praca kuriera?/

Witam bardzo serdecznie:)Przymierzam sie do rozpoczecia pracyjako kurier w firmie Masterlink,czy ktoś z Was ma może jakies doświadczenie w tym temacie?Niekoniecznie w tej firmie,może w którejś z konkurencyjnych firm kurierskich?? Mam własny samochód dostawczy i gotowa jestem załozyć działalność gospodarczą[takie sa zreszta wymagania firmy],tylko zastanawiam się ,czy to sie opłaca??Jeśli ktos może podzielic sie ze mna przydatnymi informacjami lub chce wyrazic swa opinię będę bardzo wdzięczna.Pozdrawiam najserdeczniej:)

ciezka harowka, wysokie wymagania, zima zimno, latem upal, bo klima w aucie nie nadaza, upierdliwi klienci, uszkodzone paczki, wypisywanie listow przewozowych, stanie w korkach, praca bez wzgledu na pogode, psie pieniadze odradzam pracowalam w DHL ponad 3 lata

czyli ile?

......Bo tak sobie własnie myslę,że skoro to az taka harówka to Mężus się przebranzowi i bedzie te paczuszki rozwoził:)a ja sobie pomysle o jakiejs cieplejszej posadce:) Ale czekam na Wasze opinie,spostrzeżenia i doswiadczenia:)

jeśli założysz własną działaność gospodraczą to licz się z tym ,że sama płacisz ZUS 700 pare złotych + paliwo , nie wiem ile oni Ci proponują , żebyś na tym nie traciła .

zus przez pierwsze 2 lata to 250 miesięcznie. jak zapytaliśmy się w firmie (Warszawa) zaprzyjaźnionego kuriera jak to wygląda, to odpowiedział, że na miesiąc ma ok 20 000 zł przychodu. Ile na koszty odpada - nie wiem.

jeju przepraszam , zapomniałam,że faktycznie pierwsze 2 lata 250 ZUS-u :( masz racje:)

w poniedziałek będę znała wszystkie szczegóły,jak ta współpraca miałaby wyglądać,zobaczymy. Miejmy nadzieje,że przedstawią jakąś sensowną propozycję,chociaż takich w naszym kraju coraz mniej:(Każdy chciałby pracownika dyspozycyjnego ,\"wszechuzdolnionego\" i najlepiej chcącego pracować za darmo!!!!

I jak jest z tą pracą kuriera z własna działalnością ??? Ile można wyciągnąć na miesiąc. Prosze o odpowiedz

ja też jestem ciekaw pracy kuriera. Prosze o opinnie dzieki

czy osoby na emeryturze mogą pracowac jako kurier? czy też nie? i jak po odliczeniu kosztów się na tym wychodzi?

jak masz własna działalnośc i własny samochod a świadczysz tylko usługe dla Masterlinka to wyjdziesz na tym na czysto ok.5-7 tysiecy bez uwzglednienia pensji kuriera. mam doswiadczenie w kurierce na dolnym sląsku. zalezy na jaki teren trafisz, czy duzo jezdzisz i czy malo ( tu koszty paliwa).moga byc słbsze okresy i lepsze. ogolnie praca ciezka. Kurier dostaje w granicach 1200-1500 zł na reke pensji i zapiernicza po 12-14 godzin dziennie. Jak masz duza odpornosc na nerwy i problemy ( np. samochod nawali- wtedy placisz kare za niedostarczona przeylke 0 to mozesz sie podjac tego. Ogolnie praca bardzo ciezka.

