RWANIE ZĘBA - PRZEŻYŁAM KOSZMAR, LEKARZE I PACJENCI POCZYTAJCIE SOBIE!!!

Hej dxziewczyny - przezylam wlasnie najgorszy zabieg w swoim zyciu :( Bylo to usuwanie ósemki.Rano jeszcze pisalam ze sie wybieram :) Mialam wyrwac dwie ale wyrwalam jedna i to co przezylam- nie zycze nikomu. Wiem ze pozostanie mi trauma bo caly czas siedze i placze nie moge sie uspokoic :( Rwały mi dwie kobiety - młoda lekarka i asystujaca studentka. Studentka (5 rok!!) była niezdarna nie potrafiła utrzymać haka (zaczepoiony o usta, powinien na kosci lezec), lekarka zaczela się irytować i robic wyrzuty dziewczynie, zrestza slusznie bo np. tampony mi podawała reka a powinna takim czyms zelaznym ;), igła z wodą do spryskiwania podczas wiercenia była przez nia trzymana niezdarnie i umoczona we krwi mojej - ukłuła nią lekarkę, lekarka szybko spirytusem prrzemywała i pytała czy jestem na coś chora, na szczeście nie jestem)Lekarka też już przestała sobei ze wszystkim radzić, zaczeła na mnie krzyczeć że zle trzymam buzie , że za hakiem podążam :( Ja bardzo chcviałam im pomoc, zeby to miec juz za sobą ale nic juz nie moglam robic :( Po 5 znieczuleniu juz nei mialam sily otwierac buzi a ząb ani drgnął! Okazało sie że mam jakąś anomalię, że obok kości jest nerw biegnący przez ząb i nie można było tam wiercić bo bolało okrutnie...Teraz tez ten nerw został na wierzchu...W pewnym momencie mi nerwy pusciły, zaczełam się trząsć i płakać, na szczescie taka starsza pielęgniarka była, otarła mi łzy i się uspokoiłam...Ech W końcu lekarka wygoniła tę studentkę i sama działała,ale dalej nic! Po rpostu ząb był koszmarny.Doszło do tego że dała mi 10 znieczulenie i wiecej juz nie mogla. Cud ze organizm to wytrzymal! Mowilam ze boli a ona juz zirytowana ze teraz musi boleć, zresztą rozumiem ja...Na moje szczęście wpadł zobaczyć lekarz co jest grane - taki około 40 wiec doswiadczony. Zaczał działać z tą lekarka i ułamał go, pozniej jeszcze wiercił korzenie i wylazł ząbek... To co przezylam bylo moim najgorszym doswiadczeniem szpitalnym - zabieg był robiony w klinice państwowej w bardzo dobrym szpitalu za 250 złotych. Wiem, że był to wyjatkowy przypadek ale neistety nie ejstem w stanie już chyba zaufać kobiecie - chirurgowi :( Do tego trzeba chyba męskiej siły...Lekarka była dobra, zna sie na rzeczy ale do takich przypadków potrzebny był bardziej doswiadczony lekarz, MEZCZYZNA. Takie moje zdanie:) Jestem tez zdania ze gdy szykuje sie trudny zabieg to lepiej go zorbić w narkozie!!!A mowilam ze mam straszne zęby, uprzedzała,.łam ją :( W innym szpitalu miałam górne ósemki rwane i tam doktor powiedział że się nie podejmie dolnych...Bo takie mam straszne olbrzymie, powyginane korzenie..Może też sprzęt przydałby sie lepszy...Te przyrządy do rwania po prostu sie wyginały na moim zębie! W pewnym momencie myslalm ze wstane i pojde stamtąd! Plułam krwią, teraz tez czuję smak krwi w ustach. Twaarz mam zmasakrowana, rozerwane usta :( Po rpostu koszmar!!!!!!Szycie bolało tak że myślałam że zemdleję :( Jutro jade zobaczyć czy krwiak sie nie zrobił :( Nie wiem czy wyrwę tę ostatnią ósemkę tak bardzo sie boję ;( Czekam na mamę bo cała roztrzesiona jestem - trauma nieziemska :(

kliniki? Przeciez wiadomo, że w klinice jestes królikiem doświadczalnym dla studentów. Na drugi raz idź po prostu do chirurga szczękowego w twojej przychodni albo prywatnie i ząb będzie usunięty fachowo i bezboleśnie w 3 sekundy. Teraz, to mogę ci co najwyżej współczuć. Miejmy nadzieje, że wyciagneli całość i nie zrobi cie sie tak zwany "suchy zębodół"

