Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaasia27

praca w sądzie

Polecane posty

Gość taka_jedna...
Dzięki za odpowiedź:) Nie jestem z Wawy;) Ktoś na forum pisał o tym, że np. protokolantów zatrudniają na umowę zlecenie, bo brakuje pracowników zwłaszcza w sezonie urlopowym. Nie wiem czy można sobie ot tak po zwyczajnie pójść i złożyć dokumenty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimirenata
Spróbuj, zapytaj w oddziale administracyjnym czy jest taka możliwość. Napisz podanie do Prezesa Sądu o przyjęcie do pracy na zlecenie. Powodzenia Ci życzę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna...
Zadzwonię i zapytam:) Znacie kogoś po polonistyce pracującego w Sądzie? Bo może nie ma się co pchać z takim wykształceniem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimirenata
Moja droga wykształceniem się nie przejmuj, najważniejsze, by mieć tytuł licencjata to jest minimum - przy zatrudnieniu na umowę o pracę - ustawa o pracownikach sądu i prokuratury. Na umowę zlecenia przyjmowani byli studenci, więc nie ma problemu. Ps. Moje koleżanki były po administracji, psychologii, stosunkach międzynarodowych, ja po ekonomii. Pozdrawiam i życzę, by Ci się udało. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggohhjhjj
taka _jedna tak znam. Moja siostra jest po filologii polskiej i pracuje w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna...
No to mnie pocieszyłyście.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka z b.ł.
Koleżanka po filologii polskiej praucje w sądzie, kolega po ekonomii a drygi po dziennikarstwie. Nieważny rodzaj wykształcenia, tylko że ono faktycznie jest. Po tej nieszczęsnej ustawie sprzed trzech lat połowa ludzi z sądu musiała iśc na zaoczne. Wiekszość wybrała administrację sądową. doprosić sie tylko nie mogą o zwrot funduszy za dojazd chociaż, nie mówiąć o czesnym. Więksozśc uważa ustawe o wymaganym wyższym za pomyłkę, "starzy" pracownicy i tak znają sie świetnie na swojej robocie, bez konieczności dodatkowego studiowana. Poza tym na jakich studiach nauczą cię klikania na klawiaturze i wyrabiania całejk półki w ciągu jednego dnia:??{}} chyba na kursie dla sekretarek:}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iillloonnnaaa
Moim zdaniem bardzo dobrze, że wprowadzono taki obwiązek. Osoby, które starają się o przyjęcie do pracy w sądzie muszą mieć minimum licencjata, to dlaczego ten co już pracuje ma nie mieć? To, że ktoś pracuje już długo i zna się na swojej pracy mnie nie przekonuje, bo zdarzają się osoby, które długo pracują a mało wiedzą i nawet nie mają MATURY. A co do finansowania przez zakład pracy - kto może niech korzysta, a pozostali niestety muszą płacić - tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antubis
zgadzam się z iilloooona. Przecież to jest obciach, że w sądzie pracują ludzie mający tylko maturę...albo nawet to nie. Brak wymogu wyższego wykształcenia obniża po prostu "renomę" sekretarzy sądowych. Prawdą jest, że wszystkiego się człowiek uczy w pracy, ale uważam, że w sądach powinni pracować ludzie po prawie albo administracji, zgodnie ze swoim wykształceniem. Inna kwestia że nędzne sądowe wynagrodzenie to nie jest szczyt marzeń osoby z wyższym wykształceniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy bez studiów prawniczych można pracować w sądzie? I nie chodzi mi tu na pewno o sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iillonnnaaaa
tak można, wystarczy mieć tytuł licencjata, nieważny jest kierunek studiów. Zapewniam Cię, że mało jest osób pracujących po prawie. Tam gdzie jestem ja są po administracji ok. 40%, pozostali po zarządzaniu, finansach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynka
Czytam i czytam ten temat i niejednokrotnie mnie ciarki przechodzą. Zaproponowano mi pracę w SR. Brałam udział w konkursie pod koniec zeszłego roku i dotarłam do ostatniego etapu, ale niestety konkurs wygrała kobietka, która przyszła z pokoju obok :/ Ku mojemu zdziwieniu zadzwoniono ostatnio do mnie z zapytaniem, czy jestem nadal zainteresowana pracą i oczywiście się zgodziłam. Nie miałam żadnych znajomości, więc zawsze jest nadzieja!! Zaczynam 16 maja i mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle, jak większość opisuje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerarda fortuna
