będę mieć niższego męża

Moj slub bedzie dopiero pod koniec 2007roku ale juz teraz boje sie gdzie ja znajde buty na plaskim obcasie. Szukalam jzu wszedzie ale wszystkie sa za wysokie!!! w ogole to zazdroszcze wszystkim ktorych mezowie sa wyzsi.... Kocham mojego narzeczonego i chce być z nim ale czasami przez to ze on bedzie nizszy odechciewa mi sie tego wesela...:( juz slysze te kpiny mojej rodizny" mogla sobie znalesc wyzszego"--niestety taka jest moja rodzina...och!!!

2,5 cm może być? Pełno ładnych butów na takim maleńkim obcasie.

2.5cm to jest za duzo!!ja chce zupelnie plaskie buty!!ale eleganckie!! chce być jak najniższa!! wogole to co myslicie jak dziewczyna jest z chlopakiem ktory jest od niej nizszy???

chyba o glowe nizszego od siebie i jakos nie umiera z tego powodu :O to on powinien miec kompleksy, ze jest nizszy ale skoro nie ma, to znaczy, ze jest od ciebie madrzejszy :O

to dlaczego ludzie są tacy podli??? ja już slyszalam pare razy jak sie ktos z nas smial!!! nie chce juz tego przeżywac na moim weselu

co myslimy? przepraszam a co w zwiazku z druga osoba jest najwazniejsze. jakbym miala nizszego faceta mialabym gdzies co powie rodzina cieszylabym sie ze moge z nim byc i ze biore z nim slub a nie mowila ze odechciewa mi sie slubu bo jest nizszy. moja 16 kuzynka ma powazniejsze problemy.

jak rodzina sie bedzie smiala, to znaczy, ze masz glupia rodzine i powinnas im powiedziec, ze wolisz miec nizszego meza niz byc taka glupia jak oni:O zreszta, zapraszasz na wesele osoby ktorym ufasz i ktore beda cieszyc sie z twojego szczescia czy wrogow, ktorzy beda sie smiac z ciebie i czekac na kazde twoje potkniecie? a nie boisz sie, ze beda smiac sie z twojej np. sukienki? :O

no właśnie mój chłopak jest wyższy o baaaardzo dużo ode mnie i też nie wyobrażam sobie jak w przyszłości będziemy wyglądać na naszym ślubie jak będziemy tańczyć itp...no i te komentarze : że wyższego to już sobie nie mogła znależć...:O no ale sobie tłumacze za kazdym razem jak pojawiaja sie takie mysli ze przeciez NAJWAŻNIEJSZE JEST PRAWDZIWE I SZCZERE UCZUCIE a nie to jak wygladamy więc nie przejmuj sie tak bardzo jesli tylko jestes z nim szczesliwa a buciki na pewno znajdziesz ładniutkie i bez obcasa ;)

przecież masz wpływ na to kogo zaprosisz na swój ślub.prawda? szyderców nie zapraszam i tyle. poza tym, to Tobie ma być dobrze, a nie im nie przejmuj się niższy partner to nie tragedia a gdzie jest napisane, zę musi być wyższy? kochacie się i to jest najważniejsze po co się martwisz? uśmiechnij się:-) najlepszego wszystkiego życzę:-)

dziekuje za to wsparcie!!! ja poprostu niepotrzebnie panikuje!!! wiem ze pewnie mnie nie rozumiecie... ale moj maz bedzie od mnie nie tylko nizszy. On jest tez chudszy. Boje sie ze jak bede duzo wyzsza od niego to bede wygladala bardzo masywnie. Przeciez na weselu beda kamery i zdjecia. Nie pozniej ogladac tego z niesmakiem. .....ja chyba powinnam sie wybrac do dobrego psychologa....

majjjja ---------> to żadna różnica między nami jest dwa razy taka jak u was :O ;) ale i tak za nim tesknie- moim wielkoludem :)

bez nicka - no to nas pobiliście ;) wielkoludy sa fajne, ale krasnale tez sa pelne uroku ;)

jak ja bym chciala miec meza wielkoluda:)

Całkiem płaskie buty też bywają, tylko że rzadko. Kobieto, siakiś dalszy znajomy ma żonę półtora raza cięższą od siebie i o głowę wyższą. Są szczęśliwi. Mój kolega ma żonę pół głowy wyższą. Kłócą się, ale to nie ma nic do rzeczy :p Mój piękny jest ode mnie wyższy o 22 cm, a kolejny dalszy znajomy jest wyższy od swojej dziewczyny o... blisko 40 cm! facet ma 207 cm wzrostu i nie mieści się w drzwiach. Najdziwniej dla czepiaczy wygląda para nr 1, tyle że im to zwisa i powiewa, właśnie urodziło im się zdrowiutkie dziecko i szczęście im uszami tryska.

Raczej gładka (zwłaszcza z góry) fryzura, sukienka raczej cienka i powiewna, lejąca, bez zbytnich błyszczeń, usztywnień i poszerzeń, buciki płaskie albo na malutkim obcasiku - i fajnie będzie :)

macie racje!!! najważniejsze jest uczucie!!! jest mi z moim narzeczonym tak dobrze!! tak go kocham! nieważne co mówią o nas inni!! powinnam cieszyć sie ze zamierzamy sie pobrac i byc juz na zawsze razem.....a nie przejmować sie wygladem!!!

