Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyzbyczyzyk

czy ktoś z Was tak mial, ze zmarnowal 1,5roku zycia?

Polecane posty

Gość czyzbyczyzyk

albo więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
ja zmarnowalam 5, nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawisz
Tak, dokladnie 1,5 roku. Nastapilo rozstanie, na ktore sie zdecydowalismy, ale ona chyba wolala sprobowac zcegos nowego i po 2 miesiach znalazla sobie innego. Jest z nim dopiero 2 miesiace, ale widac, ze to wystarczylo, bo ja juz dla niej nie istnieje, a ona twierdzi, ze go kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
znaczy w sensie doslowanym to jest 1,5roku a juz wczesniej poszlam na denne studia a po studiach tez pare lat poszlo w piach, ale tak, ze totalnie do luftu to ostatnie 1,5roku bylo :o Mili jestescie, ze mnie pocieszacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nigdy nie jest czas zmarnowany :) Zdobyliście coś bardzo ważnego: doświadczenie :) Jesteście teraz na pewno mądrzejsi niż 1,5 6 czy 7 lat temu. Trzeba widzieć szklankę na wpół pełną, a nie pustą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmarnowalem cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
a dlaczego myślicie, ze zmarnowaliscie? Moze lepiej nazwę to odpoczynkiem ...taki 1,5year gap-year :o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babo
literatura to nie życie. szklanka często pęka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
ja wiem staro babo, widzę Ty masz takie wyważone i mądre opinie , bo juz kilka razy Cię czytalam. Lepiej siebie znam, ale poweim Wam wolałabym tego wszystkiego o sobie chyba nie wiedzieć i byc naiwna...no cóz, teraz to juz ględzę... Czy ktoś jeszcze chce coś dodać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja właśnie o ŻYCIU! Jak pęka, to proponuję nową. Z pewnością wybierzesz tę z trwalszego szkła ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
powiem juz czemu zmarnowalam: poznalam kogos i sprawdzilo się przyslowie ze "szczęśliwi czasu nie liczą"....niestety tylko ja nie liczylam :o Nie wypalilo od początku a ja się łudzilam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja ja ja
1,5 temu zakochałam się nie w tym facecie co trzeba nie doceniając męża, którego mam. :( 1,5 roku wycięte z życiorysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
och, nie wiem czy Cie to pocieszy... wlasnie po raz kolejny poczulam , jak nienawidze swojej pracy... zeby byla jasnosc, robie doktorat za granica, szczyt marzen ha ha ha. nie znosze niemcow, nie znosze tej ponurej piwnicy, w ktorej musze sleczec godzinami nad mikroskopem jak jakis pustelnik... tak juz jest 3 lata i co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
mara mara---> mam pytanie: czy robisz doktorat wbrew sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmarnowany czas, to taki czas na myśl o którym nie pojawi się na twojej twarzy uśmiech albo nie zakręci się łza wzruszenia w oku. Jeżeli wspomnienie minionych dni wywołuje jakiekolwiek uczucia, to nie mógł być to zmarnowany czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babo
nie cytuj głupot, myśl czasem i postaraj się wyjaśnić własnymi słowami :P. to prawda, że zdobywa się doświadczenie ale właśnie to doświadczenie wymaga mądrych decyzji. jeśli coś się nie układa i para się rozstaje, można uratować to jeśli oboje maja taką chęć. jeśli jedno z nich nie czuje takiej potrzeby, nic nie da się zrobić. nikt nie żyje, po to, żeby marnować życie. doświadczasz mądrości i na przyszłość wiesz, czego możesz się spodziewać, czego nie popełniać aby kolejny związek był lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
nie, skadze, bardzo tego chcialam 3 lata temu tylko teraz czuje ze pod wieloma wzgledami to czas totalnie zmarnowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
mara mara--->tosą cenne doświadczenia, praca naukowa co prawda wyjalawia czlowieka, mozna przestac czuć się kobietą ślęcząc ciągle a laboratorium, ale masz juz tyle za sobą:) Masz blizej niz dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
tylko uwazam, ze robienie tego, czego sie tak bardzo nielubi, to coz innego jak marnowanie mlodego zycia?? kazdy dzien wypelniony frustracja jest zmarnowany, tak uwazam. praca powinna sprawiac radosc a nie byc koszmarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
a jakie są koszty wycofania się z doktoratu? Musisz zwracac jakieś pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babo
smacznego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
tak, doswiadczenia sa cenne :) codziennie mowie sobie "jeszcze tylko xxx dni do odsiedzenia " i nawet na piechote wyrwe stad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
z reguly doktorant dostaje jakies pieniądze na czas pisania doktoratu. Byl tu taki topik, pt Doktorat a zmarnowane zycie..mozesz poszukac na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
nie nic nie musze zwracac, wiesz, wiem, ze musze to skonczyc, po prostu byloby teraz bez sensu to rzucic w cholere, po za tym na pewno nie czulabym sie z tym dobrze... tylko strasznie glupio tak zainwestowac swoja mlodosc i zapal... a tu taki... niewypal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara
dziekuje , poszukam :) zawsze to milo pogadac z towarzyszami niedoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzbyczyzyk
pociesz się, ze niektorzy nie mają placone za pisanie doktoratu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×