Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

echoo a nie bedzie wygladac jak ten koles z montignaca? pamietasz, to zdjecie co chyba z ptakowa komentowalyscie ;) albo jak Malysz ;) a potem jego dziewczyna/zona bedzie wiecej od niego wazyc i bedzie miala kompleksy... ;) Po co mu to? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie w warszawie przepiękna pogoda:)) czuję się tak jakby to był marzec a nie początek grudnia, słonaczko świeci i cieplutko w słońcu to chyba z 15 stopni :)) a ja co w pracy zamiast na jakimś spacerku, a jak wyjdę z roboty to juz ciemno :( Dziewczyny nie martwcie się tym 1 kilogramem mi też przybył i też nie zmieniam stopki bo uparcie z nim walczę, dziś zjadłam tylko 1 jajko i 1 wassę ale za to wypoiłam już chyba ze 2 litry wody, i tylko biegam do wc, ale poweim wam że ona pomaga jak się jej opiję to nie jestem głodna:) Miałam dziś zacząc kopenhadzką, ale wczoraj nie miałam czasu zrobić zakupów, więc ta moja kopenhadzka została trochę zmodyfikowana(wassa) i soczek marchwiowy ten jednodniowy, no i nie mam dziś na obiad żadnego mięska, ale może dziś wszystko kupię i będzie ok. Echoo szkoda że dziś zaspałaś na to bieganko, napisz jak ci idzie ten pilates, bo jestem ciekawa :) a ja jutro na basen wkońcu się wybieram, wczoraj umówiłam się z koleżanką na niego i zapomniałam, chyba ta dieta coś źle wpływa na mój mózg, bo ostanio to czuję się jakbym miała sklerozę, a pozatym to strasznie mi zimno czy wy też tak macie???? echoo a ile twój brat ma wzrostu bo 65 kilo to trochę zamało jak na faceta, mój brat waży 64 kilo przy wzroście 184 i moim zdaniem wygląda strasznie chudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat ma 170cm wzrostu, nie sadze aby az tak chudy byl,bo ma juz taka budowe ze mu to nie grozi, a poza tym nie wierze ze az tak zjedzie bo lubi dobre jedzonko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, syn chory ale lepiej juz mąż wrócił ,moze jutro sie zdrzemę w końcu bo od soboty sama jestem i na rzęsach chodzę waga na plus - nie wiem cholera jakim cudem Ptakowa - ja tez allegrowiczka....podaj swój nick na allegro - może coś kupię Pozdrawiam Ps. Big mama mi na gwałt potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juulka fajnie, ze sie odzywasz. Mam nadzieje, ze synus lada moment wyzdrowieje, a ty sobie w koncu odpoczniesz. A waga na plus to ostatnio norma kurcze nie wiem czemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juulka, ja już nic nie sprzedaję. Zmienili ostatnio troche zasady i za rzeczy sprzedane za ok 120 zł, musze zapłacić 37 zł opłat. No to ja dziękuje. Tyle mi narosło, bo wystawiałam suknię ślubną i dawałam wszystkie mozliwe opcje dodatkowe. Poprzednio dostawałam zwrot, nie było chetnych, więc wystawiałam ponownie a ostatnim razem już mi nic nie zwrócili. Wkurzyłam się strasznie. Poza tym poczta też mnie już dobija. Raz płacę za prawie identyczną rzecz 4,50 a raz 6,50. Oni sami nie wiedzą co można wysłać listem poleconym a co paczką. No poszłam dzisiaj na pocztę i mowię do baby, że chce wysłać listem poleconym priorytetowym 4 listy ( w 3 były bluzeczki bawełniane z którkim ręk, a w jednej krotka sukienka) a baba do mnie, że musze to wysłac paczką albo listem zwykłym. Wkurzyłam się bo: Czekałam w kolejce z 15 min Pani kazała mi zmienić okienko W drugim okienku pani powiedziała, że gdzies tam jest puste okienko i żebym tam poszła Tam znów cholera jasna Pani zabrakło znaczków