Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Na temat panów i ich gustów lepiej pomilczę.... Znalazłam w necie taką bajkę o życiu (w marzeniach i w realu.) :D) Dawno temu, za górami i lasami mieszkała sobie Pani Ropucha. Pewnego razu rozmarzyła się: - Jakże ja bym chciała, żeby książę całował mnie po szyi. Usłyszał to Pan Rechot. - A ja myślałem, że w bajkach chodzi o pocałunek w usta. - Panie Rechocie, nie jest pan księciem, więc o czym my tu mamy gadać. - Księciem nie jestem, ale jestem blisko. :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze to: Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie: - Dlaczego nie ma pani męża? - A po co mi mąż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina i kocura, który włóczy się przez całe noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby to o nas? Dawno temu, za lasami i morzami mieszkała sobie gąska. Miała ona ciało, którego się wstydziła i choć babcia powtarzała jej, że jest piękna, to nie chciała jej wierzyć. Zawsze znalazła coś w sobie, co nie było doskonałe. Jednak pewnego dnia spojrzała prawdzie w oczy i wyczytała w niej: - Uroda może pomóc w życiu, ale jeszcze bardziej może pomóc akceptacja swoich niedoskonałości. (Bajarz) Było to dawno, dawno temu, za górami i morzami, w wielkim lesie. Pewnego dnia u wodopoju spotkały się dwie sarny. W trakcie rozmowy jedna z nich poruszyła temat samców. Zaczęła narzekać na nich i ich zachowanie, przy tym mówiła ogólnikami i wymieniała typowe dla samczej osobowości cechy. Druga słuchała jej, słuchała, aż na koniec powiedziała: - Stereotypy są podobne do bagna. Czym bardziej się w nich poruszasz, tym bardziej wciągają cię w głąb. (Bajarz) Nic nie piszecie, no to jeszcze jedna baja: PIESEK I PAN PIES Był sobie pewien piesek, który miał zamiar przeżyć niezwykłe życie. Tak bardzo był spragniony poznawania świata, że najdziwniejsze sytuacje były jego codziennością. Przeżywał dużo różnych przygód. Chodził to tu, to tam. Zaglądał we wszystkie szczeliny, człapał po kałużach, tarzał się w błotku, a w nocy wył do księżyca. Kiedyś jednak piesek dorósł i stał się Panem Psem. Życie stało się poważne. Tak bardzo poważne, że czasami chciało mu się wyć. Jednak nie wył. (Bajarz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie się chwalicie swoją urodą, to ja też! Troszkę mi skóra się pomarszczyła i gdzieniegdzie linieję, ale trudno! Zobaczcie, bo lepiej już nie będzie. :) http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Iguana_iguana_(male).jpg Dzisiaj jest Dzień Teściowej! Życzę Wam kochanych synowych i szanowanych zieciów i KOPY wnucząt! 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, coś nie chce się otworzyć. To może wejdźcie do Wikipedii na hasło: legwan? Są tam wcześniejsze zdjęcia.... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Legwanku ale ten nick to co ma z toba wspolnego??? :-) Kiedys moja corka uratowala jedna biedna zielona iguane . Coz to bylo za dziwne zwierzatko?? W koncu ,poniewaz one lubia cieplo ,musialam ja wziasc do siebie.. Wstawalam do niej po nocy zobaczyc czy wielka lampa pod ktora ona musiala caly czas wysiadywac nie przestala swiecic bo inaczej biedaczka zamarzlaby. W koncu sasiadki syn bardzo sie napalil aby to biedne zwierzatko miec u siebie i wraz z lampa i jej mieszkaniem w akwarium wyladowala u niego.. Jak dobrze sie czula to byla bardzo