ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

no i co dawno nie byłam tu, nmarazie sie nic nie zmieniło...ale będzie szlifowanie na następnej wizycie...chyba juz moja orto ma dostawę kolorkow bo moja kolezanka ma juz inne niz byly, aona iala dzien po mnie wizytę. No to tyle...buuuuiaki:*

ja juz dzisiaj na uczelnie wzielam paste i szczoteczke zeby zabki umyc po jedzonq, ale nie mialam okazji, bo nie mialam jednego wykladu i nie mialam kedy zjesc, takze zaczne dopiero w przyszlym tygodniu. Tez sie troche obawiam jak ludzie beda sie gapic gdy bede zabki myla....ale jak zdecydowalam sie na aparat to i wlasciwie na inne rzeczy tez (moze troche nieswiadomie:p) ktos tu pisal ze wlasciwie niewiele osob komentuje aparat, zgadzam sie, mi dwie moze trzy odoby powiedzialy za mam fajny kolor gumek, jedna (ktora tez nosila)kazala sie usmiechnac \"pelna geba\" a jedna sie pytala bo jaj siostra chce sobie zalozyc, a tak to nikt nic nie mowil, ale co tam...:D acha, klamaja, dobry pomysl z tym spoykaniem...tez bym chetnie przyszla, jak by bylo....:)

u mnie w pracy prawie nikt nie pyta a zauważyli bardzo późno-fakt mam kosmetyczny a mi i tak sie wydaje że widać, usmiecham się pełna gębą i nie zmienie juz tego; a wasze gumeczki kolorowe bardzo mi się podobaja a tak w ogóle to szkoda ze nie znalazłam tego forum przed założeniem, na razie jestem zadowolona z kosmetycznego oby zamki sie nie przebarwiały :)

a u mnie też raczej nikt nie komentuje aparatu;) dziewczyny z klasy, kiedy zauważyły było tylko coś w stylu \"masz aparat?! ile płaciłaś?\":D a po tygodniu jedna mi się pytała, czy się przyzwyczaiłam już do niego;) a chłopacy kompletnie nic nie mówią:D jedynie co wczoraj jak z kimś gadałam to podszedł i zaczął mi zaglądać w buźkę:D poza tym to jedynie częste pytanko (kiedy podgryzam jabłko od kumpeli:P): \"tobie ten aparat nie odpadnie?\" :D a co do mycia zębów w publicznych miejscach, to szczerze mówiąc jeszcze nie miałam okazji... zawsze w szkole jem już tak na ostatnich przerwach, potem wypłucze tylko zęby albo sporadycznie gumę żuję...

aha, a co niektórzy dopiero dzisiaj zauważyli mój aparat:D peppa - pokaż swój uśmiech :D

gabi a ty gdzie sie uczysz :) ja na akadami rolniczej w poznaniu :D

peppa nie pokaże uśmiechu bo nie ma cyfrówki(i jak na razie nie będzie miała bo jej nie lubi) miałam klasycznego wampirak czyli brak miejsca dla \"3\" czwórek juz nie mam i pieknie wszystko wchodzi na swoje miejsce- ale cierpie mocnao zęby po prostu tanczą hihi

ale ja myślałam brać do mycia poza domem tę specjalną szczoteczkę z takim wycięciem bo jednak chodzi mi przedewszystkim o dokładne wyczyszczenie ząbków w okolicy aparatu, a wy zabieracie ze sobą taką najwyklejszą szczoteczkę? mnie martwi właśnie to że jak myję sobie spokojnie w domu to mogę się ubabrać pastą, no bo jednak jak się myje tak dłużej i dokładniej to - przynajmniej ja tak mam - ma się całe usta ubabrane pastą trochę takie uciapanie jest niepraktyczne jesli mam makijaż, rozumiecie o co mi chodzi??? u mnie już w sumie nikt nie zwraca uwagi na aparat, dziś tylko kolega się ze mnie troszkę nabijał, kazał mi się uśmiechnąc szczeroko, ale to tylko dlatego że chciał mnie pozaczepiać bo już widział wcześniej mój aparat zresztą jego córka ma aparat więc jest obeznany z tym tematem:)

klamaja ja studiuje na UAM-ie geologie :D

no a ja sie ksztalce pod kierunkiem lingwistyki :)

chyba w kierunku lingwistyki;) ale to jakies liceum jeszcze chyba sabiness? a studiuje budownictwo:D skoro już tak zaczynają wszycy pisać, może do stopek będziemy wykształcenie wpisywać?;)

tak tak m_arta, jest to jeszcze liceum :)

witam dzisiaj założylam aparat:) ale nie mam wyleczonych wszytskich zebów. Moja ortodontka powiedziala że aparat nie przeszkadza w usunieciu tych ubytków co o tym myslicie dobrze zrobilam ze zalozylam z ubytkami czy bardzo zle? a i mam jeszcze pare pytan:) czy moge mocno szorowac zeby czy raczej delikatnie bo jest mozliwosc odpadniecia zamkow? czy myjecie zeby po picu kawy herbaty czy innych napojów? a tak poza tym to mialam dzisiaj usówana 4po lewej stronie ale zupelnie nic nie bolalo i teraz ten nic mnie nie boli a wlasnie sie jeszcze zdziwilam bo myslalam ze na 6 bede mial zalozone obrecze a nie mam ma tylko jakies zamki ktore wygladaja inaczej niz wszytskie na 6 i 7 mialyscie tez takie cos? Pozdrawiam Świezo upieczona Apratka:P

znowu te z tymi aparatami,wynocha!!!!!!!!!!!!!!!

