Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morlinkaaaaa

Pradwczesne skurcze porodowe

Polecane posty

Gość morlinkaaaaa

mam taki problem od ok.2 tygodni. Biorę tabletki ale strasznie sie boję że akcja porodowa sie zacznie a ja jestem dopiero w 22 tygodniu. Czy któras z Was tak miała i jak się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak miałam, ale od 30 tygodnia. Brałam tabletki i to wielgachną dawkę jak się później okazało. i jak się skończyło? Mam cudownego, zdrowego syneczka urodzonego... 3 dni przed terminem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Pawełek ma 5 miesięcy
Moje pierwsze skurcze zaczęły się właśnie w 22 tygodniu. Na początku nie byłam tego świadoma. Koleżanki w pracy twierdziły, że też tak miały i że to się tak dzidzia rozpycha. W 24 poszłam do lekarza. Zapisał mi no-spę i magnez. Od 26 tygodnia byłam już na fenoterolu. W 29 ze skracającą się szyjką i nasilającymi skurczamitrafiłam do szpitala. Po tygodniu z ustalonymi dawkami leków wypisali mnie do domu (zapomniałam napisać, ze leżałam lackiem od 26 tygodnia do 36, kiedy to odstawiłam leki). Jeszcze przez cztery tygodnie chodziłam z tymi skurczami, a w dniu terminu trafiłam do szpitala. Lekarz kazał mi tylko podjechać na ktg, a oni tam mnie zostawili. Położyli na sali porodowej, podłączyli pod oksytocynę i w nocy urodił się synek. Nie wierzyłam, że dotrwam do wyznaczonego terminu, a szczególnie, ze będą mi poród wywoływać. :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. A! była to moja druga ciąża, w pierwszej nie było żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak miałam od 32 t.c na szczęście mam teraz zdrowego, kochanego synka. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×