pocieszna.. Tak smiesznie jadla olbrzymie winogrona i swieze figi. Jedyne co to bala sie byc brana na rece . Widocznie ostatni wlasciciel ja musial meczyc. Trzymala sie kurczowo mojej reki swoimi pazurkami i wdzieczna byla jak ja stawialam na twardym gruncie.. Nie wiem komu moze przyjsc do glowy zeby chodowac tego rodzaju zwierzeta do towarzystwa .. w tym klimacie?? One prawie nigdy nie zyja dluzej niz rok bo nie maja dostatecznie ciepla ani slonca. A to dla nich jest wazniejsze od jedzenia. W kazdym razie po tym eksperymencie lubie wszystkie jaszczurki.:-) A gdzie podziewa sie reszta towarzystwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cwany link! Nie przeczytałam wszystkiego. Widocznie nie można przesylać, kopiować .Sa jakies zastrzeżenia autorskie. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem....byłam w aquaparku w Polkowicach Kiedyś chyba Wam wysyłałam linka. W każdym razie za wielkimi szybami aquaparku szalała zadyma śnieżna a ja siedziałam sibie w ciepłej wodzie +30 i masowałam się w takiej fali ze zmiennymi prądami.Woda tak silnie masuje, że trzeba się mocno trzymać uchwytów....bo porwie:) Potem jackuzi i tal na przemian.Dalej apetyt nie przeszedł.Jem sporo jak zliczyć te dzienne podjadania.....inaczej nie mogę.....bo chce mi się palić jak nie mam żarcia pod ręką:( W lustrze ujrzałam jakąś starą babęz fałdami brzucha i ud górnych....nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...więc się staram nabijać z siebie:)Wiem jednak, że jak nie wejdę w moje jedyne jeansy to śmiech zamieni się w gniew....he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola jak cos robisz to schudniesz. Musi tak byc wiec rozrelaksuj sie i nie mysl o tym.. Najlepiej jest chyba mierzyc sie w pasie jak cwiczysz a nie wazyc sie.. Bo miesnie waza wiecej od tluszczu. Legwanku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane dziewczynki jakoś długo nie pisałam ale nie miałam żadnego polotu do pisania ale wasze wpisy codziennie czytałam. Legwanku bajeczki bardzo fajne . Najeczko dziwisz się ,że masz duży apetyt do jedzenia ale jeżeli ty tak się wymoczysz w tej wodzie to wcale się nie dziwię,że póżniej chce się jeść i to dużo. Chyba za bardzo przejmujesz się tymi kilkoma kilogramami trzeba sobie wytłumaczyć ,że coś za coś przestałaś palić i to się liczy ,a nie parę kilogramów nadwagi niektóre osoby nie wiem co by dały aby przestać palić i im się to nie udaje. Wiem że cię to denerwuje bo zawsze byłaś szczupła i sexi ale przez te parę kilogramów napewno nie staniesz się puszystą , a koledzy liczą ci fałdki bo ci zazdroszczą,że jednak wytrzymujesz bez papierosa. Dziewczynki jak dzisiaj spędzacie swoje święto czy tak hucznie ,a czy normalnie bo ja byłam w sobotę na dniu kobiet w Związku Emerytów było nawet fajnie spędziłam kilka godzin na pogaduchach ze znajomymi, a dzisiaj siedzę w domu i ścieram kurze bo zaświeciło słonko i kurz bardziej widać . Odebrałam już telefony z życzeniami od moich synów i bardzo się cieszę,że pamiętali. To narazie tyle idę dalej wykonywać prace porzadkowe . Pozdrowienia dla wszystkich bez wyjątku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ago+50.....dziewczynki kochane🌻🌻🌻 to dla Was z okazji Waszego święta:) W Piątek....już myślałam, że M nie wróci po ostatniej kłótni ale zjawił się z propozycją, żeby zawieźć jego kolegę do aquaparku to postawi nam wejściówki....skorzystaliśmy