Ktos napisał, że pytał kuriera o przychody a odpowiedzią było 20 000 zł pracowałem 4 lata i nie słyszałem o takich przychodach a jak się zdarzyły to przypadkowo np. podczas jakis akcji itp. do których angazuje się „swoich ludzi” tzn posmarujesz to jedziesz. Ogólnie to jeden wielki przekręt ustawiony na to aby potencjalnego człowieka wykozystać i kopa i tyle. Przychody na krajówkach na mały sam. To 4-6 tyś a na bus 5-6 tyś od tego odejmijcie sobie koszty. Mowa jest tutaj o przeciętnym rejonie, ale żeby mieć super rejon to albo trzeba go po kimś „odziedziczyć” albo bardzo długo zap.... bo prawdą jest to że ciężka harówka po 12-14 godz itd. Jeśli już decydujecie się na tą pracę to raczej polecam duże firmy zachodnie choćby jak dhl bo tam przynajmniej są jasne reguły gry ( i tak tam, też nie zarobicie) ale nerw sobie nie na szarpiecie natomiast w takich firamch jak siódemka to tylko zajezdzicie sprzęt stracicie zdrowie i nerwy. Jak macie pyt. To piszcie

Ja mam kilka pytań. Jakie oni stawiają wymagania dla kandydatów np. w DHL? Wiem że auto i własna działalność, a co do działalności to jak to wpisać w rejestrze?? Znaczy jaka działalność? Jestem dość zdesperowany i pewnie się skuszę, a poza tym to harówkę to miałem w poprzedniej pracy, fizyczna ciężka praca przez 7 dni w tygodniu od 6:30 do 23:00 wolne wyproszone u pracodawcy to jedna niedziela na 3 miesiące, a pensja heh 1200-1600 zalezna od jakości produktu więc kurierstwo nie będzie dla mnie czymś strasznym

W DHL-u musisz miec w miare swierzy samochod jak masz "obrzympala " to zapomnij. Zeby w ogole jezdzic musisz miec na poczatek troche kaski na paliwo na 1i 2/3 mc+ swiadectwo o niekaralnosci tam chyba tez musisz pomalowac samochod na wlasny koszt ale musisz sie dowiedziec zreszta najlepiej udaj sie na baze i porozmawiaj z kilkoma kurierami na pewno nie z jednym bo moze gadac bzdury. Tak w ogóle to nie wiem gdzie ty pracowales ze az taki wyzysk chyba gdzies na prowincji. Ale jak masz dobry woz i troche pieniedzy to proboj. Dzialalnosc wiaze sie z tym ze zakladasz firme i placisz podatki zusy i inne cale to gowno co miesiac musisz latac i zalatwiac na chyba ze masz ksiegowa a to znowu najmniej 150 pln. No i pamietaj ze jak nie pracujesz to masz 0 zl a koszty sa caly czas takie same. Moze sie okazac ze jesli przepracujesz 1/2 mc to po odliczeniu kosztow wyjdzie ci 0 zl.

Slyszał moze ktoś o firmie X-press Couriers jak tam praca wygląda??

praca kuriera jest do kitu-powiem wprost- sam pracowałem w 4 firmach przewozowych- Dhl,Dpd,Siódemka i kolporter- w każdej z tych czterech firm na własnej działalności jest przejebane-bo co z tego,że dostanie się 5000 tys.zł na miesiąc jak z tego trzeba odciągnąć wszelakie opłaty -np jak eksploatacje własnego auta.zus,urząd skarbowy. paliwo.itp na czysto z tych 5tys. wychodzi ok 1700zł-i co z tego bo jak ktoś ma rodzine to za te 1700 zł jej nie wyżywi-dlatego sądzę,żę praca z własnym autem w kurierce jest nieźle pojechana-lecz jako pracownik to jest oki bez własnego auta bo można zyskać na czysto nawet do 2500zł na rękę więc to się opłaca ale nie wchodźcie z własnym autem bo jest przejebane!!!! a firma kurierska jest do dupy-wszczególności ta w Gdańsku kokoszkachh-bo pracują tam grube i brzydkie kobiety które wciąż trują dupę dzwoniąc w ciągu pracy na komórę- magazynieży to fajtłapy i nieroby-i mają nie wyparzone pyski-a tak wogóle to kanciarze tam pracują i podpieprzają paczki z cudzego rejonu za co wtedy trzeba płacić odszkodowanie!!!! dziękuję i pozdrawiam

