LIPIEC 2007

Jeszcze przypomnialam sobie, ze wspominali o wodzie. Przestrzegali przed podawaniem dzieciom wszelkich sok, a proponuja podawac wode - powyzej 6 m-c niegazowana, niskomineralizowana oczywiscie honorowana przez instytut matki i dziecka, a dzieci do 6 m-c te sama wode, ale przegotowana.

Witajcie melduje sie południowo Fausta dzis konczy 4 miesiace marudna cos dzis jest zreszta od paru dni i tak z głupoty patrze dzis a tu ząbek na 4 miesiecznice!!! Pisze i znikam póki zasneła bo dopiero usneła od rana!!Lece robic obiad bo caly dzien na rekach z nia i nic nie moglam upichcic

olcia ja tez ogladalam ten program dzis. ale co ja mam zrobic jak ja tylko wystawiam wozek za drzwi to zosia juz zamyka oczka, ja po prostu rozwiazuje ten problemn tak ze wciskam smoczek i wtedy wiem ze oddycha noskiem. jak do tej pory mala jeszcze odpukac nic nie zlapala na tej metodzie. co pierwsze podajecie dzidziom do jedzenia, jablko, marchewke czy po prostu jakies zupki wlasnej roboty? chce jej podac juz nie dlugo i nie wiem od czego zaczac

witajcie po długiej przerwie!!! oj ale mam do nadrobienia:)\\ u nas weekend przeleciał bardzo szybciutko. w sobotę byliśmy na zakupach a wczoraj całe popołudnie na roczku u chrześniaka. było bardzo przyjemnie. julka była grzeczniutka i strasznie zadowolona, bo wszyscy ją nosili. później zjadła i zasnęła u małego na łóżku:) teraz wróciłam ze spacerku i od babci. strasznie zmarzłam, bo u nas -5:( obiadek gotowy czeka na męża, a ja czytam co napisałyście. najlepsze życzenia dla wszystkich solenizantów:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aneczko no to miałas imprezowy weekend, no ale nieczesto zdazająsie takie okazje ;) justka cos w tym jest co piszesz, bo dzisiaj Kuba niby jadł swójsłoiczek ale nie odrywał wzroku od kiełbasy, która sie smazyłą na patelni :) figieklek rewelacja z tą dodatkowa kaską :) no i musze przyznac, ze kwota nawet nawet :) no i najlepsze zyczenia dla naszych kochanych jubilató oj chyab koniec pisania, bo Kubus denerwuje sie u mnie na kolankach, trzeba pospacerowac i miescie ćwiczyc ;)

siedze na allegro i nic nie moge znalesc...doradzcie co mozna kupic 11-latkowi co praktycznie ma co zechce:( to moj chrzesniak i prezent na mikolaja potrzebuje

blada a może coś fajowego do zjeżdżania teraz jak zima idzie będzie jak znalazł... albo jakąś grę komputerową?

Emilka marudziła, amrudziła ale w koncu padła. Takze mam chwilę wolnego i piekę murzynka. Kurcze, ale na slodkie mnie ostatno bierze....Dosłownie jestem chora jak czegos słodkiego nie przekąsze... a tu jeszcze co nieco do zrucenia pociążowego.... blada - a w jakiej kwocie jeszcze chcesz sie zmiescic z tym prezentem?

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4683890.html :( blada, zalezy ile masz kasy:) i od charakteru dzieciaka wejdz na merlin.pl, tam maja prezenty poukladane zaleznie od wieku i poszukaj czegos na allegro:) albo zafunduj mu semestr jakichs zajec(karate/jakis jezyk/szybkie czytanie...) cos juz wymyslisz:) ja wczoraj malowalam korytarz, robilam porzadki itd i poszlam spac przed 4:) a przed 10 pobudka:) i sie cholernie nudze caly dzien, na spacer chcialam isc, ale mi zawleczka od kola wypadla i nie mam jak sie zabrac z malym, a nie chce mi sie co 5 metrow dokopywac kola:O

a ja dzisiaj zdążyłąm lekarza zaliczyc, bo strasznie boli mnie gardło i boje sie małego zarazic. zobaczymy czy bez antybiotyku ie obejdzie. a co do wychowawczego, to ja niestety sie nie pisze. z koncem grudnia wyczerpie zaległy wypoczynkowy i do pracy. no ale mój maż jako naukowy ma zajecia w różnych godzinach i zazwyczaj do południa jest w domu, poza tym, będziemy bieszkac obok moich rodziców i mam tylko czeka, aby zajac sie małym. do żłobka bym go nie pusciła, chociaz gdybym musiała, to pewnie musiałabym sie zastanowic :)

