Znalazłam suknię marzeń ale.......

W tej sukni wyeksponowany bedzie przedewszystkim dekold, ramiona - więc te czesci ciała musza być nienanganne :) A to czy w bidrach masz 100 a nie 90 nie będzie miało chyba większego znaczenia .

Byłam kiedyś w salonie Madonny i wszystkie sukienki z tego salonu były przepiękne, te w większym rozmiarze również, więc zdjęcia w necie nie są ani trochę przesadzone, tylko te modelki są takie szczupłe. Muszę mieć bolerko, ponieważ biorę ślub w styczniu i zapewne będzie zimno, a ja będę dużo się przemieszczać i o ile pogoda na to pozwoli, będzie śnieg planujemy zrobić sobie sesję na dworze, a z tego co wiem do takich sukienek pasują białe, mięciutkie bolerka. Jeśli chodzi o moje ramiona, to mam szczupłe, ale jestem nieco szeroka w ramionach, nie wiem może mi się wydaje, absolutnie nie ma na nich tłuszczu, więc nic nie będzie mi się wylewać zza sukni:P Dziękuję wszystkim za rady. Wkrótce wybiorę się do salonu i przymierzę tę sukienkę:D

nie ma rady, musisz przymierzyc :) rozmiar 40 to nie jest tragedia. Ale jak przymierzysz to zwróc uwage czy nie odciska ci sie ciało w gorsecie i nie masz tzw. wałeczków. Jesli masz to zrezygnuj, bo to nieestetycznie wygląda :o wiele sukien wyglada ładnie, a jak sie przymierzy to tragedia (nawet jak modelka przymierzy). Wszystko zalezy od typu urody, figury, materiału... czasem mozesz pieknie wygladac w kroju ktory ci sie nie podoba

Odnośnie wypowiedzi poprzedniczki :-) : wszystko ok, tyle,że jak zobaczysz, że robią Ci się wałeczki, to nie panikuj. To po prostu będzie oznaczać,że gorset, który mierzysz jest na Ciebie za mały. Wtedy muszisz wziąść o rozmiar większy i będzie dobrze. Trzymam kciuki!!

halo czy dowiem sie ile kosztuje ta suknia? dzieki

:P

Niestety nie wiem ile ta suknia kosztuje. Pewnie coś około 3 tys. Suknię Madonny zazwyczaj tyle kosztują. Nie wiem jak spodoba mi się ta suknia, może ją wypożyczę za połowę ceny o ile będzie taka możliwość, albo kupię:D

że jeśli jesteś "przy kości" nie będziesz w tej sukni dobrze wyglądać. Zamiast wyszczuplić to cię ona poszerzy. Powinnaś mieć prostą sukienkę. WIdziałam osoby grubsze w takich bezach i nie wyglądają dobrze. Natomiast jak odpowiednio dobierzesz inną prostą i skromną suknię to efekt możesz mieć taki że dodatkowo cię wyszczupli.

Proste suknię tym bardziej nie są zarezerwowane dla osób z nadwagą. Przecież w takiej sukience wszystko widać: tłuszczyk na brzuchu, szerokie biodra i dużą pupę.

nie prawda. Musisz tylko odpowiednio dobrać suknię. I nie chodzi mi tu o obcisłą czy bardzo wąską suknię...ale nie o taką bezę jak pokazałaś. SUKNIA PROSTA NIE OZNACZA OBCISŁEJ!!!! Każdy rozsądny człowiek tak ci powie, bo w takiej sukni jak pokazałaś tylko się poszerzysz. Owszem, nie będzie może widać tłuszczyku tu i ówdzie ale...chyba nie chcesz z siebie zrobić "szafy" Moja koleżanka np też nie jest za szczupła i raczej jest gruba niż szczupła a miała tak dobraną suknię że wyglądała super i naprawdę taka suknia ją wyszczypliła. Do tego miała butki na szpilkach co dodatkowo sprawiało taki efekt. Nie chcę się z tobą kłócić ani cię obrażać tylko ci doradzić:-)

:)

Od razu ci napisze-----> a nie mogłabyś wkleić jakiejś przykładowej sukienki, której krój optycznie wyszczupła??

jak coś znajdę to wkleję ale wiesz jak to jest z fotkami. Musisz się przejść i poszukać ładnej prostej sukni z niedużą ilością klinów i oby nie była obcisła i będziesz git wyglądać:-)