hej taka jedna:) ale na czymś ci się apatart musi trzymać, nie?? ja mam na 6 obręcze i na tych obr ęczach mi się właśnie trzymają te zamki takie co są chyba do regulacji całego aparatu a co do leczenia przed założeniem, to nie wiem, ja sama poszłam i leczyłąm przed założeniem aparatu ale moja orto nic mi nie mówiła żebym poszła, a któraś tu laska kiedyś pisała że leczyła zabki z aparatem normalnie:) a.....pokazuj swoje cudeńko;) sabiness --- chyba klasa maturalna?

to są takie zaminniki pierśceni, kurcze zapomniałam jak to się nazywa.. kiedyś pisała tu dziewczyna - Cala - i ona na pewno to miała :) pierścienie mają podtrzymywać drut - te zamki też spełniają taką rolę więc bez obaw zęby najwyżej dolecz w miarę szybko teraz z apratem i już :) moja orto kazała najpierw leczyć (nieważne że potem kazała też wyrwać wyleczone 5 ;) ) zęby trzeba myć dokładnie - nawet szorować :) specjalnymi szczoteczkami itd

aha dzieki dzieczyny za rady:) a wlasnei sama sie zdziwilam ze nie mama tych obreczy drut trzyma sie wlasnie na samych zamkach a secialne szczoteczki to jakie?? bo ja mam takie malutkie cos w stylu tych co w tuszach do rzes sa:P hehe no i jedzenie dla mnie to maakra ale nic mnie nie boli czy to tak zawsze jest i juz mni nie bedzie bolec czy jutro sie to wszytsko ujawni :d

ja mam jeszcze taką szczoteczkę co wyglada prawie jak taka najzwyklejsza szczoteczka ale ma mniejszą głowkę i ma takie troszkę wycięte włoski, kupisz ją w aptece, zapytaj o szczoteczkę do aparatu orto, kosztuje ok 10zeta oczywiscie ząbki trzeba czyścić jaknajdokładniej ale nie trzyj za mocno, lepiej dłużej ale delikatniej bo poranisz dziąsła a mnie ząbki zaczęły boleć dopiero wieczorem po założeniu tak naparwdę albo na drugi dzień, ale teraz po ponad 2 tygodniach już nic nie czuję i mogę jeść wszytsko z wyjątkiem rzeczy za twardych które mogłyby uszkodzić aparat a ja też na początku się bałam myć zęby i jeść cokolwiek bo wydawalo mi się ze mi się od zabków poodkleja zaraz;)

m_arta no dokladnie... maturalna :) juz marze zeby wkoncu miec to wszystko juz za soba...

ojoj, ale mnie dzisiaj zabki bola... :( normalnie caly przod mi odmawia posluszenstwa :( czy tutaj ktos pali? jestem ciekawa czy papierosy maja bardzo duzy wplyw na wyglad zeba po zdjeciu aparatu.

sabines - wiesz że to ciekawe.. z planiem.. w końcu palenie powoduje ciemnienie zębów (nie wiem jak to nazwać - więc napisałam ciemnienie :) ) - ciekawe czy po zdjęciu miejsca po zamkach nie będą jaśniejsze? hmm..

no wlasnie tez mnie to bardzo ciekawi bo pale juz 3 lata i mi orto powiedziala ze lepeij rzebym rzucila... i moze jest tutaj ktos co pali lub palil...

palacze są na pewno, ale jeszcze nie zdejmowali aparatów :) może naprawdę lepiej rzucić ;) pamiętaj że przez minimum 6 miesięcy nie wolno wybielać zębów po zdjeciu

ojej.... :/ a czemu nie mozna wybielac? no tak, juz probuje od ponad tygodnia rzucic i narazie potrafie ograniczyc z calej paczki do ok polowy paczki na dzien i staram sie zmniejszac dalej :)

no to już ci nieźle idzie :) nie można wybielać minimum tyle czasu ponieważ po aparacie szkliow musi się zregenerować. (za wcześnie wybielone zęby mogą się TRWALE poodbarwiać)

ahaaaa :) a pasty wybielajace tez sie pod to zaliczaja? ja musze miec konkretnej motywacji.... i sobie taka znalazlam. w piatek ide na wiztye do orto i bede miala wkoncu nowe gumeczki i mam motywacje zeby rzucic bo mi sie znowu gumeczki beda brzydko odbarwiac.... z rozowych sie zrobily takie brudno pomaraznczowe :/

no! to konkretna motywacja :) wiesz co do tych past to chyba też.. zaczęłam myć białą perłą (tą wybielającą - w 3 tyg zęby jaśniejsze o dwa tony za 15zł) i nie zauważyłam żadnego rozjaśnienia, oprócz kilku niałych plamek - jak przy odwapnieniu ząbków - więc odstawiłam ją i myję elmexem - plamki poznikały, ale malusie były.. dobrze ze się większe nie porobiły bo może gorzej by było.. :( czekam te pół roku (pewnie gdzieś przed lub po świętach będę wybielać :) )

*białych plamek :)

a no to super :) a pdnosnie usuwania osadu. jest to wliczone w wizyte a jesli nie to gdzie moge to zrobic? u orto czy u mojej dentystki?

osad nie jest wliczony w wizytę, kosztuje róznie - ja raz płaciłam 290 zł raz chyba 110.. zależy od stomatologa. można usuwać u zwykłego stomatologa. moja kumpela jest asystentką stom (tzn dokładnie higienistką) i może wykonywać takie zabiegi :)