SA tak sobie jeszcze myślę...Ta studentka 5 roku chyba pomyliła się z wyborem specjalizacji...Gdyby np.ona miala mi rwac to chyba bym umarla z uplywu krwi...No ale z 2 strony wyobrażam sobie co ona musiała czuć, jak sie denerwować gdy ta lekarka na nią krzyczała, ja wiłam się z bólu i płakałam...Echh.Lekarka mowiła że to byl najgorszy jej przypadek.Tak samo poprzedni lekarz który wyrywał mi górne ósemki powiedział o górnych, że są KOSZMARNE ...

a tyle teraz sie mówi o bezbolesnych wizytach u dentysty, i to ma być medycyna XXI wieku... Trzymaj się mocno :)

matko kochana. wspolczuje bardzo. Jesli bedziesz miala rwac te ostatania osemke to tylko w narkozie. A jakie szwy, po czym? A jesli chodzi o rwanie zebow tez twoerdze, ze jednak powienien to robic po pierwsze mezczyzna po drugie doswiadczony mezczyzna. do tego jednak trzeba sily. Co za durne baby; moznaby bylo ich podac do sadu o odszkodowanie ... idz moze do jakiego stomatologa prywatnie; nie do tej babki; niech zobaczy czy wszystko ladnie sie goi .. wspolczuje bardzo; glowa do gory; najgorsze juz za toba. moze poloz sie spac

Słuchaj to jest najlepsza tego typu klinika - prywatnie byłoby jeszcze gorzej, boi do moich zębów potrzeba świetnego fachowca i to nie jednego ale dwóch!To państwowy szpital , w razie czego zawsze jest pomoc na miejscu atak prywatnie jakby sobie doktor nie radził? To nei wiem co by sie stało

Świete słowa! Nigdy przenigdy nie rwijcie zębów w klinikach. Studenci to i tak małe piwo, najgorzej jak za rwanie biorą się profesorowie :o

To na usuwanie drugiej ósemki idź prywatnie i wypytaj czy zabieg może być przeprowadzony pod narkozą.

czemu wyrywasz osemki? ja mam wszystkie 4 i nie przyszlo mi do glowy ich wyrywac

Normalnie chodze prywatnie do dentystki i do niej pójdę za tydzień żeby obejrzała...Wydaje mi sie że każdy lekarz miałby taki sam problem z tym zębem tylko gdyby ten lekarz od poczatku mi rwał to pewnie zajęło by to połowę czasu mniej...Zresztą byłam w tamtym szpitalu rwac te górne zęby - lekarz był super , sprawnie wyrywał zdecydowanym ruchem i wystarczyły 2 znieczulenia...A tu: 10!!!

Tak chyab będę sie dowiadywac gdzie pod narkozą mi zrobia - i tak płacę i tak!A ósemki musze wyrywać o mam tak wielkie korzenie że mi wywala środkowe zęby bo sie nie mieszczą i mam wrażenie ucisku cały czas

A ta lekarka przeprosiła Cie chociaż ?

Nie tylko powiedziala ze bylam dzielna i ze to byl wyjatkowy przypadek. Wydaje mi się że ona powinna po prostu wczesniej isć po kogoś! Ten lekarz tak wpadł zobaczyć, własnie wychodził do domu..Wydaje mi sie ze bała sie przyznać że sobie nie radzi.Jak sie popłakałam to mnei uspokajała mówiąc że jestem w rękach fachowca i nic złego mi sie nie stanie...

Cóż mogę powiedzieć- podobną traumę przeżywałam jakis czas temu. Doktor chyba godzinę ciągał i ciągał i nic. Jeszcze mnie nastraszył, że chyba trzeba będzie rozcinać dziąsła!! Na szczęście nie zrobił tego bo mu zemdlałam na fotelu jak mi to powiedział:P Krew tryskała, ja już na wpół martwa a on dalej się pastwił nade mną:( Ząb się połamał na 3 kawałki i każdy trzeba było po kolei usuwać. KOSZMAR!!!! Na szczęście przeżyłam ale bolało potem jakiś tydzień:( Też straciłam zaufanie do dentystów i ich gadkom typu \"to nie boli\" Bolało jak diabli:(

Na końcu tylko tłumaczyła, że ta studentka była niezdarna, że sama sie wyrywała do asysty...A tak, jak "dwóch doświadczonych lekarzy" to zupełnie inaczej sie pracuje.