Odradzam kazdemu! Wyzysk zapiepsz i smieszne pieniadze. Dobrze maja tylko Ci co jezdza od X lat. Ktorys z przedmowcow polecal DHL a ja powiem na to ze najwieksza glupota! Najgorsze zlodziejstwo! Balagan taki w papierach i w komunikacji wewnetrznej firmy ze placisz tylko noty i niewiesz za co a jak przychodzi do wyjasniania to zapomnij o tym ze Ci pieniadze oddadza! Jak niemasz zadnego "ukladu" lub znajomosci to niepchaj sie w to!

Zapomnij o tym chyba ze chcesz dzwigac jakies przyrzady gimnastyczne na 4-5 pietro,a czasem jak winda zepsuta to i na 10-11

WItam, a może ktoś ma namiary na firmy które rekrutują osoby bez zakładania działalności gosp. i bez własnego samochodu???

Pracowałem jako kurier w jednej z większych firm = nie polecam nikomu takiej "pracy". Teoria: parę godzin pracy a potem kilka odpoczywanka w jakimś lesie (jak listonosze - ten na moim osiedlu wszystkie paczki roznosi w 2 godziny a potem siedzi w barze), płatne masz za godzine więc nigdzie się nie śpieszysz, przez 40 godzin w tygodniu nosisz ludziom paczuszki, jeździsz furą po mieście, zimny łokieć, zarywasz laski i jeszcze ci za to płacą = raj na ziemi! Praktyka: dostajesz kilka paczek w skrajnie różnych miejscach o określonym czasie dostawy (np od 8:00 do 15:00, od 14:00 do 16:00, po 17tej itp), trzeba się nieźle nagimnastykować żeby zaplanowac trasę tak żeby wszędzie być na czas, jeżeli się spóźnisz i do klienta na 15:00 przyjedziesz o 15:05 to gość dostaje odszkodowanie od firmy a Ty... no cóż, ktoś przecież za to odszkodowanie musi zapłacić! Samochód jest na ciebie, dzialalność gospodarcza jest na ciebie wiec zusy, naprawy samochodu, paliwo, części itp wszystko jest na twojej głowie. Niby dostajesz np. 4000 od pracodawcy, ale po potraceniu kosztow wychodzi niecałe 1500 na reke minus potracenia za uszkodzenia przesylki i spoznienia. Mi wychodziło ledwo 1200 na reke co miesiac, kolegom podobnie. Najbardziej chyba wlasnie boli to, ze masz 4 tysie co miesiac a zostaja z tego marne grosze :-( Do tego tylko niewielka czesc ludzi przesyła np. zegarki, komórki itp male przedmioty - mi niemal kazdego dnia trafialy sie np. opony, hantle (jak raz czy dwa wniesiesz 2 20sto kilogramowe hantle w jednej paczce na 8 pietro to ci sie odechce kurierki) Takie sa moje odczucia.

a ja mam pytanko takie. czy mozna po pracy po godzinach jeżdzić jako kurier na umowe zlecenie np. od 17 i miec z tego jakies dodatkowe pieniądze? dzieki za odpowiedz

