Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aldini

Skąd u dobrych matek tyle agresji?

Polecane posty

tak się zastanwiam - obserwując kilka wątków - mniej lub bardziej kontrowersyjnych - skąd u tzw. \"dobrych matek\" tyle agresji? jakakolwiek wypowiedź niezgodna z ich widzeniem świata jest komentowana w sposób agresywny i wulgarny... czy to hormony po porodzie robią taką sieczkę w mózgu czy może permanentny stres i przemęczenie związane z wychowaniem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie... człowiek... a te nieraz przeczą swemu człowieczeństwu ujawniając atawistyczną wręcz agresję (typową np. dla zaszczutych zwierząt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie opowiadaj -kazdemu sie zdarza- zaklą pod nosem- naskoczyc na kogos w zly dzien itd. tylko oczywiscie u nas bardziej widac i zawsze sie mozna do nas przyczepic. w zasadzie takie czepianie sie nas- to jak by nie bylo wlasnie zaszczuwanie- wiec potem nie pytajcie skad takie reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike - masz rację, każdemu się może coś wyrwać, kiedy ma gorszy dzień, ale nie chcesz chyba powiedzieć, że sypanie bluzgami jak z rękawa w momencie, kiedy pojawia się jakiś niewygodny temat to to samo, co zaklęcie sobie pod nosem. noe - nie wiem skąd tyle prowokacji, ale faktem pozostaje, że nawet na temat, który jest prowokacją można porozmawiać kulturalnie bez używania podwórkowej łaciny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam wieeele topikow i wieeele stron i nie mowie tu o kafeterii- i sory bluzgaja matki taksowkarze dentysci kolejarze nauczyxiele prawnicy lekarze itd itd itd nie mowie ze to dobrze bo niedobrze- pytanie tylko dlaczego nie przeszkadzaja wam bluzgi innych??? i nie mow ze tak nie jest bo temat jest dosc wyraźny- nie pytasz dlaczego w ogole ludzie tak sie zachowuja ale akurat my- mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, że akurat wy - mamy, jako że wzięłyście na swoje barki chwalebny obowiązek wychowywania potomstwa nie powinnyście chyba wysławiać się w taki sposób. poza tym nie chodzi tylko o koszmarne słownictwo, ale o samą postawę wobec wszystkich, którzy nie wpasowują się w jedynie słuszne postrzeganie świata... zerknij chociażby na topik \"kilka słów do matek i mam\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede cie przekonywac bo po co- nie wiem co ma piernik do wiatraka ale coz- to ze na forum albo w doroslym zyciu jestesmy normalnymi ludzimi jak i ci nie mający dzieci nie ma nic wspolnego z wychowywaniem dzieci. patrzac na to z twojej strony nie powinnismy robic miliona rzeczy- tylko siedziec robic na drutach i glaskac po glowie nasze pociechy- na tym koncze. twoje myslenie - twoja sprawa- ja swoje wiem - kazdego dobrze wychowanego czlowieka obowiazuja te same zasady- czy jest matka ojcem czy bezdzietnym- tak samo razi milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aldini..co to oznacza wzielyscie..a tatuiowie..mam nadzieje ze tylko zapomniales dodac;) ja sumienie mam czyste..jestem za dyskutowaniem..z odrobina jadu dowcipu..i innych skladnikow. Aldini znam mase mam ktore nigdy nawet nie powiedza dupa..a predzej pacna siebie w reke..niz na kogos najada..moze wiec to net wznieca iskry pierwotnych zachowan..coz mozemy sie pozastanawiac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ILLELI - nie spotkałem się tu z dyskutującymi tatusiami, być może stąd to niedopatrzenie ;) Też znam mnóstwo matek, które nie posługują się takim językiem - przynajmniej w realu. zastanawiam się, co by sie działo, gdyby tak sobie tu weszły? może to klimat forum, może braki w wychowaniu... w każdym razie szczególnie tutaj rzucają się w oczy pewne zachowania i sposoby prowadzenia dyskusji. czasami mam wrażenie, że na \"macierzyństwie\" cos takiego jak rzeczowa duskusja poparta konkretnymi argumentami nie istnieje... jest tylko obrzucanie się błotem i naskakiwanie na rozmówcę... dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aldini - ja też nie posługuję się takim językiem. Nie robię tego ani w realu ani tu. Drażni mnie wulgarne słownictwo, ale takie mamy czasy i nie mogę tego zmienić. Zgodzę sie jednak, że trudno tu o logiczną dyskusję popartą argumentami a nie rynsztokowym słownictwem i obrażaniem innych. Przykładem topik, gdzie dziewczyna wypowiada się o nieumiejętności wiązania butów przez dziesięciolatka, braku wychowania i otyłości u dzieci. Została zjechana, że jako ekspedienta ma sprzedawać buty, a nie wypowiadać swoją opinię na powyższe tematy. A przecież między innymi po to jest to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kafeterii istnieje taka filozofia: \"nie popierasz mojego zdania? jestes moim smiertelnym wrogiem!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jak widze ze ktos sie uparł to juz nie dyskutuje bo wiem ze to doprowadzi do kłótni ,ja nie wiem dlaczego wiejszosc uwaza ,ze matki które poniesie czasem i poflugaja troche , to do dzieci tez sieteak odnosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniewaz ciezko sobie wyobrazi