Ananke -----> powiedz mi szczerze że oni(ci twoi znajomi z roznica 40cm) nie wygladaja dziwnie razem? sorki za pytanie ale dla mnie ten "problem"jest bliski :O ;) i dzidziusia tez maja zdrowiutkiego?:)

No, wyglądają po prostu jak bardzo wysoki facet z dziewczyną wzrostu średniego. Bo ja wiem, czy dziwnie? Dla mnie nie. Uwagę zwracają nie różnicą wzrostu, tylko on sam zwraca na siebie - bo on z tych, co to jak nie schylą się w drzwiach, to walą w nie czołem. Co zresztą widziałam, jak był ciut zawiany i zapomniał się schylić. A dziecko mają nie oni, tylko para nr 1, czyli ona wyższa o głowę i półtora raza cięższa od swego wybranka. Z tego co mi wiadomo, mieli huczne wesele i są wybitnie zadowoleni z życia ze sobą.

http://www.allegro.pl/item135439510_wloskie_biale_buciki_39_.html

Ananke----> czyli nie tak źle ;) moj ma 204cm ja o 40 cm niższa :( :O no ale co zrobić jak inni mnie nie fascynują tylko ON ....

Opiniami złośliwców się nie przejmuj, bo takich ludzi (niestety) zawsze jest sporo. Jaśli chcesz płaskie butki, to takie właśnie są teraz modne. Nazywają się ballerinki, są całkiem płaskie, z okrągłymi czubkami, takie bardzo dziewczęce w stylu. Często ozdobione kokardką, klamerką lub małym kwiatuszkiem. Poszukaj w sklepach i na allegro. Jest ich teraz całkiem sporo, więc zacznij szukać, a na pewno znajdziesz i białe. Pozdrawiam! :-)

witam martyna__24__ mam wrazenie jakbym czytala o sobie i o moim narzeczonym... u mnie jest to samo... on niby nie jest niski,ale kiedy sti ze mna jestnizszy ode mnie.ja mierze 171, a on 173. lubie chodzi na obcasie i prawie zawsze mam jakies buty na grubszym spodzie, a on jedynie obuwie sportowe... a swoja droga to roznica w rozmiarze ubiorow, ja nosze damski rozmar 44 a ojak kupuje np. spodnie to M, kiedys kupowalismy razem spodenki na lato i pani powiedziala mu ze jeszcze troche schudnie to bedzie kupowal rozmiar dzieciecy bo takie wlasnie oglada.... od zawsze chcialam miec chlopaka, meza wysokiego i postawnego, rowniez z tego wzgledu ze ja do drobniutkich nie naleze... kocham mojego narzeczonego ale szczerze mowiac czuje sie jakas speszona kiedy patrze na niego z gory ... jemu to zupelnie nie przeszkadza, kiedys zwrocil mi uwage zebym sie tym nie martwila... mam 22 a moj narzeczony 24 lata...ale kazdy z moich znajomych daje mu gora 18 lat... na studniowce wszyscy po pytaniu o imie zadawali pytanie ile on ma lat, nikt nie chcial mi uwierzyc... on naprawde ma taki delikatny i mlodzienczy wyglad... martynko a co o tym sadzi twoj narzeczony???

ale macie problemy marne. Tyle ludzi jest chorych, kalekich i żyją i cieszą się życiem a wy się rozwodzicie kto niższy kto wyższy. Mój narzeczony jest ze mną równy wzrostem więc jak ubiorę buty na obcasie jest niższy i co z tego? Kocham go i nawet by mi przez myśl nie przeszło żeby się zastanawiać i martwić. Sorki za ostre słowa ale weź się w garść i przestań smucić bo nie takie problemy w życiu ludzie mają:-(

do---->przyszla panna mloda ja mam 1.70m on ma 1.65m...po prostu caly jest mniejszy ode mnie , ma krotsze rece, krotsze nogi, szczuplejsza twarz.......on ma 30lat-ja 24 ...no ale tez jak u Ciebie wyglada na mlodszego ode mnie on sobie z tego tez w ogole nic nie robi, w ogole nie ma kompleksu ze jest niski i szczuply, mowi ze nie przeszkladza mu to wcale ze jestem wyzsza zyjemy w czasach tolerancji......ale jest mi naprawde smutno jak widze ze ludzie sie za nami obracaja bo wydaje im sie dziwne ze dziewczyna jest wyzsza i potezniejsza od chlopaka nie wspomne juz o tym ze nawet kolega mojego narzeczonego, moja babcia i "dobra"kolezanka rowniez umia zwrocic mi uwage na wyglad mojego przyszlego meza .....a moim marzeniem tez bylo miec wysokiego szerokiego chlopaka....a zakochalam sie w jego przeciwienstwie... po prostu mysl ze on jest ode mnie nizszy i wygladamy razem dziwnie towarzyszy mi kazdego dnia ale bardzo, bardzo bardzo mocno go kocham i zaden wyzszy chlopak nie jest od niego lepszy

dziekuje Rain_drop za rade nie pomyslalam o balerinkach--to dobry pomysl-- ja bede "na plasko" a on na butach z lekkim obcasem dzieki temu bede tylko ok2 cm nizsza od niego:)

ma 170 ja mam 165 a jestem grubsza od niego :P niech zgrubą:P co to ma być ! :P

martyna 24 wiesz ja też mam niższego o 5 cm faceta,slub ma być w maju,ja mam mieć płaskie buty a on na lekkim obcasie. Najważniejsze uczucie,to bijące serducho:)

upsups

Cieszę się Martynko! Myślę,że taka różnica nie rzuci się w oczy. Tylko nie upinaj włosów i welonu zbyt wysoko, by Cię to nie podwyższało optycznie. :-) Jest mnóetwo fryzurej, ładnych i niewysokich, może tu znajdziesz coś dla siebie: www.ikf.pl www.fryzury.brat.pl :-)

JEZJU- JAK MOZNA MIEC MEZA NIZSZEGO ODSIEBIE..TO YY JEGO NOSISZ NA REKACH?