Dopiero jak zapytałam gdzie jest przyznał sie ...

a jak powiedzial ci z jakim kolega byl to sprobuj sie dowiedziec czy to prawda. ja bym mu powiedziala ze albo mi jakos to wszystko logicznie wyjasni albo nie zamierzam tkwic w niepewnosci.

Chodzi o znak zodiaku oczywiście ;)

dlaczeo pytasz czy jest spod znaku panny??

Marlenisko widzę, ze mie rozumiesz

moj maz jest spod panny:) co to ma do rzeczy?:))))

A to jakaś tajemnica ? Mój mąż jest panna , takie zachowania są częste dla tego znaku. Jeśli nie jest, można mieć nadzieję, że mu przejdzie ;)

wiesz ja mam nature wymyslaczki i czasem sie zadreczam bez sensu, ale wypracowalismy sobie metode rozmawiania o nawet najglupszych watpliwosciach. i pomaga mi to, jest dobrze. oczywiscie staram sie w tym zachowac umiar zeby nie zwariowac:)

czy on jest panna- jakie zachowania masz na mysli? nieumiejetnosc rozmawiania? moze cos w tym jest ale mozna tu wiele poprawic przy odrobinie wysilku, dobrej woli, serdecznosci i cierpliwosci przede wszystkim. no i panny to wierni faceci:) nie to co blizniaki i strzelce - bez obrazy panowie spod tych znakow - przynajmniej wg moich doswiadczen

No to jestem w klubie - mój też panna :/

marlenisko ;) tak, chodzi o to milczenie, o to " grochem o scianę " wynikające z przeświadczenia - ja przecież nic złego nie robię. Ale kończę, bo chyba nie na temat :)

nie, wlasnie mysle ze na temat:) panny sa wierne wiec wkurzona i zla moze jednak sie niepotrzebnie zamartwiasz. poza tym jak go oskarzasz to on sie zamyka w sobie. porozmawiaj z nim. powiedz o tym co czujesz, ze go kochasz i nie wiesz czemu tak zrobil. a jak ci powie ze bal sie ze bedziesz na przyklad- mowie czysto teoretycznie- sie czepiac to uszanuj to wyznanie. zastanow sie nad tym i nie obrazaj. moze cos w tym bedzie co on ci powie. to pierwszy krok do rozmow. czy on jest panna- a jak u was, udaje sie rozmawiac?

dziewczyny za pare minut bede uciekac, ale wpadne to jutro:) moze ktoras z was tez zajrzy to pogadamy o naszych pannach:)

Czy On Jest Panną - Nie kończ - to jest właśie na temat porozmawiaj jeszcze :) może możesz mi coś doradzić bo ja sobie nie daję z tym rady :(

z powodu braku rozmow my o malo nie stracilismy tej milosci. ale w koncu udalo sie dogadac i wyjasnic. okazalo sie ze rozkladaly nas nic nie znaczace sprawy, niedomowienia i kazde z nas sobie wymyslalo czarne scenariusze.

Ja też będę jutro, chcę bardzo z Wami porozmawiać CZY ON JEST PANNĄ - NAPISZ PROSZĘ JESZCZE

mMarlenisko - mamy dokładnie to samo - ale on nie rozmawia, mówi że wszystko jest ok. Ja probuję ale on sie nie odzywa wtedy. Jak sobie poradziliście, co zrobiliście??

wkurzona i zła.......powinniscie porozmawiac....czasami to co myslimy nie ma kompletnie pokrycia w rzeczywistosci ...wiec nie mysl za bardzo tylko pogadaj z nim...

Kajda - teraz już wiem, macie rację. Miałam ochoę zrobić mu awantuę, że mnie tak potraktował. Dziwi mnie tylko, że miał zastrzeżony numer, robi tak gdy dzwoni do kogoś nieznajomego... :(

zgadzam sie zupełnie z marlenisko....bez rozmowy nic sie nie wyjasni...tylko nie oskarzaj nie wyciagaj wnioskow ...poprostu porozmawiaj..

ten zastrzezony numer tez pewnie da sie zupełnie normalnie wyjasnic...tylko mu pozwol to zrobic...

NAPISAŁ MI SMS ŻE MNIE KOCHA I PRZEPRASZA ....

powiedz ze to cie zdziwiło bo nigdy tego nie robi ze cie zaniepokoiło ...napewno powie wtedy co i jak

a moze cos zalatwial i zastrzegl? nie tworz scenariuszy, porozmawiaj, bede to powtarzac do znudzenia. przepraszam cie ale musze juz isc, wpadne jutro. trzymaj sie. i pogadaj z nim. bez oskarzen i zlosci. po to tylko by zrozumiec. pozdrawiam wszystkie!

no i co ...warto było sie tak niepokoic....??:)

no widzisz? i tak jest! teraz nie zmarnuj tego dobrego klimatu. powiedz ze jak next time chce sie z kupmlami zobaczyc to niech ci tylko powie. i nie gniewaj sie na niego juz tak mocno!:) to dobry facet, moze mam klapki bo moj tez panna, ale jest bardzo kochany:)

Jesteśmy razem ponad 20 lat, ja wodnik, więc punktów zapalnych sporo. Jedno wiem, krzykiem i wyrzutami nic nie zdziałasz. Był tu kiedyś topik o pannach założyła go , jeśli dobrze pamiętam, doniczka. Poczytaj ;) Co do wierności, trudno się wypowiadać autorytatywnie. Ale - zawsze dużo koleżanek, bo to taka pomocna osoba. Jednak wierna jest panna. Chyba, że się odkocha i zakocha w innej. Wtedy może być bardzo ciężko , chce odejść .

zgadzam sie w zupełnosci ..nie tworz czegos czego nie ma....rozmawiaj rozmawiaj rozmawiaj...znam z autopsji..

ok ...ja zmykam ..pozdrawiam wszystkie ...pa

Zobaczymy czy coś dziś się zmieni, czy wogole będziemy sie widzieć. MARLENISKO - co do tego numeru zastrzeżonego. Jeszcze po 12 w nocy miał normalnie numer - zastrzeżony był rano - jak wstał i dal mi sygnała (zawsze po przebudzeniu daje sygn) ... to mi dało do myślenia a raczej do martwienia.

dobra zabijcie mnie powiem wam - może byli w barze, jakaś laska dala mu numer a on potem zadzwonił.. tak mi sie wydaje. A numer zastrzegł żeby ona go nei znała i nie wydzwaniała - żeby sienie wydało.