chce isc na l4 ale nic mi nie dolega... co wymyslic ??

cze ludki. mam takie troche glupie pytanie. chce isc na zwolnieni lekarskie ale w sumie nic mi nie dolega. myslałam zeby isc do ambulatorium ze sie wywrocilam i nasciemniac ze mnie noga boli i stanac nie moge,,, ale wsadza mnie do szyny... macie jakis lepszy sprawdzony pomysł???

powiedz ze masz biegunke,wymioty a w rodzinie ktos niedawno przechodzil grype zoladkowa

powiedz ze masz bolesny okres

A co za problem kilka razy zakaslac i pociagnac nosem u lekarza ? :O Powiedz ze sie przeziebilas ... wszystko Cie boli...gardlo...miesnie...glowa...itd. :O

ale mi zalezy zeby isc na l4 na jakis m-c albo i dluzej, a z przeziebieniem albo z okreem to pare dni i koniec

są dolegliwości związane z rwą kulszową, tego nikt nie zakwestionuje - udajk, że masz silne bóle w okolicach nerek i nie możesz chodzić:D

na tyle to raczej nikt ci nie da :(

idz do psychologa i naciemniaj ze masz depreche

czym sie objawiaja chore nerki ?? taki gosciu mi mowil zebym poszla do doktorka z nerkami i jak bede oddawala mocz to kropelke krwi dodac do tego i murowane l4,,ale to dlugo potrwa, bo pierwsze do dr, potem na badania, czekac na wyniki i znowu do dr...

bylam u psychologa kiedys ,, ale to nie wypalilo, bo kazala mi przebywac miedzy ludzmi i pracowac itp itd...wiec odpada

idz to psychologa powiedz ze musisz miec zwolnienie na miesiac daj w lapke i zaaltwione

chodzi o to ze ja robie u matki w sklepie a ona ma wąty non top, kazala mi robic u siebie w barze-spelunie, a ona pojdzie do sklepu. a ja do baru nie pojde chocby nie wiem co sie dzialo...nie mam nerwowo do pijakow, i nie chce bo tam nie ma co robic, to powiedziala mi ze jak skonczy mi sie umowa to na zwolnienie ide. w łape nie dam bo zbytnio nie mam z czego... cos realnego trzeba wymyslec... zeby dlugo leczenie trwało...

i jest nieuczciwe przez takich jak ty nie ma pieniedzy na leczenie powaznie chorych, bo ida na zasilki panianek , ktorym sie nie chce pracowac wyludzjac l4 okradzsztych, ktorzy uczciwiem pracuja i placa skladki.

ta!!!! moja matka plci zus juz 30 lat, i nie byla ani jeden dzien na l4 i co z tefo ma?? placic 600 zł zusu zlodzieja co miesiac. i nie przez takich ja ja.,, gowno cie to powinno interesowac. a ze nie ma pieniedzy na leczenie chorych to zglos sie do rzadu zeby sprzedali pare limuzyn to sie znajda pieniazki od razu!!!

nic innego mi nie przychodzi na mysl

tylko że takich jak ty w Polsce jest pare milionów..... i z tego zbiera się duuuuża sumka, zwykła złodziejka , nie różnisz się niczym od złodzieja sklepowego bo niby czym ?

ciekawe ze wszyscy tacy uczciwi sa... jak nikt nigdy nie placil za siebie zusu to lepiej niech nie dyskutuje. ja place,,,i do lekarza czekam 2 m-ce w kolejce.... to tez jest uczciwe? ja jakbym mial mozliwosc tez bym poszedl na l4... kazdy placi zus i wymaga... moze isc na l4 i chuj to kogo powinno obchodzic. tyle. l4- powodzenia:-)

tylko w tym senk, że ZuS idze na emerytury, policz ile w Polsce jest pracujących a ile ciągnących kase z emerytur i rent i wtedy się dowiesz dlaczego tak jest..... A wasza mentalność Kalego to aż po oczach bije.... ciekawe czy też powiecie jak ktoś was okradnie, że chuj to powinno kogoś obchodzić ...

zus nie idzie na emerytury.... w tym jest skladak zdrowotna tez. wiem dobrze, i to idzie na szpitale i takie tam...zreszta nie mam zamaiaru dyskutowac. kazdy ma prawo miec inne zdanie

zrob tak: http://utn.pl/mEx6h pozdrawiam, Kasia