Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deszczowa piosenka

I milosc

Polecane posty

Gość deszczowa piosenka

czy jest mozliwe aby była jednoczesnie pierwszą i ostatnią miłością?(przyjmijmy dla obu stron) czy nie jest to zbyt piękne ? czy może istnieje tylko w świecie filmu czy powieści..a może coś takiego zdarza się rzeczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
rzeczywiscie..chyba złe określenie.więc czy jest to realne? albo jeszcze inaczej.czy zdarza się? osobiscie nie znam żadnej takiej pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naked
To musi być pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
Ja swoją przeżyłam mając lat 16 teraz mam dużo więcej.Jestem od 15 lat mężatką a moim kochankiem jest właśnie moja pierwsza miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
:) tak pytam. myślę że musi to być piękne uczucie.. chociaż jestem chyba pesymistką..wiem że to możliwe.ale jednak-> rzadko sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wyszlam za maz za moja 1 milosc i od 5 lat jestem rozwiedziona.bylam mlodza o 8 lat,ale to bylo malo teraz ma mlodsza 27 lat i jest ok.dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
Za mąż oczywiście wyszłam nie za tego co trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
do asdasda musi to byc cudowne uczucie.zazdroszcze troszke i gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
No nie wiem czy to cudowne uczucie -zdradzać mężą????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
Patrycja37 wlasnie moze trzeba poznac kilka osob przed slubem, chocby porownac ..zeby potem nie bylo takich niemilych niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
asdasda jej..przepraszam..zle to przeczytalam. dlaczego rozstalas sie ze swoim I wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka
tez w takie cos nie wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem o tym przekonana ze trzeba poznac paru facetow przed slubem.bo kazdy bedzie inny i nauczysz sie zycia.moja corka ma chlopaka od 2 lat ,a ja sie modle zeby to nie byl ten ostatni.ja z moim mezem bylam 14 lat i po tych 14 latach bylam jak stara zona.a jak zostalam sama to nie wiedzialam jak wyglada zycie i nie pisze tu wcale o rozrywce,tylko o relacjach z mezczyznami.poprostu nic nie wiedzialam o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
To ja żle napisałam.Tak myślałam ,że tak to odczytałaś.Dlaczego sie razstałam???Nie mam pojęcia.Może poczułam sie atrakcyjna,wiesz ten błysk w oczach facetów Byłam jeszcze młoda.On nie mógł stac i czekać az sie wyszaleje.Tez azłożył rodzine...A teraz sie spotykamy i nie chcąc ranić naszych współmałżonków,ranimy ich.Nigdy bym nie przewidziała ze istnieje możliwość zdrady męża,a jednak jest.To takie dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego dziewczyny korzystajcie ile mozecie z zycia.bo ja jestem juz wypaczona jesli chodzi o milosc. mam jeszcze jedno spojrzenie na uczucie ale nie bede sie rozpisywala na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
to napisz prosze....!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasda
patrycja 37----obudz sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naked
Na pewno się obudzi, krzyknij głośniej:D Pewnie pisze...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy ,nigdy nie oplacalo mi sie byc wierna .bylam w 2 zwiazkach powaznych ktore trwaly dlugo jeden trwa jeszcze.hormony buzowaly czasami bardzo,ale nigdy przenigdy nie zdradzilam swojego partnera.bo go kochalam,z szacunku ,bo zarabial na dom itd.i nigdy mi sie to nie oplacalo.bo zawsze i tak dostalam po dupie i nikt sie ze mna nie liczyl,bo faceci najbardziej kochaja siebie.i zawsze zalowalam ze nie zdradzilam bo moze wielu rzeczy bym tak nie przezyla i mialabym wiekszy dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam po fajki :) zauwazcie dziewczyny ze wiekszosc zwiazkow rozpada sie bo brakuje w nim seksu jak nie ma seksu to brakuje namietnosci,i podam wam nastepny przyklad .jestem wc zwiazku w ktorym bardzo brakuje z seksu.sa rozne powody.on przyznaje mi racje ze mi cos zabiera .i co? i nic.a zabiera mi bardzo duzo bo moim zdaniem seks jest b.wazny nie pisze o rznieciu tylko o kochaniu.bo jak jest przyjemne lozko to para jest tak blizko siebie.i on mi przytakuje i nic bo on ma problem,a ja?a co z nami z naszymi hormonami?faceci prawie wszyscy nie zwracaja uwagi na nasze potrzeby.a ja chodze po scianach i jestem wierna.glupota straszna. zdradzac tylko robic to b.madrze tak zeby sie nie wydalo i zeby nie zranic 2 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyurty
Masz cholerna racje!!!!Ja tez jestem juz zmęczona tłumaczeniem mezowi o co mi chodzi ,czego potrzebujeFaceci to pieprzeni egoiści!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoisci to jest malo powiedziane.jak kobieta ma delikatnosc w sobie i jakas moralnosc to zawsze dostanie po dupie i kopa w dupe,a po tych wyrachowanych to splynie i jest im dobrze .ja wolalabym byc ta druga ,tylko mam taki charakter i zycie mnie tak uksztaltowalo.jeszcze nigdy za dobre kochane serce nie dostalam nagrody w postaci milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×