od dzisiaj to moj kacik wielbicieli wrozb tarota

dziewczyna mojego chłopaka Az mi glupio, ale przypominam sie. Aaa..i przepraszam Cie Wrozko Agawo za marudzenie... ja - 8 październik 1984 ( nie jestem alicja22 - mimo tej samej daty urodzin ) on - 31 marca 1985 pytania o MIŁOŚĆ czyli: Czy są szanse na ten swiązek? Co mnie/ nas czeka? Co widzą karty - łącząc mnie i Jego? Co przyniesie przyszlosc tej znajomosci? czekaja cie niespidzianki ze strony partnera mozliwy wyjazd we dwoje w urocze miejsce a potem wielka klotnia o pani znajomego, rozstanie na dluzej spotkanie na ulicy i rozmowa, znowu zaiskrzy

wrozko czy odpiwesz jeszcze na moej pytanie bardzo bardzo prosze ja podalam konkretna date osoby i nic o niej nie napisalas nie wiem :(

ja - 8 październik 1984 ( nie jestem alicja22 - mimo tej samej daty urodzin ) on - 31 marca 1985 pytania o MIŁOŚĆ czyli: Czy są szanse na ten swiązek? Co mnie/ nas czeka? Co widzą karty - łącząc mnie i Jego? Co przyniesie przyszlosc tej znajomosci? Aha! i jesli mozna chcialabym dolaczyc pytanie - JAK I BEDZIE SZLO STUDIOWANIE W NAJBLIZSZYM CZASIE?

nigdy nie lubialam o nic prosic ale tu sobie odpuszcze i jesli to mozliwe to poprosze przypomniam pytanie: ur 26.02.1983 jak ułozy mi sie zycie milosne? co mnie czeka? kto bedzie moim wybranikiem? oraz kiedy znajde ciekawa prace?

zeciekawiona... a czy ja moge liczyć na wróżbe? jestem bardzo ciekawa, zmieściłam się w czasie Moja data - 24.09.1982 jego 22.08.1978 czy on coś do mnie czuje?czy będzie między nami miłośc? czuje ale jest dumny i ostrozny pani natomiast przestaje juz bc cierpliwa prosze przejac ster we wlasne rece bedzie goraco

Bardzo dziękuję :) Wróżko :) masz dobre serduszko ale mi się zrymowało hihihhiihi

uciekam spać, dobranocki i dla pani, dobranocki dla reszty :)

bardzo dziękuje za odpowiedz:) Mam nadzieje, ze coś z tego wyjdzie:)

a ja.............. skopiuję kolejny raz........ 23:30 dzis też spróbuję 25.08.1980 Może jednak uda mi sie założyc rodzinę, pokochać i być kochaną? Jeśli tak to kiedy przestanę być sama? Za wrózbę sie nie dziękuje więc

moze mi sie uda... nigdy nie lubialam o nic prosic ale tu sobie odpuszcze i jesli to mozliwe to poprosze przypomniam pytanie: ur 26.02.1983 jak ułozy mi sie zycie milosne? co mnie czeka? kto bedzie moim wybranikiem? oraz kiedy znajde ciekawa prace? widze kilka lat samotnosci i goryczy kiedy juz pani zwatpi pojawi sie ktos o zwariowanych charakterze zalotnik jakich malo bedzie sie pani opierala ale i tak on pania przekona:) praca sie szykuje daleko od miejsca zamieszkania w ciagu 2 lat

Dziekuje za wrozbe... hehe czyli wynika ze bedziemy razem..ale i ze jakies klotnie- ta druga czesc stanowczo mniej mi sie podoba..:)

jaki juz tak sobie kopiuję.... to moze dopytam sie o zdrowie i finanse........ 23:30 dzis też spróbuję 25.08.1980 Może jednak uda mi sie założyc rodzinę, pokochać i być kochaną? Jeśli tak to kiedy przestanę być sama? Za wrózbę sie nie dziękuje więc

data: 27.08.1983 Czy z tym mzczyzną z którym jestem to już do ołtarza czy może jakiegos innego zaciągnę? ;) czy też jakies inne losy mi pisane w miłości?

z ta praca to fakt bo bede zamierzala wyjechac z Polski...

dzis też spróbuję a ja.............. skopiuję kolejny raz........ 23:30 dzis też spróbuję 25.08.1980 Może jednak uda mi sie założyc rodzinę, pokochać i być kochaną? Jeśli tak to kiedy przestanę być sama? pani zycie nie bedzie uslane rozami mezczyzni beda pania ranic to pani wina po czesci bo bedac tak spragniona milosci , nie widzi sie wad a ten jedyny bedzie czekal za rogiem na pania, a pani bedzie go lekcewazyla bo nudny, bo niesmialy? prosze sie rozgladac bo spedzi pani cale zycie sama a on zniknie

dobranoc wszystkim karty sa juz zmeczone

i tak zostałam starą panną.........

dzis tez sprobuje...ej nie mow tak.. karty moga sie mylic:) zreszta pewnie jest tu sporo osob, ktorym nie do konca usmiechaja sie te wrozby lub wydaja sie dosc nierealne:)

jutro przyjmuje wrozby od 23 , 5 osob pierwszych i bede tego przestrzegac

wróżko...ja mam pytanie o tarota? Ktoś mi kiedyś powiedział,że nie kazdy może go stawiać i trzeba być uważnym jak się go stawia,bo może się coś złego stać...? Jest jakaś prawda w tym co napisałam?

jak wydaja sie wam nierealne i sie smiejecie z tego to ja mzoe znikne

to nie tak, zę sie nie uśmiecha ze wydaje nie realne... wąłsnie to wydaje mi isę bardzo realne a do tego... n iestety w to wierzę :(

Nikt sie z wrozb nie smieje.. Ale nie dajmy sie zwariowac...Czy mam slepo wierzyc ze pokloce sie z chlopakiem z ktorym nawet nie jestem i nic sie ku temu nie sklania..a pozniej znow bedzie sielanka..?

do dziś też spróbuję... wszystko jest w naszych rękach karty wskazują drogę...co zrobić...?Jak zrobić..? Będzie dobrze..zobaczysz :)

Wróżko, nie śmieję się... On jest za rogiem... tylko mógłby sie ujawnić ...

nie wystarczy nauczyc sie z ksiazki rozkladu kart czasmai karty nie sluchaja wrozbity, karty trzeba czuc

Karty nie lubią jedynie bezsensownych, powtarzających się pytań, wówczas może dojść do pomieszania informacji i zatarcia prawdy

Tomek zycze Ci powodzenia:)

Ja podobno mam taka energię.. idealna do wróżenia... to zdanie wróżki.. hmmm, moze jak znajde troche czasu to spróbuję.. w koncu stara panna musi sie czymś zajmowac :D:D

pytaj teraz tomek data urodzenia