Też pracuję w sądzie w wydziale karnym i wiem o cztm mowa.. eh coraz wiecej pracy a pensje stoją juz 3rok! Ostanio kierowniczka nas nastraszyła ze wprowadzają nagrywanie na rozprawach a wysyłką poczty ma sie zajmowac biuro podawcza i w sumie to już nie bedziemy potrzebni i pewnie bedą zwolnienia! nie wiem czy to tylko straszenie czy prawda ale w sumie nie wyobrażam sobie zeby wszytko było nagrywane a potem jak któas ze stron chiałaby sie zapoznac z protokołem to co mam z diskmenem wysłąc np do aresztu płytę? a zarządzenia kto będzie robic? a jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antubis
Ja pracuje w rodzinnym i rzeczywiście też coś słyszałam o tym nagrywaniu rozpraw. Jeden sędzia mówił, że podobno, podkreślam podobno, to ma być tak, że rozprawa jest nagrywana, ale na sali jest także protokolant. Protokolant nie pisze jednak treści zeznań/wyjaśnień. Protokół miałby zawierać tylko najważniejsze "punkty" z przebiegu rozprawy, taki raczej szkic protokołu. Chociaż mi się to wydaje mało prawdopodobne, bo to by znaczyło że przez większą część rozprawy, w zasadzie jakieś 80-90% protokolantka siedzi bezczynnie... Poza tym kwestia techniczna... wyposażenie sal w jakiś tam system nagrywania to jedno, ale jak rozwiązać problem o którym pisze gerarda fortuna - jak niby miałoby się udostępniać stronom protokół ? jakoś nie mieści mi się w głowie że wszystkie sekretariaty w sądzie zostaną wyposażone w odpowiedni do tego sprzęt. A jeśli strona zechce odpis takiego protokołu? to co będziemy im nagrywali na płytach ??? Myślę że ten pomysł z nagrywaniem jest jeszcze w powijakach, jakiś dzwon bije ale nie wiadomo w którym kościele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerarda fortuna
a jak jest u was w sądach czy jesteście przydzieleni do jednego sędziego. U nas niestety od niedawna jest ten system sędiza-pracownik i nie bardzo mi sie to podoba ale ja nie mam wiele do gadania. Mam jednego sedziego i go muszę "obsługiwac" były tez problemy z urlopami bo kierowniczka kazłą planowac jak sędzia ale sie zbuntowaliśmy bo to juz przesada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afromenda
czy po przeprowadzonym konkursie na staż urzędniczy w sądzie rejonowym lista rezerwowa jest brana pod uwagę?? czy w momencie wakatu ogłaszają kolejny konkurs czy najpierw dzwonią do osób z listy rezerwowej? jak to jest? wiecie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z listy rezerwowych mogą
Cię wziąć na zastępstwo, czy też umowę -zlecenie, jesli akurat nie znajdzie się nikt z rodziny/stażu/ po stażu/ po innym zastępstwie lub ewentualnie wtedy, gdy z tego stanowiska na które się dostało jako rezerwowy, ta właściwa osoba zrezygnuje. Na nowy etat jest nowa rekrutacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilllooonnnnaaaaaaa
do Afromendy tak zadzwonią, zawsze dzieje się tak, że niektórzy z listyt rezygnują. Przeważnie dają umowę zastępstwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antubis
u nas tak właśnie jest, że każdy sędzia ma "swojego" sekretarza. O urlopie w innym terminie niż "twój" sędzia możemy zapomnieć. Na urlop idziemy wtedy kiedy idą nasi sędziowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka z b.ł.
taaak, zbliża sie okres urlopów. najlepiej, kiedy wasz sędzia namietnie lubi brać urlop w zimie i wyjeżdzac w ciepłe kraje - spróbój wtedy się z nim zgrac. Nagrywanie na rozprawach? Do mojego małego sąduy nie doszedł jeszcze ten pomysł, wiecie może kiedy wchodzi to rozporządzenie? Poza tym co za problem dla strony wziąc odpis protokołu, nagrywanie to będzie tworzenie dodatkowej biurokracji. A co do ciekawych pomysłów, podobno tworzą w mom sądize tylko dwa główne wydziały - poprzez połączenie cywilnego i rodzinnego w jeden cywilny i sekcji wykonawczej i karnego w jeden karny. Coś komuś się o takim pomyśle obiło o uszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret.