i kazała mi wrócic do tamtego okienka W tamtym zrobiła się kolejka i poszłam do okienka obok W okienku obok pani nie miała wagi Wróciłam znów do tamtego okienka z kolejką i babsko ku.... je... powiedziało, że to nie są dokumenty i musze to wysłac paczką No się wnerwiłam i poszłam na inna pocztę i wysłałam sobie spokojnie listem poleconym priorytetowym tak jak chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle nie mam jeszcze okresu .... od porodu.... nie karmie już półtora miesiąca a okresu ani widu ani słychu.... mdli mnie rano...no ale to nie ciąża.............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Juulka. Nie daj sie chorobie! Stronka sie rozciagnela przez te kropki (gdyby byla spacja gdzies, to by przeskoczylo do nastepnej linijki) Ja juz na szczescie wyszlam ze wstretnego przeziebienia ktore mnie caly tydzien meczylo strasznie, pozostal mi tylko kaszel do pokonania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"gdzie oni są.....lalalalalalala Ci wszyscy moi przyjaciele....elelelelele..........\" zawsze jak tu tak cicho to ta piosenka dzisiaj mi w głowie wiruje.... chora bede ,wcale mi nie do smiechu.....papapapa do jutra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zła, wściekła, wkur...!!! Mój mąż miał jutro przyjechac a ta jego przychlaśnięta kierowniczka wymyśliła, że nie da mu wolnego. Juz go tak od tygonia wodzi za nos, a ja juz nie mam siły do tej jego pracy a on tym bardziej. To jest chore. Mój mąż ma ponad 2 m-ce urlopu do wykorzystania, a nie może na niego pójść, bo ma taka jebn...tą pracę. Eh, idę spać. Trzymajcie się dziewczyny. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny, widze że humory nie najlepsze... waga stoi a śniegu nie ma...cóż nikt nie powiedział że będzie łatwo :) ale zawsze przychodzą lepsze dni to tak na pocieszenie ;) bessa nie trwa wiecznie ;) Moja dieta narazie troche leży odłogiem, ale jutro ide na basen, więc może najdzie mnie ochota do niej :) Pozatym to kupa roboty, na nic czasu nie ma i dalej nie wiem gdzie pójde na Sylwestra buuuu :( Chyba znowu pojade do Wiednia, bo w tym Bielsku nie ma co robić. Przynajmniej zobacze sie z moją \"Czekoladką\" ;) P.s. Jak powiedziec facetowi którego sie bardzo lubi, że sie go nigdy nie pokocha ?? Pozdrowionka i buziaczki :) walczymy dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Jestem po ciężkiej przeperawie z uszami i odstawieniu antybioityków u córy. Na razie lepiej. Moja waga to 95,6. Hurra!!! Jednak chudnę. 3 dni waga stała ale drgęło. Odezwę się wieczorem i pogadamy. Teraz szykuję sie do pracy. Całusów 100!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)))) No dzis zwleklam sie z wyrka i to nawet wczesniej bo o 4.15 ha! ale mam spadek formy , przed @ jestem , w polowie biegania myslalam ze padne ale dobieglam do konca:) Fionka narazie Pilates nie cwicze, dalam plytke mamie, bo wieczorem poprostu juz nie mam czasu na cwiczenia, z Karola odrabiam zaleglosci szkolne i cwiczymy jej reke.Ale za to jak przychodze z biegania cwicze 15 minut, z hantlami, brzuszki itp, kosztem krotszego spania , no ale cos za cos:) W piatek wysylam Ci wreszcie plytke:)) Big mama gratulacje:))) i oby tak dalej LadyMakbet, wiesz mysle ze najlepiej odrazu wejsc na temat przyjazni i powiedziec ze jest super przyjacielem i zeby takim pozostal, mysle ze wowczas zrozumie ze na nic wiecej nie ma co sie porywac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, ale