Uzależnienie od partnera

Kolejny dzionek, Witam Was:) Moja sytuacja jest na pewno inna ale wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane niż się wydaje. Nie będe ani się tłumaczyć, nie mam przed kim, ani wyjaśniać kim jest, dla kogo. Ten topic miał być dla wszystkich, którzy czasem za mocno kochają, za bardzo się przyzwycajają, chorują z milości. Ten topic miał być też po części dla mnie, chciałam się trohę podzielic trochę skorzystać z Waszych doświadczeń. Dziękuję wszystkim za każde słowo i, że jak narazie nie ma tu słów złych, co niestety często się tu na forum zdarza. Zapraszam do dalszego dzielenia.

Literówka mnie zgubiła to ja j.w. ;)

Temat się wyczerpał:(......

GGGGGGGGGGGG wiem że to już tyle lat... Ale jak to przeczytasz to napisz. Jestem ciekaw co u Ciebie. Piosenka dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=NagJj2Ahfdo&feature=player_embedded#