ze takie osoby (matki) tak szybko tracą cierpliwosc w jakiejs durnej internetowej dyskusji z nieznanymi osobami a mają byc takie cierpliwe do dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stare babsko jedno
dlaczego?Powinnas odpowiedziec sobie sama.Kafeteria ,aż sie roi od po postów atakujacych matki.Przejrzyj tematy i bedziesz wiedziała dlaczego.Ja je rozumiem,wychowywanie dziecka to chyba najtrudniejsze doświadczenie życia.Studia ,praca to nic w porównaniu z kształtowaniem młodego człowieka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie zdarzy nie ukrywam ,kazdemu sie zdarzy czasami zabluźnic ale to chyba nie jest najwiekszy problem naszego społeczenstawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste dzieci nie obrzucaja nas blotem i nie krytykują przy każdej okazji nie obrażają tylko dlatego że nie jesteśmy idealne. ot co... ja sama staram sie dyskutowac raczej kulturalnie ale powiem wam cos- siedzialam na forum dla samotnych matek gdzie kazda samotna mamą porównywano do za przeproszeniem kurwy, złodzieja itd... sory rozumiem kobiety ktore nie wytrzymywały presji. od matek sie wymaga bo to matka- jest też druga strona medalu- kazdą matkę powinno sie szanować a już dla mnie karygodne jest wieczne wtrącanie sie w jej sposób postepowania- typu jak wiąże buty, czym karmi dzieci i do ktorego roku życia podciera maluchowi pupe. jeśli nie chcecie być obrażani to sie zastanówcie czy swoim za dlugim często językiem, bezpodstawnym ocenianiem kogoś sami o to sie nie prosicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike zgadzam sie ,zauwazyłam ze za wszelka cene sie tu próbuje zalezc cos u \"dobrych\" matek aby im wytknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe- ja tam mam do tego duzy dystans- zawsze tlumacze to sobe tak , ze ktos na bogu ducha innej osobie chce koniecznie podwyższyć swoje ego- czytam sobie i szczerze mowiac współczuje takiej zakompleksionej osobie nie wiem moze nauczylam sie tego dzieki bylemu mezowi który na kazdym kroku chcial koniecznie udowadniac mi ze jestem do niczego. mam swój rozum wiem co robie dobrze a kiedy popelniam błedy- i każdej zaszczuwanej osobie zycze tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IKE ja mówie tak o zabluznieniu sobie \'w powietrze\' a nie na kogos moze na poczatku dawałam sie prowokowac teraz juz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym sa jeszcze roznego rodzaju antypatie - jak ktoras z mam cos napisze, a ma wianuszek nienawidzacych ja kobiet, to moze sie liczyc ze zrownaniem z blotem ;) juz tak nie raz mialam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.pajacyk.pl ---- kliknij raz dziennie , dla kogos to obiad . klikamy!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe- nie jesteśmy z kamienia- jesli ktoś usilnie chce kogoś sprowokowac to mu sie to uda. a potem stosy pytan skad w nas tyle agresjii stokrotka- też fakt:) tylko takie zachowania wypływają z natury człowieka- każdy w duchu kogoś ocenia- lubi wykazać swoją rację, kogoś nie lubi a z kimś sie przyjażni- tylko dotyczy to kazdego- a nie nas niedobrych wiecznie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze anonimowosc tez idzie za tym ze ktos wejdzie rzuci pare flug i wyjdzie bo mu to lepirj zrobi szczególnie pod czerwonym nickiem ale chyba nie jest tak zle jest duzo osób kulturalnych ,zalezy tez jaki temat sie poruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njffg
Poczytaj inne topiki. Czy fakt urodzenia dziecka cos zmienia? Bo zauważyłam na innych topikach jestto samo. Kobieta Kobiecie wilkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ike:racja zauwazyłam juz najpierw prowokacja potem skad w was tyle jadu ale ja juz to olewam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj pisalam na jednym topiku na stronie glownej. dziewczyna zaczela w temacie od tego, ze jest nieziemsko piekna i to jej przeszkadza w zyciu (czyli prowokacja, zarozumialosc itp) pozniej oczywiscie inne kobiety zareagowaly na to w ten sposob, ze ja w rozny sposob zwyzywaly, a autorka niby niczemu nie winna - dziwila sie wielce DLACZEGO? \"Przeciez nie zrobila niczego zlego...\" jak to nie? piszac o sobie w ten sposob autmatycznie obrazala inen kobiety, bo one nie s tak nieziemsko piekne. i wiadomo, ze dziewczyny skupia sie na swoim \"bolu\". a nie na ej \"cierpieniu\". Tu na maciezynskim jest podobnie. Tutaj matka moze nie doslownie przechwala sie czyms sugerujac wyraznie, ze inne kobiety sa dziwne, gorsze, skoro tak nie robia (no przykaldy sie mnoza np. ze dziecko z wpadki, ze karmia butelka, ze samotna matka, ze cokolwiek innego). ale te co to czytaja - biora napeirw do siebie slowa krytyki i niby logiczne ejst to, ze zjada autorke, ktora potem sie \"dziwi\" dlaczego, przeciez \"nie napisalam nic zlego\"... ktos zrozumial? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrozumiałam:) chyba:)mało rzeczy jest które mnie wkurzaja staram sie zazwyczaj odpowiadac z humorem i juz nie wchodze wiecej chyba ze ktos sie uczepi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×