Dlaczego ludzie patrza tylko na wyglad...

Moje życie nie różni się wcale od waszego, ale ja swoje stoolejarskie życie probóje sobie umilać Mam na imię Romek mam 28 lat i jak slynny Tomek z tego forum nigdy nie miałem dziewczyny. Niedawno moja matka nie mogąc już dłużej znosić mojego przegrania załatwiła mi prace w McDonald's Pracuje w kuchni przy przyrzadzaniu tych swiństw co je tak ze smakiem w.p.i.e.r.d.a.c.i.e . Jak już mówiłem nigdy nie miałem dziewczyny ale znalazłem na to sposób na zaspokajanie moich fantazji. Gdy widzę ze jakas laseczka wchodzi do baru, przysłuchując się co zamawia staram się jako pierwszy pzygotować posiłek aby prosto do niej. Oczywiscie wczesniej przyrzadzam danie obficie polewająć ją moją spermą, którą skrzętnie wydobywam w nocy podczas nocnych sesji z jpg. Jak widzicie może jestem przegrany, ale nie każdy może się pochwalić zę jego sperma ląduje w żołądkach tylu laseczek. Nie wiem jak wy ale mnie bardzo podnieca widok jak nic nie wiedząca dziewczyna delektuje sie moim nasieniem. Czasami jak jest nocna zmiana a ja jako jedyny jestem za kuchnią uwielbiam patrzyc sie na nią z szczerym uśmiechem waląc sobie radosnie. Niestety musze już kończyć bo czeka na mnie nocna zmiana, słoiczek już napełniony więc ide do pracy.

a ja ci sie nie podobam ?:(

Tak czytam ten topik i przeraża mnie jak ktoś utożsamia np ładną osobę z brakiem mózgu . Zawsze miałam ogromne powodzenie u płci przeciwnej ,ale zawsze pamietałam też ,że samą urodą życia nie zawojuję . Dziękowałam Bogu ,że taka się urodziłam, a zawdzięczam to faktowi ,że mam ładnych rodziców i odziedziczyłam dobre geny :-) .Żenujące jest obwinianie ładnych osób o to ,ze są ładne . A jeszcze bardziej denerwuje mnie nazywanie ich pustakami . Ja się za pustaka nie uważam . Zawsze dążyłam do niezależności finansowej , skończyłam studia na dobrym kierunku , mam satysfakcjonującą pracę , męża który był zresztą moim pierwszym i ostatnim mężczyzną , a co najważniejsze mam szacunek z jego strony . Mój mąż wie ,że znam swoją wartość i mam w swoim ,życiu zasady i cele do których podążam . Czy to wszystko świadczy o tym że nie można być ładnym i mądrym ? Pozdrawiam i proszę nie oceniajcie ludzi pod pryzmatem urody :-)

dobre geny - ja tak nie generalizuje ale wiem ze mezczyzni ze wzgledu na moja brzydote omijaja mnie szerokim lukiem :-( boli mnie to ze ktos urodzil sie ladny to ma lepsze zycie - to niesprawiedliwe !!

Tomek frędzlu masz podszywacza

jak to nie masz - wczesniej ktos napisal cos i podpisal sie podobnie jak Ty a dokladnie Tomek_I982 ale go od razu skasowali... czyzbys bym modkiem tego forum ?

E, tam, samotna z powodu brzydoty... Wkoło mnie jest masa ludzi z pozoru nienajpiękniejszych, a szczęsliwych w związkach i z powodzeniem. A ja chociaż jestem niebrzydka i powodzenie mam od zawsze, to jestem tak popieprzona, że w wieku 34 lat nadal samotna i tak już chyba pozostanie... A prawdę mówiąc wcale mnie to tak znów nie załamuje teraz, bardziej mnie to martwiło jak byłam 10 lat młodsza... Najprościej zwalić samotność na niedobory w urodzie :o

za nic w świecie nie mogę schudnąć. Nic praktycznie nie jem i sporo ćwiczę. Stosowałam dietę 1000 kcal, kopenhadzką, norweską, kapuścianą i nic na nich nie chudłam, przeciwnie ciągle tyje... Gdy moja waga wzrosła do 90 kg wybrałam się w końcu do endokrynologa, zlecił mi badania. No i mam niedoczynnosc tarczycy dzieki ktorej musze brac te leki... A WAM NAJLATWIEJ POWIEDZIEC ZE MNIEJ ZRYJ - JESTESCIE PODLI I ZALOSNI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

załamana dziewczyna - głowa do góry . Faceci wyczówają zakompleksienie u kobiet i bardzo często je omijają właśnie dlatego aby nie słyszeć jak wiecznie użlalają się nad sobą . Przecież mamy teraz idealne czasy i wszystko można w sobie poprawic odpowiednim ubiorem , delikatnym makijazem , czy fryzurą , oczywiście wszystko to musi być robione ze smakiem i dbałością o szczególy . Poza tym sam uśmiech na twarzy zachęca ludzi do nawiązania znajomości i nie mówię ty\u o uśmiechaniu się jak debol do wszystkich . Nie płacz nad sobą maleńka tylko rusz dupke i zadbaj o siebie

załamana dziewczyno - mankamenty figury też są do ukrucia jeśli dobrze dopasujesz sobie ciuszki do figury i w brew pozorom nie należy nosić workowatych bluz aby coś ukryć . Musisz podkreślać w sobie to z czego jesteś dumna a ukrywać to czego nie lubisz

Stanczyk pierdolisz jak zwykle... to uwarunkowania nie genetyczne a kulturowe maja najwiekszy wplyw ..

o Tomus i Stanczyk ;-) dwa marudzace klony a gdzie juken ? :P