Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gdanszczak

Spotkanie z Ex - jak sie zachowac?

Polecane posty

czarodziej : no i np ona zgodzilaby sie z nim byc i co ? i byliby razem tyle ze ona by go nie kochala. dopiero mozna popasc w paranoje...ja wiem, ze popularne ale chyba tylko wsrod ludzi, ktorzy nie szanuja siebie samych i maja jakies zapedy sado maso, ze lubia jak ktos ich poniza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Zofija
Ja też jestem przed spotkaniem ze swoim ex. To on mnie zostawił. Zupełnie nie wiem jak mam się zachować, chciałabym z nim być, zależy mi bardzo, kocham. Sytuacja jest o tyle inna, że to ja zaproponowałam spotkanie, ale chyba zrobilam to zupełnie bez pomysłu ... co dalej ? Koleżanką to ja też na pewno nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdanszczak
a no pytam Bylismy razem 3 lata i 4 miesiace Szantaz emocjonalny... Z jednej strony - kuszacy pomysl. Z drugiej - jego efektywnosc pewnie bedzie niska, dziewczyna miala czas zeby sobie rzeczy przemyslec. Agatkaaaaaaa Jesli widziala ze podejmuje pewne decyzje o charakterze ZYCIOWYM i rezygnuje z jakiejs waznej, autentycznej szansy, a mimo to wolala poczekac az jej sie nastroj unormuje - to tym bardziej nie chce jej znac. Bo z tego by wynikalo, ze jest straszna egoistka, przedklada chwilowe nastroje nad zyciowe decyzje. Zal mi teraz ze zrezygnowalem z szansy wyjazdu w ciekawe miejsce aby robic ciekawe rzeczy... Teraz uwiklalem sie w projekty w polce, i nikt mi nie wystawi pozytywnej referencji jakbym nagle je rzucil :/ A bez referencji - nie mam nadziei na analogiczna szanse :/ Zal mi i smutno - a ona moja przyjaciolka / kumpela nigdy nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacky
Mistrzu, odpuść sobie. Z doświadczenia wiem, że nawet jak miała kogos w Irlandii to Ci nie powie nigdy. Nie mozna sie odkochać w jeden dzień w kimś. Jak ktoś ma jakieś plany etc z drugą osobą i tak się zachowuje to jest niewarty szacunku. Nie proś się. Miej honor i ambicje. bądź górą. Ja się upokorzyłem, a kochałem bardzo. Nie mogłem spojrzeć w lustro potem na siebie. Niestety kobiety czują coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amon
Ja też jestem w podobnej sytuacji....ONA RZUCIŁA MNIE:( I też nie wiem co zrobić - zobaczę ją za tydzień, a moje uczucia są wciąż żywe. Chciałbym, żebyśmy byli razem. Fajne te texty, ale nie mam doświadczenia żeby doradzić który z nich jest sensowny :( Może ktoś "z doświadczeniem" w takich spotkaniach nam napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdanszczak co ty wyspisujesz
Gdanszczak....."To nie o to chodzi ze zawsze bede ja kochal - bo wiem ze mi przejdzie." jak mozesz taki pisac...raz piszesz ze nie mozesz o niej zapomniec za nadal tak mocno kochasz ze chcesz zeby wrocila itd...a za chiwle takie cos...gosciu smieszny jestes!!powiem ci jedno jesli sie naprawde kogos tak kocha i planuje z nim reszte zycia to sie nie zapomina...jesli byalaby dla ciebie taka wielka miloscia to NIGDY BY ci nie przeszlo!!!!!!zawsze ona bylaby ta pierwsza prawdziwa miloscia!!!!!!!!!!!mozna sobie potem ulozyc z kims zycie ale to nigdy nie bedzie to samo....mozna kogos innego obdarzyc uczuciem ale juz nie taka miloscia jak to pierwsza...wiem co pisze...dla mnie tojest oczywsiste ze jej az tk nie kochasz!!!!!i nie rob z tego problemu na forum bo zapomnisz szybko!!!smiesza mnie tacy goscie jak ty!!zostawila cie dziewczyna a ty to roztrzasasz!!!!!!!jesli bylaby dla ciebie naprawde wazna to sluchalbys swojego serca a nie rad innych ludzi!!!!!!!same twoje slowa ze wiesz ze ci przejdzie swiadcza o tym ze ona nie byla dla ciebie ta jedyna!!!daj jej spokoj moze spotka lub juz spotkala faceta dla ktorego jest wsztskim!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amon
Gdanszczaku, im wiecej o tym mysle, tym bardziej nie wiem co robic. Chcialbym byc taki twardy jak Ty masz zamiar, ale boje sie ze mi sie nie uda. Bardzo ja kocham! Ona mnie - nie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie spotykaj się z nią teraz
Nie czytałam wszystkiego dokładnie, ale Agatkaaaaaaaaaaa ma duzo racji. Ja spotykałam się co jakiś czas z moim ex( 3 razy w ciągu roku od rozstania), bo ciągle miałam nadzieję, że wróci....każde spotkanie odchorowywałam potem tydzień, dwa....gorszy ból od fizycznego. Moje zdanie jest takie: Ja bym się nie spotykała, a wymianę książek możesz załatwić przez znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×