więc i cały ten czas się masowałam.W sobotę kumpela wyprosiła mnie na nasza klasa, żebyśmy poszły gdzieś do knajpy.Zapomniałam, że jest post i tam sobie przypomniałam.W związku z tym faktem i że ostatnio miałam wyrzuty z powodu paru spraw u p.Boga.....postanowiłam nie tańczyć.Robiłam sobie drinki z krwawej mery ale ze spirytusem.....dzięki czemu byłam zdrowa i nie czułam, żebym się upiła. Oczywiście nie zapaliłam ale zostałam dokładnie okopcona.Ta knajpka jest niedaleko mojego domu.....taka ni to pub ni knajpa ale taką super muzę puszczają, że cały tyłek mi podskakiwał na ławie. Mój M został zaproszony przez jedną z koleżanek, bo ja chciałam iść bez niego....no wiecie....zazdrośnik i nie można przy nim mówić o wszystkim.Podobał się bardzo koleżankom, któe tam z nami siedziały przy stoliku i nawet zachęcały go żeby z nimi tańczył a jak je ignorował to panie były na mnie złe i próbowały się wyżyć, że go "wytresowałam"....żeby z nimi nie tańczył.Nie pomogły tłumaczenia, że ja nie mam nic przeciwko temu ale to od niego zależy:) Dobrze wiem co myślały....taka stara baba jak ja wyrwała takiego młodego M....PEWNIE NA SEX.To mnie bawi najbardziej, bo M jest niepowtarzalnym dziwakiem ale tylko ja wiem o tym i teraz Wy.....hehehe. W niedzielę....maszerowałam z kijkami po lesie i we trójkę z kumpelą doszliśmy do wsi Gola....bardzo urokliwa wioska otoczona lasami a domki stoją na osłonecznionej polanie.Lubię tam chodzić i gapić się w to miejsce.....normalnie mnie ładuje pozytywną energią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nojko , zrób kiedys zdjęcia tej uroczej wioski, bo piszesz juz o niej kilka razy , więc my tez chcemy obejrzec . Naładujemy sie energią , chociaz ze zdjęcia. Ach te baby- wredne . Ja wiem jak to jest jak inne kobiety chcą ci poderwac chłopa. Przerabiałam to tyle razy. Nie żeby mój był jakis super przystojny. ale gada z kobietami i te zaraz myslą że taki chetny. Zołzy. ale juz kiedys o tym pisałam . Ago - to fajnie że poszłaś na pogaduchy do koleżanek w Związku emerytów. Ja sobie chodzę pogadac na naszych warsztatach plastycznych. A że musze ich nauczyc czegos więc gadam bezkarnie . Ja mam głos - ha ha . Założyłyśmy sobie tez forum naszego stowarzyszenia plastycznego i mozemy wymieniac poglądy . Coś z tego może pożytecznego sie wykluje. Zima nie odpuszcza. wklejam wam fotki z wczoraj. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz herbatko, nigdy nie bylam nad morzem zimą. Dziwnie to wygląda. Takie wielkie lodowisko! ps Robią teraz takie sprytne reklamy, że nie można przewinąć strony na naszym topiku, albo całkiem zasłaniają tekst. Do reklam w tv już się przyzwyczaiłam a nawet polubilam te, które są w czasie filmów , bo można wtedy zrobić herbatkę, albo..siusiu ;) i nic się nie traci z wątku. ps2 Od męża dostałam (na Dzień Kobiet!) serduszko z czekoladkami "Lindor" i książkę "Talki w podróży".Czekoladki lubię , podróże i felietonyTalki też. Jednak teraz się zastanawiam, czy te prezenty były za coś, czy po coś? Czy może przepraszał za coś o czym nie wiem, czy może chce coś ode mnie? Dziwią Was moje podejrzenia? Ale jak tu się nie zastanawiać, kiedy do tego czasu chlop nie przywiązywał wagi do żadnych rocznic i nie pamiętał o najważniejszych nawet świętach? Całusy dla wszystkich kobiet.👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że Cię nie zdradził:( A może odkrył, że ma super babkę....i zakochał się na nowo? A może dorósł do myśli, że ma żonę i to świetną? LEGWANKU....nie smuć się.....lepiej nie wiedzieć....a skoro taki miły i dobry to bierz to za dobrą monetę:) Wklejałam dziś fotki na nk i bardzo się zmęczyłam więc nie rozpiszę się.JAK WYPOCZNĘ....napiszę więcej.....moje kochane dziewczyny:) 🌻🌻🌻👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przekonana ze to drugie..... tzn dopiero teraz zrozumial jaka ma wspaniala zone. Ja na dzien kobiet dostalam calusa.. i nic wiecej.. I to dobre. Czesc babki juz lece 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legwan- Nojka ma rację . nie dociekaj dlaczego tak się zachowuje. A po co? Jest miły to się ciesz . Ja bym tak zrobiła. Nie zatruwaj sobie mysli. No tak - rzeczywiście to wygląda jak wielkie lodowisko. Na dzien dzisiejszy to bym sie po tym zamarzniętym nie przeszła. Może sie załamać bo były dni z odwilżą , więc lód może byc cienki. Ale w styczniu i lutym to mozna było jeżdzic samochodami. Podobno. Nie widziałam i nie sprawdzałam . Ale jeżdżono bojerami po lodzie. Jak rozmarznie to wam przyślę zdjęcia. specjalnie pojadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki dzisiaj troszkę u nas cieplej i świeci slonko i chce się żyć . Jak widzę dziewczynki coś od swoich partnerów na dzień kobiet dostałyście a ja zupełnie nic i to już jest tak od zawsze ,że może rok lub dwa po ślubie coś tam dostałam jakiś złamany kwiatek a teraz zupełnie nigdy nic nawet życzeń ani głupiego całusa ale już się do tego przyzwyczaiłam i tak jest i tak dalej musi być aż do końca.Ważne ,że moi synowie o mnie pamietają . Najeczko uważam ,że w poście też można się dobrze bawić i czy to jest taki grzech aby ludzie tylko takie grzechy mieli to byłoby dobrze na świecie. Nie tańczę w poście bo nie ma takich okazji ale i nie potępiam tych którzy się bawią . Herbatko nie byłam nad morzem w zimie dlatego fajnie ,że przysłałaś te zdjęcia i można zobaczyć to jedno wielkie lodowisko . Legwanku ciesz się,że w końcu twój mąż cię docenił i przypomniał sobie o tym święcie ja bym się nie zastanawiała dlaczego to zrobił gdybym po tylu latach otrzymała jakiś mały upominek . Pozdrowienia dla wszystkich i przepraszam za takie marudzenie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Dzień Kobiet koleżanki ze starych czasów a więc bardzo rozrywkowe, wyciągnęły mnie najpierw do pubu z moim M a potem one chciały potańczyć więc do knajpki...też z M. To pokolenie, które prawie nigdy nie ma za wiele w kieszeni(mój M) a więc trzeba pytać czy ma dla siebie na piwo, bo dla mnie to wiadomo , że nie ma.....inaczej trąbiłby już wcześniej, żebyśmy poszli na piwo.Wiedziałam, że jak tam się znajdziemy,będę musiała mu stawiać.Przeraża mnie , że ludzie pokroju M nie wstydzą się zaprosić panienkę do knajpy i zapytać jej "co pijesz?'....po czy gdy pada odpowiedź, że drinka.....on zamawia piwo, bo sobie też zamawia piwo a o drinku nie ma śladu.Mówi: ....kupiłem Ci czekoladę....po czy zjada sam prawie całą a mnie na koniec proponuje kawałek.Na moje reprymendy reaguje pretensją, że przecież mnie pytał czy chcę?Ci ludzie jego pokroju nie wiedzą czym jest dobry "ton"...klasa....dzielenie się czymś...nie znają słowa dziękuję, proszę, przepraszam.Z M nie zawsze jest tak źle, bo on jeszcze coś tam pod kopułką dedukuje ale często myślę czy nie dedukuje tego samego co poprzedni.....