się dziś nie wyspałam mój brat wpakował się w jakieś kłopoty ale szkoda o tym pisać:( Big mama gratuluję spadku wagi🌼 echoo o dzięki ja już zapomniałam o tej płytce z aerobikiem, ale na pewno się przyda:) No ddziewczyny a jak dziś samopoczucie?????? bo pogoda w warszawie nie sprzyja dziś dobremy samopczuciu:( ale mi poprawi się humor popołudniu, bo znowu lecę na basen :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Tak jak wczoraj mówiłam, że się postaram nie wypic żadnego piwka, tak zrobiłam. Nawet mi sie go nie chciało, bo tak naprawdę, to przecież piwo jest niedobre. Idę zaraz do miasta z mamuśką, skocze na pocztę (z Małyszem :) ) i idę na ploty do koleżanki. Później się pewnie jeszcze odezwę. Big mama, przyjmij moje gratulacje!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie pogoda tez nie najlepsza pada ;(( w domku po wczorajszej wywiadówce atmosfera nie do pozazdroszczenia córcia obrarzona awanture wczoraj zrobiłam szlaban chyba do końca zycia dostała na wszystko dzis juz mi przeszło ale trzymam sie twardo chociaz przez tydzien moze cos to da pani mówi ze zdolna ale leń ja juz jej tego lenia pogonie dziewczyny czy tylko ja mam nastolatka w domu jak tak dalej bedzie sie zachowywac to na prochach wyladuje;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide do biblioteki jakies madre ksiazki pozyczyc zeby to moje dziecko zrozumiec i poszukac jakis korepetycj z angielskiego bo o to wojna była ja niestety ani w ząb starej daty jestem w moich czasach jezykiem obcym był rosyjski;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika29
Cześć Kobietki, Oczywiście dołanczam się do Was. Nie bedę pisała co i jak ze mną się dzieje, bo poniekąd jest to taka historia jak opisane powyżej. Generalnie moim problemem jest dopadający mnie efekt jo-jo.:-( Wiem , sama funduje sobie go na własne zyczenie. Odchudznie przychodzi mi łatwo, szybko chudnę, ale nie trwale, gdyż wracam do starych nawyków żywieniowych. Jakos nie potrafię przestrić tej swojw główki na zdrowy tryb życia. tak czy siak od dziś zaczynam Kopenhaską i będę z Wami dzieliś się swoimi (mam nadzieję) Sukcesami:-) Jest:85 kg Cel: 75 kg - na początek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć lika29 miło nam że się do nas przyłanczasz. Myślę że ta kopenhadzka ci pomoże niektóre z nas właśnie ją zakończyły lub obecnie są w trakcie, tylko musisz pamietać zeby po diecie nie rzucić się na jedzenie tylko stosować dietkę 1200, 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika29
Właśnie z tym mam największy problem, dlatego tu jestem:-) Mam nadzieję, że pomożecie mi nie rzucić się na łasuchowanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lika 🖐️ fajnie ze sie przylaczasz :) Co do kopenhaskiej, to ja podchodze sceptycznie, bo pare miesiecy temu ja sobie zafundowalam i nie ustrzeglam sie przed jo-jo :O Ale moze Ty bedziesz dowodem na to, ze jednak da rade :) U mnie pewniejsze jest po prostu zdrowsze odzywianie i dieta ZPM (zrec polowe mniej ;) nie mam polskich znakow na tym kompie kurcze ). Dlatego przestalam jesc po 18 a w ciagu dnia 4-5 niewielkich posilkow. Pewne rzeczy tez wykluczylam z jadlospisu (raczej na stale...) Musi przyniesc efekt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lika witanko trzymam kciuki:) Tijka a wlasnie jak tam waga ruszyla sie? u mnie skubanstwo stoi w miejscu juz tydzien wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×