Heh jestem z zachodnipomorskiego :) Boje sie że to przeczyta ta lekarka i sie wkurzy :) Ale w sumie takie jest moje zdanie no i opowiadam jak było :)No własnie ten też sie połamał nna kawałki, no i miałam rozcinane dziąsło (lekarka mowila do lekarza ze trochę za małe rozcięcie zrobiła bo nei spodziewala sie tego) miałąm też to dłutowanie, po prostu ona wypilowala mi całą kość żeby go wyjąć a on dalej siedział...

To są właśnie lekarze... Jesli chcesz to może płucz jame ustną szałwią, działa antyseptycznie. Jestem ciekawa jak ta lekarka oglądała zdjęcie rentgenowskie Twoich ósemek, że nie zorientowała się jak one są umieszczone i że nie będzie to łatwy zabieg...i jak tu mieć zaufanie do lekarzy...

szkoda, że tak daleko, mogłabym Cię zabrać tam, gdzie ja byłam....... a jak przeczyta i się wkurzy, to dobrze! niech jak najwięcej osób to przeczyta i nie chodzi do tej wariatki!!! do sądu można by ją podać! jeszcze na studentkę zwala!!! no i ta cena!!!!! ja płaciłam 200 zł ZA RWANIE I PEŁNĄ NARKOZĘ!!!!!! mam nadzieję, że nie będziesz miała żadnych powikłań i szybko przestanie Cię boleć!

u CHIRURGA SZCZĘKOWEGO a nie u dentysty, a juz na pewno nie w klinice...

mialam to samo w wieku ok 10 lat....... lekarka wyrwala mi 2 zeby! szostke i siodemke... dlaczego? do dzisiaj nie wiem - dopiero co mi wyrosly na miejscu mlecznych i juz je wyrwala - moze myslala, ze sa mleczne? wspominam to tylko jak jeden wielki bol i placz i smak krwi... najlepsze bylo to, ze nie wyrwala ich w calosci, tylko zostawila korzenie po wczesniejszym skruszeniu obu zebow. reszte zalatwili pozniej lekarze - jak mialam juz ok 18 lat - tak dlugo balam sie isc to poprawic :(

Broń Boże płukac po wyrwaniu. Za 2 dni co najwyżej. Bo narobisz sobie jeszcze wiekszego bigosu , zrobi ci się suchy zębodół i to jest ból nie do zniesienia!!!!!!!!!!!!!!!!

boze i znowu głupie porady na kafe NIE PŁUCZ ZADNĄ SZAŁWIĄ ani niczym!!!! tam ma sie wytworzyć skrzep ,jak go wypłuczesz to będzie jazda

acha i jeszcze jedno niektórym się wydaje ,ze usunięcie zeba to podcięcie grzywki,1,2,3,nima to jest powazny zabieg chirurgiczny i róznie moze być

Wyrywałam w klinice stomatologicznej przy szpitalu - rwała mi doktor chirurg - stomatolog. Mam ssać kostki lodu i jesc lody, dostalam tez antybiotyk i lek przeciwbólowy a takze na oslone zolądka, dieta plynna

Tylko ze antybiotyk mam przed jedzeniem jesc wiec nie wiem co ja mma jesc teraz bo cos musze a sie boje

Własnie przyszła moja mam - jak mnei zobaczyła to po rpostu zasłabła, nie moge nawet o tym mówić nie płacząc. Wiem że to nie był aż tak straszny zabieg jak niektórzy przechodza.Doskonale teraz rozumiem ludzi cierpiących podczas zabiegów

Boże boję sie tego "suchego zębodołu" nie wiem co to :( Jutro pojadę rano sprawdzić czy krwiak sie zrobił...Napisze jutro co i jak

jak mozna wyrywac zeba bez przeswieltenia? moja dentystka zlecila mi przeswietlenie bo korzenie byly poplatane mozna uczynic kogos kaleka przeciez!!!!

Bylo przeswietlenie , widziala:)

Własnie jem zupe przez słomkę :) Chyba mogę? Własciwie to musze ....bo antybiotyk przyjmuję.Ból jest nieziemski i jeszcze krew leci...boję sie że będę miala tego krwiaka i jutro mi go będą wycinać :(