cos mi sie widzi, ze dzis nikt nic nie nastuka:( wiecie, odkrylam genialny sposob na ogrzanie kuchni!!! musze otworzyc lodowke:P

za tym piecioletnim moge sie rozejrzec, mam chyba dresik 3-czesciowy 116/122, ale musze poszperac;) nie wiem o co ci chodzi z tym serduchem, zbieram sobie dluznikow;) jak w przyszlosci bede potrzebowac pomocy, moze ktos sie ulituje;) co do justki, to mi olcie przypomina troche:) dviki!!! odstaw wit d!!! juz kiedys pisalam, ze jej ksawkowi nie daje bo tez mu zarasta ciemiaczko. sluchaj, gabi podawalam przez pierwsze 3-4 miesiace i to tez nieregularnie i jeszcze sie krzywicy nie nabawila. podejrzewam, ze to wymysl tych wszystkich koncernow farmaceutycznych. nie wierze w zadne witaminy, a szeczegolnie nie w te sztuczne!!! chyba wazniejszy jest rozwoj mozgu karola niz krzywe nogi itp. z krzywica mozna zyc, z nierozwinietym mozgiem jednak troche gorzej. dobra, dzis juz jestem padnieta, ide sobie spac. co do tego mojego poznego zasypiania... wez pod uwage, ze o 6 mnie tu nie uraczysz;) dobrej nocki:)

witam o poranku :) widze, ze jeszcze wszystkie smacznie śpia ;) my jestesmy od 6:00 na nogach, bo Kubusiowi odechciało sie spac, za to teraz kima az miło :) własnie nalewam sobie wody do wanny, robięsobie kąpiel z pianką, moze troche minie rozgrzeje. nie ma to jak pójsc do lekarza zdrowym i wrócic chorym :( wczoraj bolało mine tylko troche gardło juz od dłuzszego z jednej strony i chciałam cos osłonowo przed małym, a jak wróciłam od lekarza to po dwóch godzinach byłam rozłożona na amen. pieknie. no nic, kuruje sie, ale nie wiem, czy bez antybiotyku sie obejdzie. boje sie tylko Kubusia zarazic.

hej ja juz od 7 na nogach ale jakos mi sie nie chcialo przegladarki odpalac i najpierw szybkie ploteczki na gg :D dviki poslalam ci ten scan z art z mamo to ja :) swietne foty :) Basiu zdrowka zycze Justyna fajnie ze ten allegrowy byznez ci sie powoli kreci. ja ostatnio z przykroscia stwierdzam ze jest straszna nagonka na next i widac ze zestawy te ciucholandowe lepiej schodza niz rzeczy kupowane w normalnych sklepach faktycznie po 1 dziecku... wczoraj moje starsze dziecie mnie zaskoczylo i to do lez. postanowilam przyszykowac paczke dla znajomej z innego forum, ma 4 dzieci i praktycznie minimalne dochody wiec stwierdzilam ze odesle jej troche rzeczy po Gabrysi i po Krzysiu te takie unisex no i mialam pare gruchawek prezentowych podwojnie i dorzucilam do kartonu na co Gabrycha stwierdzila ze ona sie podzieli z biednymi dziecmi swoimi misiami. pozniej ruszyla na poszukiwania fioletowego slonia i wkladajac go to kartonu stwierdzila ze to slonik dla dzieci na szczescie zeby duzo prezentow dostawaly... alez bylam z niej dumna!!! ostatecznie maz pojechal wyslac paczke i niby nie wydawalo mi sie ze tego bedzie az tak duzo a tu uzbieral sie wielki karton i prawie 7kg :) mam nadzieje ze uciesza sie z niespodzianki bo nic nie wiedza ze idzie cos wiecej niz 1 bluzeczka wylicytowana na naszej aukcji za symboliczna 1PLN :D znikam mlody sie budzi

aneczko piękny gest :) i twój i Gabrysi, masz z kogo byc dumna :):):) dviki ależ apetyczny ten twój Karolek :):):)

