Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stooonoga

Poród tylko dla bogaczy???

Polecane posty

Gowli jasności - pępowiny nie ciachał - i wiesz co - żal mi Ciebie poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
bo poród to nie film fabularny - nie rzecz do oglądania. A jakbyś ty się czuła jakbyś musiała pracować i skupiac się na pracy a na ręce by ci patrzył jakiś facet, wystrachany, blady i wogle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
olu a mnie ciebie żal. Nie chce ci się siku czasem? a rozumiem - musisz na męża czekać bo pewnie jest niezbędny do podtarcia broszki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie wystrachany i nie blady - to głupia obiegow a opinia - poza tym nie patrzy zazwyczaj nikomu na ręce - nie przesadzajmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza od większosci
do ale mi problem Masz racje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
Głupia, głupia i jeszcze raz głupia nie czytasz ze zrozumieniem, nie piszę że mąż przy porodzie jest mi potrzebny do przecięcia pępowiny bo i po co skoro bardziej fachowo zrobi to lekarz, mąż ma być po to by mnie wspierać i pomóc jeśli będę tej pomocy potrzebować, wiedzieć z kim i co załatwić jeśli trzeba, no chyba, z ewg Ciebie mam sobie stanik wypchać dwusetkami i sama radzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o czym tam nalej piszecie ale nawiaujac do pocztku to wydaje mi sie ze duzo zalezy od szczescia.... trafisz na lekarzy z powołania to masz i opieke i klimat i nie płacisz a trafisz na wyjadaczy to masz opieke klimat ale jak płacisz.....ŁAPÓWKA JEST JAK KOLUMB CIAGLE ODKRYWA NOWE MOZLIWOSCI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
a gdzie patrzy ????? niejednokrotnie zdarzają się na sali telefony komórkowe do tatuśków a poza tym oni są wyraźnie znudzeni.takie mam wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co lubię dosrywać ludziom ale Ty poprostu jesteś w tym mistrzem... i nie wiem czemu się tak czepiłaś cholernie... jakieś problemy w domu mąż zrobił 3 bachory i tyle go widziałaś - zazdrościsz mi że mam swojego który mi tą broszkę podciera?? chyba tak skoro tak sypiesz jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
no to zaznacznie ze niezbędna jest obecność męża z wypchanym portfelem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie płaciłam miałam super opieke i sama lezałam na sali to akurat szczescie miałam farta poprostu.....ale ludzie sami tak nauczyli ze płaca dziekuja daja w łape wiec do kogo mamy miec zal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe --> zarąbisty tekst o tej łapówce :) kupuję :) hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
ale mi problem, aż tak często rodzisz, ze wiesz ? a może u Ciebie to juz taśmówka ? nic dziwnego że dziwi Cię reakcja tych którzy pierwszy raz w życiu to bedą przechodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
nie nie zazdroszczę ci takiej niemęskiej cioty która lubi wątpliwe kino akcji. i nbachora to masz może ty - tak samo głupiego jak mamusia. jestes pusta :P i tyle - kończę z tobą bo muszę opiekowac się dziećmi i wolę z nimi spędzić czas niż z takim pustakiem jak ty. Życzę twemu mężowi więcej filmów do ogladania a tobie kolejnych porodów z mężem który jest niezbędny i rzuca setkami w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza od większosci
wiekszosć z nich jest przy porodzie dla swiętego spokoju,nie ukrywajmy.Niejednokrotnie zdarza sie,ze kobieta w czasie parcia sie wypróznia,rzeczywiście bardzo ekscytujący widok,szczególnie dla męża;),no moze nie widok tylko dzwięk i zapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chętnie przestanę ale niech ta pomarańczowa ze mnie zejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
a na porodówce jestem często. żbyś wiedziała ze taśmówka - jestem połóżną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 32
cytuję lekarza :"stoi taka sierota boża z mętnym wzrokiem przy cierpiącej żonie, kamera (sic!) w rękach mu się trzęsie.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
olu ja wcale na tobie nie jestem - może to mąż??????????? jestescie w końcu nierozłączni :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
no ci ze zdjęciami są dobrzy, fotoreporterzy. robiliby zdjęcia z położnymi, z lekarzem ze wszystkim. A jeden kretyn chciał nawet film nakręcić i stać nie od strony głowy tylko krocza żeby jak to nazwał "wyjście" nakręcić. Szkoda słó. Powiedziałam ze jak chce toneich sam odbierze to co wyjdzie ale ja nie będe w takim razie w porodzie uczestniczyć. Co za cyrki - Boże!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
no to nic dziwnego, że się boję porodu skoro położne są równie czułe jak weterynarze i podobne podejście mają jak Ci do swoich podopiecznych... rany jak dobrze, że stać mnie na prywatną klinikę i może opłacona położna będzie trochę bardziej ludzka od Ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mamy jasność - sfrustrowana położna - trzeba było tak odrazu... już wiem skąd biorą się te opowieści z piekła rodem o porodach - skoro takie położne mamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
Przybij piątkę Olu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi problem
jestem wzorową połóżną. nie biorę łapówek - czasem dostaje tylko kawę albo bomboierkę już po porodzie. Śmieszą mnie tylko mężowie przy porodzie i tyle. Olu :P spasuj dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
Chyba poszukam poradnika nauka odbierania włąsnego porodu w weekend ;-) Przy odrobinie samozaparcia urodzę sama we własnej wannie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza od większosci
do evella Nie przesadzaj,nie jest tak źle;).Wyobraź sobie jak sie czuje lekarz i położna w tym całym porodowym cyrku.Ja opłaciłam poród w państwowym szpitalu,bo uważam,ze tam są lepsi specjaliści i lepszy sprzęt,miałam to co ty w prywatnym,wiec jaka różnica? Dla mnie wszyscy byli mili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
Kwestia jak się trafi, wolę uniknąć traumatycznych przeżyć jeśli to możliwe. Czy tak trudno zrozumieć że czuje sie lęk ? o własne zdrowie, o zdrowie dziecka. Poród to kilka godzin, które mogą zadecydować o naszym i jego dalszym życiu. Utrata dziecka jest wtedy najmniej strasznym co może nas spotkać, bardziej boję się nieodwracanych uszkodzeń typu niedotlenienie i dziecięce porażenie mózgowe. Te kilka godzin zadecyduje jak dalej potoczy się życie naszej rodziny. Ale jak widać dla Pań położnych to kolejne dziecko na taśmie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×