Interauci, czytajcie co piszą byli kurierzy a zaoszczędzicie sobie mocnej porachy. Do CDX 1010 Mówiłem, że jeśli już to lepiej w DHL niż np. w siódemce a to dlatego że: W Warszawaie na Poleczki, pracuje człowiek który przestrzega zasad, że jeśli ktoś jezdzi po danym kwadracie to żaden inny kurier (z podnajmu) nie dostanie zlecenia w tym kwadracie nie ma kumoterki. Natomiast firmowi wiadomo zgarniają najlepsze kąski, ze wszystkich rejonów, ale to jest tak wszędzie. Ktoś pisze że popołudniu jezdzić. To nie jest zły pomysł pod warunkiem że będziesz brał przesyłki w jednym rejonie a nie z różnych dzielnic i musisz sobie przekalkulować stawkę za jedno dostarczenie np.; jak oni proponują 8 to Ty 10 chodzi o to żeby z frajerami negocjować. NO i umowa natychmiast bo bez umowy to cię wycyckają cwaniaczki, będą mydlić oczy a potem będzie kupa. W tej chwili siodemka pisze kolejne bzdury w swoich ogłoszeniach . Daje rejony i gwarantowane wynagrodzenie. Są rejony ,dlaczego bo nie ma frajerów do zap, za darmo. W tym roku pozmieniali umowy to i mają rejony Mydli wynagrodzeniem ,bo jak człoweiek przyszedł do pracy to okazywało się że po mc miał tysiąc kilkaset zł śmiech na sali. JESZCZE RAZ MÓWIĘ CZYTAJCIE DOKŁADNIE CO PISZĄ LUDZIE KTÓRZY ZETKNELI SIĘ Z TYM PSEUDO BIZNESEM. BO JAK PÓJDZIECIE DO TYCH CWOKÓW TO ONI PRZED WAMI ROZTOCZĄ WSPANIAŁĄ WIZJE WSPANIAŁEJ PRACY W WSPANIAŁEJ FIRMIE TYLKO WSZYSTKO W CZASIE PRZYSZŁYM, PO PROSTU KIJ I MARCHEWKA.

witam szukam pracy w gdansku dla kuriera, co byscie polecali mam swoj samochod ale nie za bardzo mi sie widzi zakladanie dzialalnosci gospodarczej, jest jakis sens szukac pracy np w dhl w gdansku??

a pracowal ktos na blaszaku w eciserwis ??

Wszyscy tak narzekają na pracę jako kurier przy samozatrudnieniu. A jest może ktoś na etacie? Tak sobie przeglądałem oferty i można np. znaleźć oferty pracy na etacie z pensjami zależnymi od wyników (np. u jednych to 1,9-3,6kpln brutto u innych 1-3kpln netto). To też jest takie złe? W ogóle to taki kurier na prawo jazdy kat. B to po warszawie raczej jeździ takimi klocami pokroju renault master czy czymś bardizej przyjaznym typu kangoo?

mąż dostał propozycje z firmy rozwozacej paczki dla poczty polskiej pod szyldem poczty cos wiecie o tym??

tak czytam to smiac sie chce 90% procent waszych wypowiedzi jest negatywana na temat pracy jako kurier. Posiadam wyższe wykształcenie zarzadzalem spora grupa ludzi i dostawałem 1000 zł. na reke-dostawalem cios w morde!!! Usłyszalem o pracy na własny rachunek jako kurier i spróbowałem i nie żaluje ani troche, w domu jestem przed 16 i zarabiam okolo 4,5 tysiaca na czysto. Jest mi dobrze w szeregach mojej firmy i nie jest mi wstyd, że usluguje jako posłaniec ludziom, liczy sie kasa

a gdzie pracujesz? napisz prosze strasznie mnie odstraszyly te wypwiedzi, zwlaszcza praca po 12-14 godz dziennie, i w jakich formach mozna pracowac na etat a nie z wlasnym samochodem? co do paczek to racja, ja zamawiam dla moich zwierzat zawsze ze sklepu internetowego jedzenie i zwirki itp zwykle waga paczki to ok 30 kg :P ostatnio jak widzialam kuriera to szedl ugiety jak palak :P na szczescie mieszkam na parterze, ale zawsze daje sowity napiwek :P

Ja pracowałem w warszawskim oddziale Masterlinka , ale było to ok roku 2000 t.j. wkrótce po przenosinach z Obornickiej na Mineralną. Do tego czasu pewnie dużo się zmieniło, ale do dzisiaj pamietam jedną kobietę - kurierkę Jolę jeżdżącą mazdą. Radziła sobie całkiem dobrze. Co do charakteru pracy - to zależy od upodobań, ja lubię dużo jeździć samochodem, choćby tylko po mieście, więc dla mnie była to praca ok.