czesc laski:) na prezent mysle ze nie chce wydac wiecej niz 50zl, teraz jestem splukana a mam wiecej chrzesniakow dzieki justyna za podpowiedz o tej stronie zawsze to latwiej bedzie szukac:) z tymi zajeciami to ciekawe, tylko u nas sie nie sprawdzi bo to wiec 1000 osobowa i u nas tylko szkola i kosciol;) aaa i lapie sie na platny wychowawczy !!! 456 zl razem z rodzinnym, zawsze to cos:) a co do ciemiaczka zosia ma spore, jak dla mnie to sie prawie nic nie zmniejszylo, ale lekarz patrzyl i nic nie mowil, ale wit D daje, dwie kropelki no a teraz lece na merlina szybciutko bo czuje ze mala dlugo nie pospi

hej dziewczyny :) popijam własnie poranna kawusie i czytam coscie naklikały:) Moja kochana córeczka postanowiła szanownie strzelic sobie drzemke...wkoncu bo niespała praktycznie cała noc...juz niewiem czy to zabki czy jej humorki:( no i po tej nieprzespanej nocce dopiero zasneła podspiewujac sobie:) wiecie co ja jak czytam o tych chorych dzeciach to az serce sciska a najgorsze jest to ze \"zdrowy\" chłopczyk po niby prostym zabiegu stał sie niepełnosprawny :( Dviki sliczny albumik:) i Twoje szkrabiki równiez:) Aneczko a Gabrysia to kochana istotka i jaka wrazliwa :) Jak czytałam o jej zachowaniu to mi równiez sie łezka w oku zakreciła:) Buziaki dla niej

Hej Ja tez popijam właśnie poranną kawę ale chyba nie poczytam za długo co pisałyście bo Amelia mi tu marudzi na leżaczku :) No i muszę ją zabawić jakoś bo już płacze

Marylko na zatwardzenie Aneczka mi poradziła ok 30 ml wody przegotowanej tylko maluszek powinien to wypic podobno naraz...moja Agatka nie dała rady ale to chyba dlatego ze oduczyła sie picia z butli:( Sa tez czopki ale o zatwardzeniu u maluszka mówi sie podobno jak 6 dni nie ma kupki a Tatianke boli brzuszek?? bo jak nie to nie ma co sie denerwowac:) u nas po marchewce tez 5 dni nie było a potem przez dwa dni jak robiła kupke to raz a porzadnie ze odrazu pod kran:D

oj nie pospałam sobie :( myslałam ze utne sobie drzemke przy małym, ale Kubus spał niecałę pół godziny i teraz uśmiech od ucha do ucha :) marylko Kubus tez ma twardsze kupki odkąd zmieniłam mu mleczok, ale póki robi troszke przynajmniej jedna dziennie to nic nie robie. mam wrazenie ze zawszez po herbatce robi czesciej

Hej laseczki! Marylko pamietamy o Tobie ;) A co do zatwardzenia to figielek ma racje o zaparciach mowi dopiero jak dziecko 6 dni nie wyproznia sie. A normalnie moze nawet co 3,4 dni robic kupke, wiec bez stresu. Ja to przechodzialam, wiec wspolczuje, ale i uspokajam. Pogadaj z lekarzem i moze zmien mleko na Nan HA 2 (wiesz bo mala moze miec tzw alergie wewnetrzna i nie tolerowac tego mleka ktore jej podajesz i dlatego nie robic kupki), albo na Bebilon PH 5,7 -moja Semi je pije i jest wszystko ok. To mleko na kolki i zapracia. Co do wit. D3 to moja lekarka mowila, zeby ja podawac dziecku do 2 roku zycia. I kogo tu sluchac :(