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
Mam pytanie, mam ndzieję, że mi pomożecie. Od poniedziałku zaczęłam pracę w sądzie, podpisalam umowę (praca na umowę zlecenie), wg umowy mam tygodniowy okres wypowiedzenia(jesli bede chciala zrezygnowac, moj pracodawca moze wypowiedziec mi od razu). Czy jest taka opcja, że rezygnuję z pracy bez tego okresu tygodniowego, czy jedyną konsekwencją będzie to, że mi ne zapłacą za przepracowane dni? czy jest taka opcja, ze beda mnie scigac, albo cos... w sumie to jednak sąd... wolałabym sobie nie narobić kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilloonnnaaaa
Do Polajna Witam, ja także pracowałam w SR na umowę zlecenie. Była zawarta na m-c, potem aneksy. U mnie było: 1. "każda ze stron może rowiązać umowę, bez podania powodu, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który wynosi 14 dni", 2. " Z ważnego powodu każda ze stro może rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym, bez zachowania okresu wypowiedzena", 3. "W każym czasie umowa może być rozwiązana na mocy porozumienia stron". Zasze można rozwiązać umowę na mocy porozumienia stron, w Twojej umowie też powinien być taki zapis (3). Przecież zawsze można znaleźć lepszą pracę, na etat, więc czemu mieliby robić Ci problem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
A ja mam inaczej: 1. Umowa moze zostać wypowiedziana przez każdą ze stron z zachowaniem tygodniowego terminu wypowiedzenia. 2. Umowa może zostać rozwiązana przez zleceniodawcę niezwłocznie bez wypowiedzenia, w razie stwierdzenianbwadliwego lub nieterminowego wykonywania którejkolwiek z powierzonych czynności. no i teraz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iillooonnnaaa
Hmmmm, dobrzy są tylko siebie zabezpieczyli. W takim razie trzeba zapytać w oddziale adm. albo koleżanek, czy jest możliwość wypowiedzenia takiej umowy na mocy porozumienia stron, czy już tak ktoś zrobił. Niestety jest tak, że wszystko ma być zgodnie z umową. Ewentualnie, jak będzie się zbliżał termin podpisabua aneksu do umowy (na kolejny m-c) to możnaby było zapytać czy nie można tego zamieścić w nim, że każda ze stron może za por.str. rozwiązać umowę. Ciekawe co by Ci na to powiedzieli? PS. Pamiętaj, jeżeli interesuje, ogólnie odpowiada Ci taka praca, to staraj się o etat ,jeżeli tylko będą. Ja pracowałam rok na zlecenie, a póżniej jak się chciałam przenieść, to odp. mi, że to nie jest normalna umowa o pracę... Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawl
Hej:) Wiecie może na jakiej zasadzie odbywa się przydział miejsca odbywania stażu urzędniczego w prokuraturze? Chodzi mi mianowicie o taką sytuację, że jest konkurs na staż urzędniczy w prokuraturze okręgowej, której podległych jest 10 prokuratur rejonowych. Miejscami odbywania stażu są prokuratury rejonowe. Jest wolnych 8 etatów. Przy czym jeden z tych etatów dotyczy prokuratury rejonowej, która ze względów geograficznych;) mi nie odpowiada. Innymi słowy te pozostałe 7 miejsc pasują, jedno( bo daleko) nie pasuje. Jak w takim wypadku odbywa się przydział- w drodze losowania, czy jak? Jeśliby ktoś coś w tym temacie wiedział prosiłabym o odpowiedź. A tak, żeby trochę zejśc o kilka szczeblów abstrakcji- stan faktyczny:) dotyczy świeżo ogłoszonego konkursu na staż urzędniczy w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Jedno z miejsc odbywania stażu- to Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie- i tam nie chciałabym trafic, ewentualnie jak przejdę postępowanie konkursowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawl
Hej:) Wiecie może na jakiej zasadzie odbywa się przydział miejsca odbywania stażu urzędniczego w prokuraturze? Chodzi mi mianowicie o taką sytuację, że jest konkurs na staż urzędniczy w prokuraturze okręgowej, której podległych jest 10 prokuratur rejonowych. Miejscami odbywania stażu są prokuratury rejonowe. Jest wolnych 8 etatów. Przy czym jeden z tych etatów dotyczy prokuratury rejonowej, która ze względów geograficznych mi nie odpowiada:) Innymi słowy te pozostałe 7 miejsc pasują, jedno( bo daleko) nie pasuje. Jak w takim wypadku odbywa się przydział- w drodze losowania, czy jak? Jeśliby ktoś coś w tym temacie wiedział prosiłabym o odpowiedź. A tak, żeby trochę zejśc o kilka szczeblów abstrakcji- stan faktyczny dotyczy świeżo ogłoszonego konkursu na staż urzędniczy w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Jedno z miejsc odbywania stażu- to Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie- i tam nie chciałabym trafic, ewentualnie jak przejdę postępowanie konkursowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wiecie może na jakiej zasadzie odbywa się przydział miejsca odbywania stażu urzędniczego w prokuraturze? Chodzi mi mianowicie o taką sytuację, że jest konkurs na staż urzędniczy w prokuraturze okręgowej, której podległych jest 10 prokuratur rejonowych. Miejscami odbywania stażu są prokuratury rejonowe. Jest wolnych 8 etatów. Przy czym jeden z tych etatów dotyczy prokuratury rejonowej, która ze względów geograficznych mi nie odpowiada:) Innymi słowy te pozostałe 7 miejsc pasują, jedno( bo daleko) nie pasuje. Jak w takim wypadku odbywa się przydział- w drodze losowania, czy jak? Jeśliby ktoś coś w tym temacie wiedział prosiłabym o odpowiedź. A tak, żeby trochę zejśc o kilka szczeblów abstrakcji- stan faktyczny dotyczy świeżo ogłoszonego konkursu na staż urzędniczy w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Jedno z miejsc odbywania stażu- to Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie- i tam nie chciałabym trafic, ewentualnie jak przejdę postępowanie konkursowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilooonnaaaa
Do Sprawl najlepiej zadzwonić do sekretariatu jak to wygląda, czy można zasegurować miejsce odbywania s. urzędn. w składanych przez siebie dokumentach - np. w liście motywacyjnym. Lepiej nie zostawiaj tego pytania bez odpowiedzi, bo staż trwa ok. rok, a następnie po zdaniu egzaminu jest szansa na stały etat. Ps. polecam do przejrzenia ustawę o pracownikach sądu i prokuratury, powodzenia Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×