi odpowiedzial- no widzis wszystko sie da zalatwic i poszedl do pokoju uspokojony o przyszlsc pociech:D

hehe a jaka poważna mina przy tym była. Pocieszne. net dostałaś emeila? wysyłałąm chyba w piątek wieczorem.

widząc, że tata pije piwo pokiwał głową i taki rzucił komentarz: pij tatuś, pij. Będziesz miał jeszcze większy brzuch i niedługo będziesz musiał go na taczce wozić... A ostatnio jak jechaliśmy autem widząc wielką ostrożność taty powiedział: nie martw się tatuś. Możemy stukać w inne autka, bo nasze jest twarde ja kamień!

mój synek ma 4,5. Właśnie biega w piżamie po domu i drze się, że nie będzie się ubierał bo jest skubi i on to ogląda. Czy wasze dzieci też was nie słuchają?

moj niestety nie mowi- ale jego czyny mowia same za siebie;) czesto kibicuje z tata na meczach- bije brawo i krzyczy golll(to potrafi;) ) ale jak jest pora snu to wylaczamy tv i czytamy ksiazke. pewnego wieczoru w tv lecial mecz-tata zajety ogladaniem a my szykowaniem do snu. moj jakub polozyl sie w lozku po czym wstal i wylaczyl telewizor- bo pora czytania ksiazki i snu a nie ogladanie i kibicowania. U starszego dziecka uznalaby,m to za normalne ale u niespelna wtedt dwulatka................wybuchnelam smiechem:D czekam za zsie rozgada i bede mogla rowniez pisac takie teksty:D brak mi słów na ludzki amok- nie martw sie za piec lat bedziec jeszcze zyc;) a twoja corka zwiekszy granice do 10 lat;)