żeby jak najwięcej nahapać a potem w nogi. Teraz młodzi są okropni.Mało kto ma gest choć się zdarza. Wolę jednak małego sknerę niż jakiegoś alfonsika z wąsem co to stawia w białych rękawiczkach szmpana a w domu cały barek koniaków i sam popija jak ma handrę, bo mu się nie udało wyrwać laski na chatę.Żonę wyprawił do teściowej....sam zaś pierwszy raz dobrze się umył i szczękę wymoczył w formalinie....żonie zaiwanił tanie perfumy, które sam jej kupił na imieniny, by wyperfumować nieświeże skarpety i włochy pod pachami.Ech mogłabym tak dowalać do pieca płci przeciwnej....ale wystarczy....starałam się być delikatna, bo w wyobraźni miałam dużo pikantniejsze opisy....jednak nie chcę dołować nikogo tylko dlatego, że mężczyzną się urodził:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak źle pomarańczko:) trochę marudzę, bo chciałabym żeby coś mnie cudownie zszokowało, powaliło na glebę, żeby stało się tak jak nigdy dotąd i żeby chciało się żyć!!!:))) Idę dziś wcześnie do łóżka kochane dziewczynki...mój M miał dziś gorsze dni i wkurzył mnie do zieloności.Zazdrość ostatnio rozum mu odbiera a brak pracy potęguje jego kompleksy. Mnie się już nie chce naprawiać świata i ludzi....dość czasu byłam darmową nianią, terapeutką, znahorką, psychologiem, masażystką,zielarką, klownem,komikiem , kochanką....mam dość....nic mi się nie chce:)To SKS....ZNACIE TEN SKRÓT?.....Starość - k....a ,Starość:) A wy odpowiecie PKP....CZYLI Prawda....k....a, Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Najeczko roześmiałam się w głos czytając o tym alfonsiku naprawdę to było dobre i rzeczywiście są tacy podrywacze, których się widzi i aż się robi niedobrze. No i ten skrót to też prawda,że te latka już minęły przynajmniej u mnie, bo ty Najeczko jesteś jeszcze młoda i jeszcze wiele możesz zdziałać. Pomarańczko piosenka też bardzo pasuje do tego wpisu Najeczki. Chociaż śnieg pada i zrobiło się znów zimno dziewczyny poprawiłam sobie humor zaglądając tutaj.Pozdrowienia dal WBW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Najeczko bardzo rozśmieszyłam się tym twoim wpisem , bo rzeczywiście masz rację bo są tacy alfonsiki, którzy myślą,że mogą wszystko noi ten skrót też dobry ale on to dotyczy może mnie a nie ciebie bo ty jesteś młodą dziewczyną i jeszcze możesz wiele zdziałać . Są również tacy mężczyzni ,że patrzą aby im postawić bo albo nie mają pieniędzy albo im szkoda i zawsze przy różnych okazjach to zawsze patrzyli aby im postawić albo dać odpowiednią składkę a oni jedli i pili do oporu . Pomarańczko dlatego twoja piosenka pasuje do tego wpisu. Dziewczyny roześmiałam się naprawdę jak nigdy i chociaż znam takie sutyacje to teraz tylko można się z tego pośmiać . Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjaśniam pierwszy wpis wydawało mi się ,że mi zniknął okazało się ,że nie i dlatego pisałam drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem taka wsciekla na meski rodzaj.. Nieraz tylko dziwie sie jacy wydaja sie nierozgarnieci w sprawach w ktorych kobiety sa wyjatkowo blyskotliwe.. Nigdy nie mialam okazjii zetknac sie z takimi jakich Jola opisuje.. Moze tez dlatego ze jestem z jednym facetem cale zycie?? Moj tez nieraz nie zachowuje sie az tak dzentelmensko na codzien jak ja zyczylabym sobie..Ma wady. Oj ma. Ale nic z tych ktore opisujecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×