Witajcie!!! Co się umęczyłam, żeby Ewce mocz pobrać….nie wiem czy ja jestem niezdara, czy jak ale zużyłam 4 woreczki, dwie pieluchy totalnie zasikane + pajace i body, a mnie za 3 razem udało się zebrać jakieś 10 ml moczu!!!….i nic tylko ten worek się odklejał. W przychodni też paranoja, gabinet zabiegowy, gdzie pobierają krew do badania po stronie z dziećmi chorym obok….izolatki! o zgrozo przyplątało się jakieś dziecię chyba z ospą i zanim zapakowali go to tej izolatki to zdążyło strzelić rundkę obok innych dzieci. Mam tylko nadzieję, że Ewka nie złapała tam jakiegoś paskudztwa. I zobaczymy, jak wyniki. Ja miałam w ciąży anemię, więc lekarka stwierdziła, że teraz się wyczerpują zapasy żelaza u dziecka i trza zrobić badania. W czwartek idziemy do szczepienia, więc dowiem się jak wyszły. Zresztą mam do lekarki tysiąc pytań i chyba je sobie zapiszę, bo znając mnie to zapomnę o połowie. A i zważyłam Cewię: 6650 Co do kupki, to moja Ewcia na cycu robi co 5 dni i nic się z tym nie da zrobić. Nie rusz ją ani jak jej jabłko, sliwki, buraki, nic. Ale się nie męczy, brzuch ją też nie boli. Tyle, że wolałabym jakby częściej brudziła pieluchę. Za tą baczki puszcza totalne masakratory – takie śmierdziuchy. Aneczko, widać, że córa wielkie serducho przejęła po mamusi 

marylko, jak Tatianka się męczy i przy tym wychodzą twarde bobki, to chyba jednak zaparcia.może faktycznie trzeba zminić mleko.

sluchaj olcia, jak nie masz problemow z ciemiaczkiem, nic nie stoi na przeszkodzie, zebys dalej podawala;) kurcze, ciagle zapominam co chcialam napisac:) ojciec zakupil dla nas pieluchy huggis z puchatkiem i jestem milo zaskoczona, sa swietne choc powierzchniowo mniejsze od pampkow:) marylko, nie zapomnialysmy, ja po prostu czytam wszystko na raz i nie zawsze pamietam co kto pisal, szczegolnie jak cos mnie wyrwie do innych zajec:) wczoraj poszlam i tak spac kolo 3:O gabi zasnela kolo pierwszej i tylko synalek wzorowo po 22 zasnal:O

Justyna ty to masz zdrowie z tym siedzeniem po nocach. Podziwiam ciebie

Sorki ta pomaranczowa od kombinezonu to ja ;)

justynko zgadzam sie z olcią :) faktycznie masz krzepe. ja jak położe sie po północy spac, to rano jestem zmasakrowana, a ty jeszcze studia zdażyłąs w tym trybie skonczyc!!! marylko Kubus po zmianie mleczka tez robi takie twarde bobki, jak zmieniłąm mleko na 2, wiec lekarka poradziłą mi, aby na razie mieszac 1 i 2 pół na pół :) ide sie położyc, bo czuje sie jak z krzyza zdjeta, a własnie wróciłą moja nieoceniona matula z obiadkiem i wzieła mi ma łęgo na spacer :)

hejka! w końcu mogę z wami popisać:) czytałam, że pytacie o coś na zatwardzenia. mi lekarz kiedyś polecił syrop z suszonych śliwek- homeopatyczny o nazwie Alvia. pomagają też czopki glicerynowe. moja julka się zbuntowała i nie chce spać. brzuszek trochę się unormował i przynajmniej bąki puszcza. zrobiła mi już 2 zieloną kupkę i nie wiem czy mam z tym iść do lekarza? koleżanka powiedziała, że to wina żelaza. którego ponoć jest więcej w mleku następnym. widziałam, ze polecacie mleko przeciwko kolkom i zaparciom... kurcze czy ono faktycznie działa? niby to bebiko omneo też ma temu przeciwdziałać... gdyby jeszcze te gazy dało się wyeliminować- jula ma dni kiedy ogromnie przez nie cierpi- gromadzą się w niej i za nic nie chcą wyleźć. może macie jakiś pomysł? myślałyście już o prezentach na święta dla swoich maleństw? ja chyba mojej kupie pałąk do wózka i nosidełka żeby miała się czym zająć. co myślicie o tym? http://www.allegro.pl/item267776817_stroller_do_wozka_sloneczny_spacer_tiny_love_.html aneczko ale twoja gabrysia ma cudowne serduszko... tylko pozazdrościć!!!

zapomniałam napisać, że karolek jest uroczy:))))

a jeszcze wklejam zamyśloną julkę. to jak byliśmy na roczku u mojego chrześniaka w niedzielę:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/278b5bfd98295d65.html i jeszcze ze mną przed wyjściem na imprezkę:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc1cd1519257b5d0.html